Przesunięty przez: saszka Wto 24 Kwi, 2018 20:58 |
Babcyjka |
Autor |
Wiadomość |
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 05 Sie, 2015 20:49
|
|
|
Wspaniałe wieści! Dzielna kicia! |
|
|
|
|
Sviatlo
Sviatlo
Dołączyła: 21 Lip 2015 Posty: 101 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 05 Sie, 2015 21:54
|
|
|
Dzień drugi Babcyjki w domu tymczasowym - rewelacja
Przyznam, był to pracowity dzień pod względem oswajania się kici, ale nie sądziłam, że pójdzie tak szybko.
Wczoraj po godzinie już opuściła klatkę i zamieszkała pod łóżkiem. Z przestrzenią zaadaptowała się bez problemu i rozgościła. Podczas mojej obecności w pokoju cały czas jeszcze siedzi pod łóżkiem, ale gdy obudziłam się w nocy, usłyszałam jak grzebie w kuwecie i zwiedza przestrzeń ;p
Bardzo ciężkim wyzwaniem stało się dla mnie, by wyjąć ją spod łóżka. Natychmiast panikowała, gdy tylko wyciągałam do niej rękę, więc dałam sobie spokój by jej niepotrzebnie nie stresować i podałam lekarstwo w jedzeniu.
Kilka godzinek później znowu starałam się wysunąć do niej rękę i w końcu dała się pogłaskać i jakoś wyjąć na kolana Rozłożyła się przestraszona i pozwoliła przez jakiś czas pogłaskać, ale gdy odłożyłam ją obok siebie, znowu zaczęła wyrywać się i uciekać pod łóżko.
W odstępach czasowych podejmowałam kolejne próby kontaktu i pogłaskania Babcyjki już bez prób wyciągania ją na przestrzeń. Zauważyłam, że już prawie nie reaguje strachem, gdy próbuję się do niej zbliżyć i w pewnym momencie naprawdę spodobało jej się głaskanie, wyciągnęła główkę, przymrużyła oczy i rozmrrrruczała się bez reszty i to było naprawdę super
Miałam straszne obawy, że w ogóle nie będzie dopuszczać się do pieszczot i unikać człowieka, ale widzę, że to naprawdę lubi Moim zdaniem nadal bardzo boi się otwartych przestrzeni i gwałtownych ruchów, potrzebuje świętego spokoju i bezpiecznej kryjówki, ale mam wrażenie, że w końcu sama wyjdzie spod łóżka |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Sro 05 Sie, 2015 22:08
|
|
|
te wiadomości to balsam na wiele dusz |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 05 Sie, 2015 22:16
|
|
|
O tak |
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3647 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sro 05 Sie, 2015 22:23
|
|
|
Eva napisał/a: | te wiadomości to balsam na wiele dusz |
Dokładnie i serducho raduje się |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 06 Sie, 2015 07:44
|
|
|
|
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Czw 06 Sie, 2015 09:16
|
|
|
kciuki dla koty - i wyrazy uznania dla opiekunki |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czw 06 Sie, 2015 10:48
|
|
|
no po prostu wymiękłam - Babcyjka mruczy |
|
|
|
|
Sviatlo
Sviatlo
Dołączyła: 21 Lip 2015 Posty: 101 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Czw 06 Sie, 2015 20:22
|
|
|
Ale mruczando |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czw 06 Sie, 2015 20:23
|
|
|
i ona tak sama z siebie leży Tobie na brzuchu?????
JESTEM W SZOKU:)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) |
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3647 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czw 06 Sie, 2015 21:01
|
|
|
Czułem, że ta kocia będzie miziakiem, a Kinga ma cierpliwość i obdarza Ją tym czego bardzo potrzebuje, czułością i poczuciem bezpieczeństwa. To dla Kingi a to dla Babcyjki |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
Katarzyna
Katarzyna
Wiek: 57 Dołączyła: 28 Kwi 2010 Posty: 1903 Skąd: Internet
|
Wysłany: Czw 06 Sie, 2015 21:16
|
|
|
Bravo dla obu Pań |
|
|
|
|
Sviatlo
Sviatlo
Dołączyła: 21 Lip 2015 Posty: 101 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 06 Sie, 2015 21:19
|
|
|
kotekmamrotek napisał/a: | i ona tak sama z siebie leży Tobie na brzuchu????? |
Hmm.. trudno to nazwać "sama z siebie", bo sama nie przychodzi. Udało mi się położyć ją na łóżko i rozmiziać, potem odeszłam i leżała spokojnie nadal, ale gdy tylko puściłam Amy Winehouse uciekła przestraszona znowu pod łóżko |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Pią 07 Sie, 2015 11:39
|
|
|
Sviatlo napisał/a: | gdy tylko puściłam Amy Winehouse uciekła przestraszona znowu pod łóżko |
hmm, czyżby kwestia muzyki? Biszkopcik mruczy, kiedy Niara jej śpiewa, może Ty też powinnaś spróbować? |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
|