Przesunięty przez: drevni.kocur Sob 23 Cze, 2007 12:07 |
BLEKI - już szczęśliwy w swoim domu :)) |
Autor |
Wiadomość |
pantea
Wiek: 98 Dołączyła: 30 Paź 2006 Posty: 3958 Skąd: Poznań - Rataje
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2007 08:07
|
|
|
Czy ja mówiłam,że Bleki nic nie je? Pomyliłam się on je wszystko i bez przerwy sępi Wyjada karmę i Gadusiowi (Acana Light) i Yodzie (RC intestinal), je puszkowe i surowe mięcho
A poza tym już tłucze moje kotuchy
O 4 nad ranem postanowił zrobić w domu porządki i chciał napaść na Dusię. Oboje narobili wrzasku ale chyba nie doszło do darcia pierza bo bure futro nie fruwało.
Rude i czarne już lata po domu.
Zamknęłam paskuda w osobnym pokoju, ale teraz jak wyszłam do pracy zostawiłam go na wolności i nie wiem, czy dobrze zrobiłam... mam nadzieję, że będą spali. |
_________________ Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa... |
|
|
|
|
drevni.kocur
Drevni Kocur
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 2268 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2007 10:44
|
|
|
czyli bleki sie rozgościł... |
|
|
|
|
Dunia
Wiek: 49 Dołączyła: 18 Maj 2006 Posty: 166 Skąd: Poznań-Grunwald
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2007 23:46
|
|
|
drevni.kocur napisał/a: | czyli bleki sie rozgościł... | |
_________________ o-je-jej,kotki dwie
|
|
|
|
|
pantea
Wiek: 98 Dołączyła: 30 Paź 2006 Posty: 3958 Skąd: Poznań - Rataje
|
Wysłany: Sro 11 Kwi, 2007 18:48
|
|
|
Fotki z życia BleKotów
Musiałam oddac aparat więc chwilowo zdjęć nie będzie |
_________________ Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa... |
|
|
|
|
kaory
arcana saga
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Gru 2006 Posty: 1983 Skąd: Poznań - Wilczak
|
Wysłany: Czw 12 Kwi, 2007 17:05
|
|
|
są jakieś zapytania o Blekiego?? |
_________________ semper eadem
http://kaory.digart.pl/
Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...['] |
|
|
|
|
drevni.kocur
Drevni Kocur
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 2268 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 12 Kwi, 2007 20:07
|
|
|
na razie nic, jedynie satynka ma branie. |
|
|
|
|
pantea
Wiek: 98 Dołączyła: 30 Paź 2006 Posty: 3958 Skąd: Poznań - Rataje
|
Wysłany: Wto 17 Kwi, 2007 08:50
|
|
|
Wygląda na to,że sporą część domowych awantur wywołuje Gaduś. Kto by pomyślał, taka słodka chałwa
Gaduś zaczepia Blekiego. Chyba chce się z nim bawić, ale głowy nie dam, może chce mu po prostu przyłożyć
Wygląda to fajnie. Gadulec szturcha Blekiego, Bleki ostrzegawczo miauczy, więc Gaduś powili (wygląda to jak na zwolnionym filmie) obchodzi Blekota dookoła i znowu go zaczepia z innej strony. Wczoraj widziałam, jak Belkot chciał spać więc prócz miauczenia nie wyniknęła z tego afera, ale domyślam się,że w innych momentach Blekuś rusza do ataku. |
_________________ Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa... |
|
|
|
|
drevni.kocur
Drevni Kocur
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 2268 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 17 Kwi, 2007 15:06
|
|
|
u mnie Bleki rozpoczynał dzień od "obchodu" - czyli wyszukiwania wszystkich kotów w mieszkaniu i spuszczania im po kolei łomotu
miałam nadzieje, że u Ciebie wreszcie jakiś kocur go utemperuje.
Go Gaduś! |
|
|
|
|
pantea
Wiek: 98 Dołączyła: 30 Paź 2006 Posty: 3958 Skąd: Poznań - Rataje
|
Wysłany: Wto 17 Kwi, 2007 16:30
|
|
|
U mnie zazwyczaj wystarczy mu jak jednego spierze. Cześciej obrywa Gadus Yoda wieje pod szafki w kuchni
Dzisiaj jak wróciłam z pracy wszędzie było pełno rudego i czarnego futra.
Chyba obrzydliwaemu brutalowi krople Bacha zafunduje na złagodzenie charakteru |
_________________ Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa... |
|
|
|
|
Ania_A
Dołączyła: 30 Mar 2007 Posty: 47 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 18 Kwi, 2007 08:02
|
|
|
biedna reszta kociaków domu
jak przyglądam się naszej kotce to też z niej taka mała przeganiaczka, ale na szczeście tylko straszy resztę.
Pytałam znajomych o domek dla Blekiego, ale niestety albo ktoś ma już koty i wtedy to nie wchodzi w grę, a ci co nie mają jakoś nie dają się namówić ...
chyba nie mam daru przekonywania |
|
|
|
|
drevni.kocur
Drevni Kocur
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 2268 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 18 Kwi, 2007 08:22
|
|
|
Aniu, dzięki, że chociaż próbujesz.
Bleki to naprawdę miły kocurek (i śliczny!). Wobec ludzi NIGDY nie jest agresywny. No ale inne koty terroryzuje niestety. Mój Perun oprócz kłaczków zostawiał też mokre plamy. Bidulek siusiał pod siebie ze strachu. |
|
|
|
|
pantea
Wiek: 98 Dołączyła: 30 Paź 2006 Posty: 3958 Skąd: Poznań - Rataje
|
Wysłany: Sro 18 Kwi, 2007 08:27
|
|
|
Moje chłopaki jednak lepiej go znoszą. A dzisiaj słyszałam jak Dusia na niego warczała. Rotwailer by się nie powstydził I na razie (puk puk w niemalowane) Bleki jej nie bije.
A poza tym Bleki jest na prawdę kochany. Mizia się, przytula i pozwala sobie obciąć pazury. A jak bosko udaje niewiniątko Ja go wyzywam, że Dusię zaczepia a on się ociera o krzesło i wyraźnie mów, że on tak tylko tu sobie zwiedza i nie ma nic złego na myśli |
_________________ Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa... |
|
|
|
|
drevni.kocur
Drevni Kocur
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 2268 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 18 Kwi, 2007 13:17
|
|
|
pantea napisał/a: | A jak bosko udaje niewiniątko Ja go wyzywam, że Dusię zaczepia a on się ociera o krzesło i wyraźnie mów, że on tak tylko tu sobie zwiedza i nie ma nic złego na myśli |
DOKŁADNIE!! O tym właśnie mówiłam. hehe
Jeszcze robi taki obrót na paluszkach, że niby w drugą stronę szedł
Cwaniak i czaruś jeden, on sobie doskonale zdaje sprawę z tego, że mu nie wolno. |
|
|
|
|
pantea
Wiek: 98 Dołączyła: 30 Paź 2006 Posty: 3958 Skąd: Poznań - Rataje
|
Wysłany: Sro 18 Kwi, 2007 21:52
|
|
|
Jeszcze trochę i zaczne wierzyć, że to moje koty biją Blekiego Dzisiaj widziałam jak po wymianie ciosów z Gadusiem (po których głownie czarne futro fruwało) Bleki przed nim uciekał A później jak Dusia zaczęła warczeć na czarnego to z dokulonym ogonem wycofał sie z jej pokoju
Niestety, obwiam się że on to sobie odbije... |
_________________ Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa... |
|
|
|
|
pantea
Wiek: 98 Dołączyła: 30 Paź 2006 Posty: 3958 Skąd: Poznań - Rataje
|
Wysłany: Czw 26 Kwi, 2007 19:49
|
|
|
Największym zadymiarzem w moim domu jest Gaduś serio, serio.
Już mu zagroziłam, że mu przetrzepie to rude futro ale chyba mi nie uwierzył bo mruczał jak go wyzywałam
Łazi za Blekim i go zaczepia. Blekuś ucieka przded nim na szafki w kuchni
|
_________________ Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa... |
|
|
|
|
|