Przesunięty przez: brynia Sro 17 Lut, 2016 21:00 |
Otylia i Parys |
Autor |
Wiadomość |
come-here
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Sty 2014 Posty: 1297 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 29 Lut, 2016 23:26
|
|
|
Moje słodkości <3 |
|
|
|
|
tess
Wiek: 34 Dołączyła: 02 Maj 2015 Posty: 371 Skąd: Września
|
Wysłany: Pon 29 Lut, 2016 23:36
|
|
|
Super, że się zaaklimatyzowały |
_________________ Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17295 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 01 Mar, 2016 00:47
|
|
|
super |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 29 Mar, 2016 14:45
|
|
|
Otylia i Parys pozdrawiają z DS
|
|
|
|
|
come-here
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Sty 2014 Posty: 1297 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 31 Mar, 2016 21:35
|
|
|
Ale dzieciaki urosły! Widać, że im się dobrze wiedzie... Aż się tęskno zrobiło. |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 01 Cze, 2016 08:07
|
|
|
Nowe wieści od Otyli i Paryska
"Otylia i Parys urosły.:) Są tulaskami jak żadne koty i miłość swą okazują nieustannie. Otylia szczególnie intensywnie robi to w nocy, blokując dopływ powietrza do twarzy swoim futrem nie chcą dawać się wyczesywac mendy;) Parys szczególnie lubi płyny. Nie można niczego zostawić na wierzchu, bo zaraz to będzie na ścianie/podłodze. I lubi topic zabawki swojej misce z wodą.;)" |
|
|
|
|
come-here
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Sty 2014 Posty: 1297 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 04 Cze, 2016 22:54
|
|
|
Moje kochane słodziaki ooo ciekawa jestem jak teraz wyglądają Dzieciaki super trafiły. |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 26 Sty, 2019 18:58
|
|
|
Parys i Szerida pozdrawiają z DS.
Na moje pytanie, czy nadal się tak kochają, jak kiedyś, Marta odpisała:
Cytat: | Już nie tak wspaniale. Parys jest bardzo zazdrosny o nią - często gdy do niej mówię czy ją głaszczę/poświęcam uwagę, Parys się denerwuje i "szczeka" na mnie i na nią, nie pozwala do mnie przychodzić. Ona chce się z nim przytulać - a on jej nie pozwala, gryzie ją w szyję. Ale nie jest tak zawsze i potrafią spać ze sobą, Parys ją nawet czasem myje, na co ona odpowiada głośnym mruczeniem .
I z kuwety musi bardzo szybko mała korzystać, bo Parys się denerwuje gdy ona tam siedzi. Kotka więc wystrzela z kuwety niczym pocisk zaraz po zakończeniu czynności. |
Mam nadzieję, że to jednak przejaw "Kto się czubi, ten się lubi"...
Niemniej doradziłam dostawienie jeszcze jednej kuwety, żeby Szerida nie nabawiła się jakiegoś zapalenia pęcherza...
Patrząc na Parysa, myślę o Otylce... Szczególnie w taką pogodę...
|
|
|
|
|
Chitos
Dołączyła: 05 Cze 2015 Posty: 3127 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 26 Sty, 2019 21:35
|
|
|
Ja mam Kat nadzieję że jacys dobrzy ludzie ja przygarneli... |
|
|
|
|
come-here
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Sty 2014 Posty: 1297 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 29 Sty, 2019 21:50
|
|
|
Otylko, tęskno bardzo. Obyś była bezpieczna. |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 31 Mar, 2019 22:27
|
|
|
|
|
|
|
|
|