Przesunięty przez: brynia Sob 17 Paź, 2015 18:23 |
Dębinka i Dąbka |
Autor |
Wiadomość |
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 02 Gru, 2016 17:30
|
|
|
jak bardzo cieszą takie wieści... |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Pią 02 Gru, 2016 19:32
|
|
|
Ewunia tak sie ciesze az nie moge uwierzyc, ze to juz rok!
Sciski dla Was :* |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17286 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 03 Gru, 2016 10:12
|
|
|
więcej takich domów
Ale faktycznie, kaszel to nie zawsze zakłaczenie - warto wybrać się do weta |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
ekp
Dołączyła: 02 Paź 2015 Posty: 29 Skąd: Wrocław/Poznań
|
Wysłany: Sro 18 Sty, 2017 10:30
|
|
|
Odściskujemy |
|
|
|
|
ekp
Dołączyła: 02 Paź 2015 Posty: 29 Skąd: Wrocław/Poznań
|
Wysłany: Pon 28 Sie, 2017 14:20
|
|
|
Hej! Założyłam osobny wątek do Burej - w sekcji kociego zdrowia, bo tu niestety mamy problem i to wątrobowy, o totalnie nieznanej przyczynie i dobrych rokowaniach - ale niestety wciąż w toku.
Co do Szarej, to chwilę po tym, jak ostatnio pisałam, byłyśmy u weta. Radą były pasty odkłaczające. Przez ostatni roku z hakiem przeszłyśmy zatem przez wszystkie możliwe odkłaczacze (z regularną trawką, of course, na czele) i niestety nie bardzo pomagają. Dlatego wybieramy się na konsultację kardiologiczną jakoś w październiku. Kotu właściwie nic nie jest (po każdej serii kaszlu natychmiast kontynuuje zabawę, czy co tam robiła), a wizyty u weta go mega stresują (potrafi zlać się w kontenerku przed i po wizycie - nie wiem skąd ma takie zapasy moczu...) więc będziemy dalej powoli szukać rozwiązania.
O kociej astmie - bo to podejrzewałam - piszą w zagranicznych źródłach, żeby podawać olej kokosowy, ale nie bardzo Szarej wchodził. CDN |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pon 28 Sie, 2017 14:53
|
|
|
jeśli chodzi o kardiologa - polecamy dr M. Ziembę (uczennica dra Niziołka) - przyjeżdża na konsultacje średnio raz na półtora miesiąca, będzie teraz właśnie na początku października (gabinet Hugo przy ul. Hetmańskiej - tam zapisy). Mam nadzieję, że to Ją macie na myśli, bo w Poznaniu nikt kardiologią się tak naprawdę nie zajmuje (naprawdę wiem, co piszę - nikt nie jest na bieżąco!). A dr Ziemba ma świetne rozeznanie też jeśli chodzi o astmę:) |
|
|
|
|
ekp
Dołączyła: 02 Paź 2015 Posty: 29 Skąd: Wrocław/Poznań
|
Wysłany: Pon 28 Sie, 2017 15:29
|
|
|
No to to by się zgadzało terminowo a i widzę, że specjalizacja byłaby w punkt Potwierdzę |
|
|
|
|
ekp
Dołączyła: 02 Paź 2015 Posty: 29 Skąd: Wrocław/Poznań
|
Wysłany: Pon 28 Sie, 2017 15:30
|
|
|
I dziękujemy |
|
|
|
|
ekp
Dołączyła: 02 Paź 2015 Posty: 29 Skąd: Wrocław/Poznań
|
Wysłany: Pon 02 Paź, 2017 19:44
|
|
|
Jutro z Szarą konsultujemy się z dr Ziembą Trzymajcie kciuki - mam nadzieję, że to "co najwyżej" alergia na coś... |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pon 02 Paź, 2017 22:20
|
|
|
To może się spotkamy - będę z Zeldą:) |
|
|
|
|
|