Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Sob 23 Sty, 2016 21:08
Wyrzucone pod płotem
Autor Wiadomość
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 07 Gru, 2015 23:28   

Apsik toczy ostatnio zawzięte boje z wężem...
Zaczęło się od najzwyklejszego w świecie szlafroka, który Apsik dobrze zna. Szlafrok ten wisi zwykle w łazience, w miejscu tranzytowym na drodze do kuwety. Parę dni temu wyprałam go i przyniosłam razem z resztą ubrań, żeby je złożyć i schować. Przy składaniu pasek od szlafroka wysunął się ze szlufek i spłynął na podłogę.
Apsik cała się najeżyła, ogon zrobił jej się trzy razy grubszy, nasyczała na "węża" i oddaliła się na bezpieczną odległość (rakiem, by węża z oczu nie spuszczać). Nie zajęło jej długo, by od rejterady przejść do szarży i tak Apsik spędza już trzeci dzień, okazjonalnie atakując wszystkie napotkane "węże". Wszystko co ma podłużny kształt zostaje uznane za węża, osyczane, potraktowane najeżeniem i wielokrotnie zabite pacnięciem łapą.
Nie ukrywam, że mamy z tego przednią zabawę :) Jeśli słychać jakieś podejrzane odgłosy z łazienki, można z punktu założyć, że to Apsik siłuje się z wężem. A wąż Bogu ducha winny, ot tak sobie wisi, jak zawsze. Tylko Apsikowe postrzeganie tegoż węża uległo diametralnej zmianie ::



Apsik Pogromca Węży :twisted:
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2738
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 08 Gru, 2015 15:00   

Trzeba zniszczyć potwora :twisted:
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 09 Gru, 2015 20:27   

Nowe zdjęcia, świeże, jeszcze trochę ciepłe ::

Ekler (ciumka kocyk Ewci, Ewcia, muszę Ci ten kocyk oddać :) )


Apsik


Apsik jak zawsze szoruje Eklera ;)




Ekler (czyż nie wygląda trochę jak MCO? Nawet wetka tak powiedziała na szczepieniu)


Apsik - mistrzyni patrzenia w górę ::
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 09 Gru, 2015 21:50   

Piękne kotki. A Ekler to już w ogóle cudo :serce:
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 09 Gru, 2015 22:31   

Są nie tylko piękne na zewnątrz, ale i w środku. Cudne charaktery :love:
Apsik jest prawie jak ragdoll, odpręża się w ramionach człowieka, a Ekler jak tylko mnie widzi wykłada się brzuchem do góry. Ktoś będzie w nich miał niesamowitych towarzyszy.
W naszym DT sympatie rozłożone są równo, Ekler jest moim faworytem, a Apsik jest "ptysiem" Opiekuna Większego ::
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 09 Gru, 2015 23:07   

GatosDePau napisał/a:
Apsik jest prawie jak ragdoll, odpręża się w ramionach człowieka


Moja Lili (rezydentka) jest ragdollem i to największy kot hejter jakiego znam :D Śledzik i Mieczyk nie mieli z nią łatwo ;)
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 11 Gru, 2015 09:50   

Eklera ciężko zmęczyć zabawą, ale w którymś fragmencie filmu widać, że zieje ::


Ekler i Apsik zmęczeni zabawą
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 11 Gru, 2015 11:57   

Pau, Ekler często tak ciumka tkaniny? :hm: Jak to wygląda? Gryzie? czy ssie?
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 11 Gru, 2015 12:11   

Morri, ssie z okazjonalnym przygryzaniem, raczej rzadko, raz na kilka (3-4) dni. nie wygląda mi to na chorobę sierocą :)
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 11 Gru, 2015 12:28   

Kilka zdjęć na dziś :)


Ekler


Apsik


Ekler

Kociętom przycięłam dziś pazurki, choć nie zupełnie na krótko, by wciąż mogły się nimi przytrzymać spadając skądś podczas swoich codziennych harców. Futrzaki nie protestowały :aniolek:
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 11 Gru, 2015 23:15   

GatosDePau napisał/a:
Morri, ssie z okazjonalnym przygryzaniem, raczej rzadko, raz na kilka (3-4) dni. nie wygląda mi to na chorobę sierocą :)
:good: może już dziąsła swędzą po prostu ;)
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 13 Gru, 2015 09:26   

Taaak się tulą, taaak mruczą...
Apsik i Ekler to totalni nakolankowcy. :love:
Nic tak nie rozjaśnia szarego dnia jak kocie mruczenie :)
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 13 Gru, 2015 23:09   

Jak Ekler chce, to też potrafi aportować :) :)
Jestem z niego dumna.
Prześcigają się właśnie z Apsik w przynoszeniu mi futrzanej myszki (tej z pierwszego filmu w moim DT). ::
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 15 Gru, 2015 10:47   

Choć to przeważnie Apsik myje Eklera, zdarzają się również sytuacje zgoła odwrotne ;)
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
Ewcia 
Ewcia

Wiek: 35
Dołączyła: 27 Paź 2015
Posty: 152
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 16 Gru, 2015 19:27   

Życie biegnie leniwym rytmem w domu tymczasowym Fryty, Pączka i Szarika. Opiekunowie zgrali się nieźle i koncertowo zachorowali razem, stąd brak wpisów ostatnimi czasy.
Kociaki rosną, jedzą, bawią się, rozrabiają i zaczynają swój cykl od nowa. Rosną, jedzą, bawią się itd. :roll:
Czasem jakaś nowa zabawka się pojawi w repertuarze, czasem jakaś zabawka z repertuaru zniknie.
Jednym słowem: słodka stagnacja/stabilizacja. W sam raz przed intensywnym okresem Świątecznym :wink:

Jutro (najprawdopodobniej) wielki dzień Szarika! Wyprowadza się do swojego domu stałego!
:banan: :banan: :banan: :banan: :banan:
Trzymajcie kciuki za Szarika!


Na koniec czas na kilka świeżych fotek!

Fryta:










Pączek (aka Perła):







Szarik:


(po usłyszeniu informacji o tym, że będzie adoptowany)









Szelma:


(w tym tygodniu unikała oka aparatu)
_________________
Ewa :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]