Przesunięty przez: brynia Czw 31 Mar, 2016 20:09 |
Marylka |
Autor |
Wiadomość |
magda
magda
Dołączyła: 26 Sie 2015 Posty: 648 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 26 Lut, 2016 14:28
|
|
|
Nawet wiem, na co czeka Marylka w wannie
Ale rzeczywiście, wczorajsza wizyta u Was miała wymiar sentymentalny |
|
|
|
|
Ewcia
Ewcia
Wiek: 35 Dołączyła: 27 Paź 2015 Posty: 152 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 28 Lut, 2016 10:07
|
|
|
magda napisał/a: |
Ale rzeczywiście, wczorajsza wizyta u Was miała wymiar sentymentalny |
Dziękujemy, że towarzyszyłaś nam podczas rozmowy PA.
Tylko Ty znasz Marylkę najlepiej... |
_________________ Ewa |
|
|
|
|
Ewcia
Ewcia
Wiek: 35 Dołączyła: 27 Paź 2015 Posty: 152 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 07 Mar, 2016 18:40
|
|
|
Życie Marylki upływa podobnie jak do tej pory - oscyluje więc wokół zabawy z Szelmą, spania, zabawy z Szelmą, konsumpcji tego co znajdzie w miskach, zabawy z Szelmą oraz szwędania się po mieszkaniu. (czy wspomniałam o zabawie z Szelmą? )
Warto jednak odnotować dwa ważne wydarzenia z ostatnich dni:
- Marylka uzyskała po spotkaniu PA status "zarezerwowana" i aktualnie oczekuje na finalizację przeprowadzki do domu stałego
- Marylka była dziś u weta w celu odbycia badań kontrolnych i zaczipowania
Wycieczka do weterynarza upłynęła spokojnie. Panna dzielnie zniosła wszelkie czynione wokół niej zabiegi. Nie była za to specjalnie zadowolona z obowiązku bycia na czczo i z tego, że miski od rana były puste
"Popatrz mi w oczy człowieku. Czy widzisz w nich mój pusty brzuch? Napełnij miskę!"
"Twój stół, ale dla mnie to kanapa." |
_________________ Ewa |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17269 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 08 Mar, 2016 15:23
|
|
|
Ewcia napisał/a: |
"Popatrz mi w oczy człowieku. Czy widzisz w nich mój pusty brzuch?"
| |
|
|
|
|
tess
Wiek: 34 Dołączyła: 01 Maj 2015 Posty: 371 Skąd: Września
|
Wysłany: Wto 08 Mar, 2016 22:49
|
|
|
Ewcia napisał/a: | Warto jednak odnotować dwa ważne wydarzenia z ostatnich dni:
- Marylka uzyskała po spotkaniu PA status "zarezerwowana" i aktualnie oczekuje na finalizację przeprowadzki do domu stałego
|
Awww Trzymamy kciuki, malutka! |
_________________ Kocia mama Jaime'ego, Brienne i Odyna, wirtualna Astor (szczęśliwie wyadoptowanej) i Cody'ego |
|
|
|
|
Ewcia
Ewcia
Wiek: 35 Dołączyła: 27 Paź 2015 Posty: 152 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 31 Mar, 2016 21:02
|
|
|
Dziś Marylka zmieniła adres zamieszkania i zarazem nasz dom tymczasowy zamieniła na swój długo oczekiwany dom stały
Nie była to wbrew pozorom prosta dla nas decyzja. Przede wszystkim dlatego, że Marylka to kot idealny. Absolutnie bezproblemowy, zdrowy, grzeczny, niegrymaszący i pieszczochowaty!
Decyzję podjęliśmy w oparciu o dwa fakty:
- dom stały Marylki to wymarzone miejsce dla kociego jedynaka w typie Marylki, Marylce będzie w nim po prostu wybornie (już teraz mamy na to dowody)
- dzięki wolnemu miejscu możemy pomóc kolejnym kotom (czyżby Buli? )
Marylce w swoim domu stałym spodobało się już od samego początku
Śmiało i dostojnie przespacerowała się po nowej przestrzeni życiowej. Po wyglądała przez okno, obwąchała miski, pooglądała kuwetkę, wskoczyła na drapak, wskoczyła na biurko i wskoczyła na kanapę. W między czasie praktykowała mizianie, ocieranie się głową oraz wywalanie brzucha do drapania i czochrania.
Rzec można, że po 10 minutach Marylka sprawiała wrażenie jakby mieszkała w tym miejscu od zawsze
Dom stały zaangażował się bardzo mocno w przeprowadzkę Marylki. Okienne zabezpieczenie to oczywiście norma, ale okazało się, że zakupiona została dokładnie taka sama kryta kuweta z jakiej Marylka korzystała w domu tymczasowym
Do tego na Marylkę czekała pełna wyprawka - miski, drapak, zabawki i rzecz jasna jedzonko
Nasze zdjęcia z przeprowadzki wrzucimy na dniach. Z pewnością w ciągu tygodnia możemy oczekiwać relacji z domu stałego |
_________________ Ewa |
|
|
|
|
magda
magda
Dołączyła: 26 Sie 2015 Posty: 648 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 31 Mar, 2016 22:56
|
|
|
Takie wiadomości na koniec dnia, to bym chciała codziennie! A twoja relacja, Ewa, to jak bajka na dobranoc mi zabrzmiała I to ze szczęśliwym zakończeniem |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17269 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2016 00:15
|
|
|
wspaniale, Marylko |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2016 07:32
|
|
|
|
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
misiosoft
The Pasiuczers
Dołączyła: 24 Lut 2013 Posty: 4701 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2016 09:05
|
|
|
super!! |
|
|
|
|
Ewcia
Ewcia
Wiek: 35 Dołączyła: 27 Paź 2015 Posty: 152 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2016 11:55
|
|
|
Zgodnie z zapowiedzią wrzucamy pierwsze zdjęcia z domu stałego Marylki. Kicia była tak wszystkim zainteresowana i ruchliwa, że ciężko było zrobić jej dobre zdjęcie... Najważniejsze, że od razu poczuła się bardzo pewnie.
|
_________________ Ewa |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 01 Kwi, 2016 20:50
|
|
|
a jak tam pierwsza noc na nowych włościach??? |
|
|
|
|
Ewcia
Ewcia
Wiek: 35 Dołączyła: 27 Paź 2015 Posty: 152 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 02 Kwi, 2016 16:27
|
|
|
Jeśli chodzi o pierwsze dwa dni to dostaliśmy dzisiaj nieco informacji.
Aklimatyzacje przechodzi wzorowo. Dom stały melduje, że Marylka (imię niebawem zostanie zmienione) uwielbia przebywać przy oknie tarasowym (co jakiś czas ktoś tamtędy przechodzi ).
Cały czas nasłuchuje również bardzo uważnie co się dzieje na korytarzu.
Wobec nowego opiekuna zachowuje się tak jak wobec mieszkańców domu tymczasowego, czyli tuląc się i domagając się pieszczot od człowieka |
_________________ Ewa |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17269 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 03 Kwi, 2016 11:12
|
|
|
|
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Ewcia
Ewcia
Wiek: 35 Dołączyła: 27 Paź 2015 Posty: 152 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 09 Maj, 2016 18:21
|
|
|
Marylka w nowym domu stałym zyskała nowe imię równie piękne Mela, Malcia, Melka. Kotek przypodobał sobie imię, ale bardziej swoją właścicielkę- są dla siebie stworzone.
Ochy i achy zachwytu nad Melką nie gasną.
Co u niej słychać możecie zobaczyć w nowej fotorelacji:
To było pierwszego dnia u Pani Lucyny. Melcia od razu poczuła się jak w domu.
Lubi pakować mi się pod kołdrę.
Ulubione miejsce do wylegiwania się w słońcu.
Sławny "kotochleb"
Pani Lucyna szukała Melcie kiedyś po całym mieszkaniu i okazało sie, że opracowała technikę wskakiwania na półkę. Lubi sobie przesiadywać za książkami od czasu do czasu.
Tutaj u Pani Lucyny w domu rodzinnym, szybko się zaklimatyzowała.
Na koniec cytuję słowa właścicielki, które są puentą całości: "Ogólnie utrzymuje swoje zdanie, Melka jest przecudownym kotem, nie mogłam wybrać lepiej".
|
_________________ Ewa |
|
|
|
|
|