Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Sob 12 Mar, 2016 16:47
Błękitka
Autor Wiadomość
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 15 Sty, 2016 20:55   

Piękna kota, piękne zdjęcia. Na pewno Cię ukradnę do obfotografowania moich następnych podopiecznych ;)
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 16 Sty, 2016 09:09   

Zgadnijcie kto to w nocy podryzał ręcznik papierowy w kuchni?
A kto zrzucił słuchawki z szafki stawiając nas na równe nogi?

I kto poczuł silną miłość do drobnych kabli i komu nie podoba się, że te kable nagle zostały przyklejone do ściany?

Tak, tak, to ten sam niebieski kotek, którego tu aniołkiem nazywają :aniolek:
Przegryzając kabel od modemu planuje odciąć mnie od internetów, bym nie pisała jaka z niej psotka. ;)

::



saszka napisał/a:
(...) piękne zdjęcia. Na pewno Cię ukradnę do obfotografowania moich następnych podopiecznych ;)
:) kradnij
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
Kurciak 

Dołączyła: 30 Kwi 2014
Posty: 1532
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 16 Sty, 2016 10:26   

ale musiało jej się nudzić tej nocy :P
u nas papier toaletowy lubiła ale kablami się nigdy nie interesowała
_________________
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Sty, 2016 09:51   

Migawki z życia z Błękitką


-przyłapać kota na zwiedzaniu wnętrza kibelka.
-zrobić zdjęcie na pamiątkę
-wyjąć kota z kibelka
-wytrzeć kotu łapki
-ponownie wyjąć kota z kibelka
-zamknąć klapę kibelka
-wytrzeć kotu łapki
-słuchać jak kot skarży się i skarży, bo mu się kibelek zamknęło po złośliwości ::

Takie rzeczy




Poza tym dziewczyna wykrada kabel USB z koszyczka. Ciągle ten sam, mimo, że w koszyczku znajdują się różne kable :)
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
Kurciak 

Dołączyła: 30 Kwi 2014
Posty: 1532
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Sty, 2016 09:58   

Jak jej nie kochać. Ona jest taka beztroska
_________________
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 19 Sty, 2016 12:11   

widać, gdzie Błękitka spędziła ostatnio duużo czasu - i widać, że wcale Jej to jakoś bardzo nie przeszkadzało:))))
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Wto 19 Sty, 2016 12:15   

no tak - stąd ta namiętność do łazienki :D
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
RudaMaruda 
Karolina

Wiek: 30
Dołączyła: 18 Wrz 2015
Posty: 452
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Sty, 2016 14:23   

No przecież stamtąd woda jest najlepsza - każdy kot to wie! :D
_________________
Szczęśliwie wyadoptowani: Oreo, Stanley, Seti, Teo
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 19 Sty, 2016 22:09   

Błękitka widziała kiedyś jak kradnę jej urobek z kuwety i wrzucam w otchłań muszli. Chyba chce dociec dokąd prowadzi kupcza droga ;)

Druga teoria (z facebooka) to zainteresowanie tajemniczymi istotami magicznymi, które miałyby jakoby zamieszkiwać toaletę. Nazwy ich nie potrafię przywołać z pamięci, ale jest bardzo tajemnicza. Błękitka lubi tajemnice i nierozwiązane zagadki.
Bardziej tajemnicza od tajemnicy kibelka (oraz tajemniczych istot o trudnej do wymówienia i zapamiętania nazwie) jest tajemnica wnętrza moich ust po zjedzeniu przeze mnie wędzonej makreli. Błękitka jest wtedy bardzo zdeterminowana, by ową tajemnicę kuszącego zapachu natychmiast i wszelkimi dostępnymi środkami rozwikłać. ::

W dodatku w moim domu powstaje tajemniczy pojemnik na wielbiącego tajemnice kota. Szczegóły jego powstawania owiane są oczywiście tajemnicą :wink:



a na koniec tajemnicze kota w dal spoglądanie
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 21 Sty, 2016 23:45   

Błękitka była w poniedziałek na pobraniu krwi i przy okazji zrobiliśmy RTG przedniej lewej łapki, bo od pierwszej chwili zaniepokoiło mnie, że trzyma ją nieco uniesioną w górę, gdy siedzi podparta przednimi łapkami, a gdy chodzi lekko utyka. Palpacyjnie wyczułam tam wypukłość.
Weterynarz miała skonsultować zdjęcie z ortopedą, poleciła zadzwonić dziś.
Dzwoniłam i według niej to problem z chrząstką wzrostu, która oddzieliła się i krzywo zrosła, powodując, że kość nieprawidłowo rosła. Mogło się to stać pod wpływem jakiegoś dawnego urazu.
Biorąc po uwagę jej sporą lękliwość w stosunku do naszych nóg, gdy chodzimy po mieszkaniu, możliwe, że ktoś ją kiedyś kopnął :(

Nie jest to uraz operacyjny, przynajmniej na razie, jednak trzeba będzie co jakiś czas robić kontrolne zdjęcia RTG, by wyłapać ewentualne dalsze nieprawidłowości.
Podczas poniedziałkowej wizyty Błękitka dostała tolfedynę przeciwbólowo, jednak nie przyniosła ona żadnej zmiany i mała nadal unosiła łapkę i kulała.
Przy moim obmacywaniu łapki nigdy nie protestowała, więc myślę, że jej ona przy dotyku nie boli. Łapka ma ograniczoną ruchomość, zgina się zaledwie do ludzkiego poziomu (zegnijcie swoją dłoń w nadgarstku, a potem łapkę któregoś swojego futrzaka dla porównania - jemu zgina się całkowicie, aż dotyka przedramienia, a nam tylko do 90 stopni :) ). Błękitna lewa łapka jest też odrobinkę cieńsza niż prawa.
Mała biega i skacze normalnie, wskakuje również tam, gdzie nie zajrzał dotąd żaden kot przed nią:

_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 23 Sty, 2016 20:36   

Wrzucam jeszcze parę zdjęć Błękitki z 15 stycznia, bo niedługo na pewno zrobię jakieś nowe.





Błękitka jest zupełnie niewybredna, jeśli chodzi o jedzenie. Wcina puszki z dużą ilością wody, mięso z dodatkiem takich paskudztw jak spirulina czy olej z łososia, a ostatnio, jak jej dałam trochę suchej karmy, bardzo prosiła o jeszcze. Dziś pięknie rozprawiła się z ostatnią częścią skrzydełka z kurczaka, nie został po nim nawet ślad.

Mięso często zalewam ciepłą wodą przed podaniem i wtedy Błękitka bawi się w wędkarza - odławia kawałki z balii pełnej wody :cool:
Udało mi się nagrać jak wyławia ostatni kawałek mięsa z uda indyka, jutro zamieszczę film.
Póki co popatrzcie jak zdała test na mięsożercę:


do jedzenia na pewno nie trzeba jej namawiać


Playlista Błękitki ma już osiem pozycji i prawie codziennie powstaje jakiś nowy film z nią w roli głównej :) playlista Błękitki
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 27 Sty, 2016 11:41   

Są już wyniki nowego testu na FeLV:

wynik UJEMNY! :) :) :)
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
takarzyna 

Dołączyła: 09 Kwi 2015
Posty: 249
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 27 Sty, 2016 11:46   

GatosDePau napisał/a:
Są już wyniki nowego testu na FeLV:

wynik UJEMNY! :) :) :)



SUPER! :) )
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 27 Sty, 2016 11:50   

:banan: :banan: :banan:

czyli możemy już założyć że jest zdrowa?
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 27 Sty, 2016 11:53   

:aaa: :aaa: :aaa:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]