Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: pantea
Sro 18 Lip, 2007 20:24
Mała Mi i Zuza
Autor Wiadomość
drevni.kocur 
Drevni Kocur

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Kwi 2006
Posty: 2268
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 10 Lip, 2007 20:33   

pantea napisał/a:
Nowa informacja, sprzed ok. 15 minut brzmi: proszę o umowe adopyjną na siostrzyczki :) Zostają u mojej mamy!

:thud: :ok: ::s

fuerstathos napisał/a:

Ewa - przygotujesz umowy?


siur!! ::

a mamie pantei gratuluję podwójnego zakocenia :)
 
 
marinella 

Wiek: 44
Dołączyła: 01 Sty 1970
Posty: 9176
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 10 Lip, 2007 22:45   

super :)

miałam takie przeczucie ze zostaną przez zasiedzenie hihihihi
_________________
 
 
kaory 
arcana saga

Wiek: 40
Dołączyła: 12 Gru 2006
Posty: 1983
Skąd: Poznań - Wilczak
Wysłany: Sro 11 Lip, 2007 07:31   

"ja wiedziałem, że tak będzie, ja wiedziałem, tak!"
:: :: :: :: :: :D :D :D :D :D
_________________
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
 
 
pantea 

Wiek: 98
Dołączyła: 30 Paź 2006
Posty: 3958
Skąd: Poznań - Rataje
Wysłany: Sro 18 Lip, 2007 20:33   

Od dzisiaj siostrzyczki juz oficjalnie, z papierami maja swój dom :)
Kotów przy podpisywaniu papierów nie widziałam, bo zwiały pod tapczan ;)
Mama mówi,że tak zawsze reagują na dzwonek do drzwi.

Ale pomijając tą płochliwośc to robią postępy w oswajaniu. Zuza juz w ogóle bez strasów pakuje się na kolana, bawi sie piłeczką i nieśmiało przynosi myszke do rzucania. Niesmiało bo siada przy myszce i patrzy na mamę, licząc na to, że ta sie domyśli, o co kotu chodzi ;) Mama jest co raz lepiej wytresowana i co raz szybciej łapie ;)
A Mała Mi, w nowym domu zwana Miją, pozala się już mamie głaskac. Kładzie się calkiem blisko mamy, jak mama wyciaga ręke do niej to niby się odsuwa ale za chwile podstwia pupę, zamyka oczy i udaje,ze śpi. W tym "spaniu" nawet brzuchol pozwala miziać :)

Mama je chwali,że bardzo kulturalne kotki. Nic nie demolują, nie zrzucają, ładnie używaja drapak... Po prostu :aniolek:
:)
_________________
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
 
 
fuerstathos 
czyli Ania Fufu ;)

Wiek: 28
Dołączyła: 15 Cze 2006
Posty: 8458
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 18 Lip, 2007 22:07   

pantea napisał/a:
O
Mama je chwali,że bardzo kulturalne kotki. Nic nie demolują, nie zrzucają, ładnie używaja drapak... Po prostu :aniolek:
:)


Od roku powtarzam, że jeśli nowy kot do domu, to tylko dorosły. To naprawdę najlepsza opcja :D tylko młodzież robi zadymy :twisted:

Cieszę się strasznie, że się kotkom tak poszczęściło :D
_________________
 
 
kaory 
arcana saga

Wiek: 40
Dołączyła: 12 Gru 2006
Posty: 1983
Skąd: Poznań - Wilczak
Wysłany: Wto 24 Lip, 2007 00:53   

ale fajnie, super, że dziewczyny tak pięknie się u mamy zadomowiły i że tak ładnie się odwdzięczają za ciepło i jedzonko :: najlepszego dla wszystkich :)
_________________
semper eadem

http://kaory.digart.pl/

Mimi Kotalina [']
śpij spokojnie Miłeczko...[']
 
 
pantea 

Wiek: 98
Dołączyła: 30 Paź 2006
Posty: 3958
Skąd: Poznań - Rataje
Wysłany: Czw 09 Sie, 2007 12:41   

Najnowsze ploteczki:

Mija jest łobuz i bije siostrę. A jak skończy bić to wstaje i niby chce odejść po czym siada na Zuzę :)
Mama mówi,że Zuza jest bardziej kotek myśliciel, a Mija rozrabia :)


W tej chwili największym problemem jest z obcięcie im pazurków. :(
_________________
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
 
 
fuerstathos 
czyli Ania Fufu ;)

Wiek: 28
Dołączyła: 15 Cze 2006
Posty: 8458
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 09 Sie, 2007 20:53   

pantea napisał/a:
Najnowsze ploteczki:

Mija jest łobuz i bije siostrę. A jak skończy bić to wstaje i niby chce odejść po czym siada na Zuzę :)
Mama mówi,że Zuza jest bardziej kotek myśliciel, a Mija rozrabia :)


No tego to się nie spodziwałam :shock: To Buraska wyglądała bardziej na tę rozważną, spokojną i roztropną.


pantea napisał/a:
W tej chwili największym problemem jest z obcięcie im pazurków. :(

Pawłowi zawsze obcinanie pazurków wychodzi. Tylko nie wiem, jak zareagowałyby na niego :? Może pamiętają jeszcze podawanie antybiotyków :wink:
_________________
 
 
pantea 

Wiek: 98
Dołączyła: 30 Paź 2006
Posty: 3958
Skąd: Poznań - Rataje
Wysłany: Czw 09 Sie, 2007 21:05   

Może Paweł służyłby małym szkoleniem :)
Bo Zuza się po prostu wyrywa (i tu 2 osoby chyba dadza rade) a Mia syczy i z nia bedzie trudniej
Ostatnio zmieniony przez pantea Czw 13 Wrz, 2007 22:22, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
fuerstathos 
czyli Ania Fufu ;)

Wiek: 28
Dołączyła: 15 Cze 2006
Posty: 8458
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 01 Wrz, 2007 18:00   

pantea napisał/a:

Mija jest łobuz i bije siostrę. A jak skończy bić to wstaje i niby chce odejść po czym siada na Zuzę :)
Mama mówi,że Zuza jest bardziej kotek myśliciel, a Mija rozrabia :)


Mija - mała żmija :wink:

to nie ja wymyśliłam
_________________
 
 
pantea 

Wiek: 98
Dołączyła: 30 Paź 2006
Posty: 3958
Skąd: Poznań - Rataje
Wysłany: Sob 01 Wrz, 2007 20:31   

hehehe
_________________
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
 
 
pantea 

Wiek: 98
Dołączyła: 30 Paź 2006
Posty: 3958
Skąd: Poznań - Rataje
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2007 22:26   

We wtorek Gadus był odziedzić Zuze i Mie. Wieksza częśc imprezy dziewczyny przesiedziały w tapczanie, a Gaduś zwiedzał mieszkanie (zrymowało mi sie ;) )
Ale już pod koniec Mia wyszła podjeśc i zawarła znajomośc z Gadusiem. Po pierwszych sykach i warczeniu (ze strony Gadusia :shock: )Wygladąło na to, że jeszcze pół godzinki i zostana kumplami. Niestety, musieliśmy już wracac do domu. Damy im jeszcze kiedyś szansę na zaprzyjaźnianie się.
Zuza przez cały wieczór nie pokazała nawet uszka :(


 
 
fuerstathos 
czyli Ania Fufu ;)

Wiek: 28
Dołączyła: 15 Cze 2006
Posty: 8458
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 14 Wrz, 2007 07:21   

A na początku wygladalo na to, że Zuza jest odważniejsza i bardziej otwarta na nowe znajomości - to ona wchodziła mi na kolana, a Mi ją za to wyzywała :)

Czy dziewczyny nadal tak ze soba gadaja?
_________________
 
 
fuerstathos 
czyli Ania Fufu ;)

Wiek: 28
Dołączyła: 15 Cze 2006
Posty: 8458
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 25 Gru, 2007 16:42   

Proszę pogłaskać panny od nas i życzyć im dużo zabawy w Nowym Roku :D
_________________
 
 
pantea 

Wiek: 98
Dołączyła: 30 Paź 2006
Posty: 3958
Skąd: Poznań - Rataje
Wysłany: Nie 17 Lut, 2008 13:06   

Biedna Zuzinka dzisiaj wyladawała w Pluto. Od piątku prawie niec nie jadła i nie była w kuwecie. Mama ją namówiła tylko na łyżeczke jogurtu. Poza tym cos zrobiła sobie w tylną łapke bo ją podkurcza,a wczoraj miała zaczerwienioną poduszkę. Wygląda jednak,że to 2 różne sprawy.
Wat. obmacał nózke i nie stwierdził niczego wyczuwalnego, a zaczerwienienie zeszło. Mówi,że może tylko nawyrężyła przy zeskoku i jakby nie przestała kuleć to trzeba prześwietlić. A reszta problemów to prawdopodobnie zakłaczenie. Brzuszek ma pękaty. Dostała 3 zastrzyki (nie wiem, co bo strasznie nabazgrolone) i w domu dałyśmy jej parafinę i teraz czekamy na kupkę. Jak do jutra nie zrobi to mama zabieże kicie do p.Żanety.
Mam nadzieję,że wszystko będzie OK
_________________
Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]