Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Czw 28 Sty, 2016 09:06
Zuzia
Autor Wiadomość
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 20 Sty, 2016 15:48   

Zuzia nie chce nic jeść:( wzięła dwa kęsiki surowizny, tuńczyka cosmy troszku polizała, od wczoraj wieczora wciskamy Jej na siłę po strzykawce convy - na siłę to bardzo dużo uproszczenie - z tą koteczką nic nie jest na siłę - po prostu widać, że nie chce, ale grzecznie łyka...
Macie jakiś pomysł, czym by Ja skusić????
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17287
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 20 Sty, 2016 16:32   

Ola, popróbuj z czymkolwiek - jakiekolwiek saszetki, nawet gorszej jakości - może z czymś zaskoczy...
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 20 Sty, 2016 16:38   

oko, wszystkie zawsze rzucają się na te rossmanowskie - podjadę i kupie Jej całą paletę smaków....
 
 
Renik0803 

Dołączyła: 10 Maj 2014
Posty: 175
Skąd: Lusowo
Wysłany: Sro 20 Sty, 2016 19:07   

Jak mój Kajtek miał ostrą niewydolność nerek, kontaktowałam się z Barfnym Światem bo też nie chciał jeść i mi tam poradzono dużo mięsa i to tłustego, mimo że miał mieć dietę ubogobiałkową. A saszetki dla nerkowców w ogóle nie tknął. Powiedziano mi że to bardzo ważne w tej chorobie żeby kot nie przestał jeść. I na szczęście wyszedł z tego.
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 20 Sty, 2016 20:06   

Olu, ostatecznie winstony z rossmana, żeby cokolwiek zjadła, nas uratowały raz kiedy moja pierwsza kotka nie chciała tknąc niczego przez kilka dni
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17287
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 20 Sty, 2016 22:52   

Olu daj znać, czy podziałało - cały czas myślę o Zuzi...
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 21 Sty, 2016 00:09   

nic nie je - mam cała paletę różności:(((((
Ostatecznie wcisnęliśmy 30 ml convy...
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 21 Sty, 2016 00:17   

Szkoda, że nie została zdiagnozowana, kiedy przestała jeść...A musiało minąć trochę czasu od tego momentu, bo teraz jest przecież masakrycznie wychudzona...
 
 
Renik0803 

Dołączyła: 10 Maj 2014
Posty: 175
Skąd: Lusowo
Wysłany: Czw 21 Sty, 2016 00:33   

Próbowałaś gotowanego kurczaka, albo surowe podroby. Wiem, że nie powinny jeść wieprzowej wątroby ale ona silnie pachnie, to może to. Moje, nawet te które jedzą tylko suche to jak kroję wątrobę na obiad to proszą o kawałek. Ważne żeby zaczęła jeść. Nie ważne co byle by jadła.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17287
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 21 Sty, 2016 00:39   

Dobrze, że chociaż tę convę udało jej się wcisnąć... Jak nie będzie jadła, karmcie na siłę... Kroplówkę dostaje zwykłą, czy z glukozą?
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 21 Sty, 2016 00:42   

z glukozą, aminokwasami i ranigastem - dlatego jestem załamana:((((((
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 21 Sty, 2016 00:43   

i dzięki za wskazówkę - jutro kupię wątróbkę!
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 21 Sty, 2016 08:24   

udało nam się rano wcisną 3 strzykawki convy - zaraz potem - wszystko wylądowało na posłanku. Boję się dzwonić po wyniki...
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17287
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 21 Sty, 2016 12:15   

Może za dużo na raz, Olu... Dzwoń, niewiedza jest najgorsza!
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 21 Sty, 2016 14:15   

miałam dzwonić po 13 - ale dr Starczewska jest cały czas zajęta - ma oddzwonić...
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]