Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Czw 28 Sty, 2016 09:06
Zuzia
Autor Wiadomość
Renik0803 

Dołączyła: 10 Maj 2014
Posty: 175
Skąd: Lusowo
Wysłany: Wto 26 Sty, 2016 19:23   

Kroplówka w nóżki. U mojego nie można było się wbić, strasznie bolesne i bardzo płakał. Wet zdecydował nawadnianie podskórne. Na szczęście skończyło się tylko 3-krotnym nawadnianiem. Potem już było z górki. Witaminę C podaję moim dzikuskom codziennie od momentu przyjścia chłodów, a tym domowym gdy widzę jakieś objawy przeziębienia. Nie zaszkodzi bo nadmiar i tak jest wydalany z moczem.
Bardzo dobro pomysł, żeby Zuzi założyć wątek w Barfnym Świecie. Oni mi bardzo pomogli przy Kajtusiu i na pewno maja mnóstwo cennych rad dla opiekunów nerkowców.
Całuski dla Zuzi i jej opiekunki. Nadal proszę o wsparcie.
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 26 Sty, 2016 19:25   

Kroplówek dostaje milijon - ale w klinice, niestety ostatnie 2 dni wenflony zatykają się od razu - już wiem, że to nie brak umiejętności, a po prostu zatkanie - przy mnie dr Starczewska próbowała i wczoraj i dziś rano - i echo. Ale to miało być tylko 50 ml - koło północy, jako dodatek.
Najważniejsze - ZUZIA OŻYTA:)))))
Tzn. już jak weszłam Ją odebrać to doktorka stwierdziła, ze charakternego kota przywiozłam:))) Głębokim miauczeniem dawała znać, ze Jej się nie podoba obsługa, chowała się - generalnie kot, a nie szmatka:)))
W domu zaczęliśmy standardowo - od wątróbki - kotka aż wstała i pomrukami popędzała:))) dokładkę tez wciągnęła:)))) Teraz - po dwóch godzinach - znowu troszkę wszamała - i śpi zwinięta w obwarzanek.
Jutro albo w czwartek znowu badanie krwi... Trzymajcie kciuki!!!!!
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 26 Sty, 2016 19:27   

Trzymamy cały czas :)
Dobre wieści! :) :) :) teraz musi być już tylko lepiej
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
Renik0803 

Dołączyła: 10 Maj 2014
Posty: 175
Skąd: Lusowo
Wysłany: Wto 26 Sty, 2016 19:35   

Super wieści. Prosimy o więcej. :banan:
 
 
felinity 
felinity

Dołączyła: 29 Mar 2013
Posty: 1165
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 26 Sty, 2016 19:53   

:) Dobre wieści Olu. Trzymajcie się dzielnie :)
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 26 Sty, 2016 22:25   

ufff, kciuki cały czas!!!
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 26 Sty, 2016 22:40   

Olu, bardzo uważaj z suplementami. Zuzia zapewne miała zrobiony jonogram - trzeba uważać, żeby nie podnieść któregoś wskaźnika, który już jest wysoki. Pamiętasz, jak Bibi miała dostawać Nefrokrill, który zawiera b. dużą dawkę potasu? Trzeba uważać.

A jak nie dajecie rady w żyłę, dawajcie chociaż podskórnie.
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 27 Sty, 2016 07:34   

_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 27 Sty, 2016 09:48   

Jak dla mnie ze zdjęcia wygląda na waleczną ::
kciuki kciuki kciuki :ok:

(Morri, dlatego sugerowałam wątek na BŚ, tam mają ogarnięte suple i żywienie pod kątem jonogramu i wyników nerkowych)
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 27 Sty, 2016 19:35   

Zuzia jest dziś całkiem żwawa:) pojadła - nawet w klinice, do której dałam Jej ukochaną wątróbkę:)
Jutro badania krwi - wszystko się okaże...
 
 
GatosDePau 
czyli Pau i koty

Dołączyła: 10 Lis 2015
Posty: 414
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 27 Sty, 2016 21:50   

http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=6152 wątek Zuzi na BŚ.

gdyby przypomniało Wam się coś jeszcze - piszcie. Jeśli coś źle opisałam - piszcie.

Jaką ona miała wagę podczas pierwszego ważenia odkąd u nas jest? Dziś waga 2400g.
_________________
Zbyt mało Don Kichotów,
Zbyt wiele wiatraków.
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 28 Sty, 2016 08:03   

GatosDePau napisał/a:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.php?t=6152 wątek Zuzi na BŚ.

gdyby przypomniało Wam się coś jeszcze - piszcie. Jeśli coś źle opisałam - piszcie.

Jaką ona miała wagę podczas pierwszego ważenia odkąd u nas jest? Dziś waga 2400g.


:modly: :modly: :modly: super pomysł z wątkiem
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 28 Sty, 2016 08:49   

Zuzelki nie ma już wśród nas...

Dziś w nocy, kiedy przygotowywaliśmy się do kroplówki, Malutka odeszła - w naszej obecności, cichutko miauknęła, osunęła się - i już Jej nie było... Próbowaliśmy masować serduszko - to serduszko wzgardzone, opuszczone przez najbliższych, ale mimo to pełne miłości i pragnienia bycia z człowiekiem - prawdziwym... Bezskutecznie.

Rozmawiałam przed chwilą z lekarzem prowadzącą - to typowa śmierć przy chorobie nerek spowodowana mocznicą - ogólna niewydolność organizmu...

Zuzelko - byłaś z nami tak krótko, ale zdążyliśmy Cię pokochać tak mocno - pełna łagodności, cierpliwości, spokoju, kociej mądrości - wierzę, że jednak nie będziesz myślała o ludziach źle...

Były wielkie plany - pozostały smutek i dziura w sercu.

Żegnaj, Zuzelko.

I dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w ratowanie Zuzi - to naprawdę niesamowite, to przywraca wiarę w człowieka, PRAWDZIWEGO...
 
 
syrenka 

Dołączyła: 26 Paź 2014
Posty: 2
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 28 Sty, 2016 08:51   

:cry:
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 28 Sty, 2016 08:52   

tak bardzo, bardzo mi przykro.... :cry: (*)


Olu dziękuję Ci z całego serca za wszystko co dla Zuzi zrobiłaś
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]