Przesunięty przez: brynia Pon 09 Maj, 2016 19:15 |
Nieszczęście |
Autor |
Wiadomość |
Chitos
Dołączyła: 05 Cze 2015 Posty: 3127 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 17 Maj, 2016 17:45
|
|
|
Jest milość i jest moc:) |
|
|
|
|
Cotleone
Don Vito & co
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2739 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 17 Maj, 2016 17:55
|
|
|
I właśnie na takie wieści czekałam |
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
|
KociTata
Stanisław
Wiek: 28 Dołączył: 16 Sty 2016 Posty: 493 Skąd: Wiry
|
Wysłany: Wto 17 Maj, 2016 18:36
|
|
|
Jestem dumnym ojcem |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 17 Maj, 2016 19:28
|
|
|
|
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
soki
Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 58 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19 Maj, 2016 18:27
|
|
|
Dziś Nieszczęście spontanicznie uznała, że "mogę być" i sama przyszła na mizianie. Za to pełną parą, z mruczeniem i wtulaniem się
Ciekawa odmiana z kota, który jeszcze rano nie dawał za bardzo do siebie podejść!
Wyszła też jej zamaszystość w obsłudze kuwety - codziennie rano mam na podłodze łazienki góry(!) piasku. Ma ktoś na to jakieś sposoby, czy zostaje mi latać z miotłą?
Zaraz. Moment. Czarny kot -> miotła -> oficjalnie stałam się czarownicą Wszystko jasne! |
|
|
|
|
Cotleone
Don Vito & co
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2739 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 19 Maj, 2016 18:47
|
|
|
Dokladnie o to chodziło . Swoją drogą - czarnego kota teraz nie mam, miotły czasem używam, ale bez przesady, a i tak jestem czarownicą
Jeżeli chodzi o kuwetę - kryta czy otwarta?
Jeżeli z krytej wyrzuca, to jedyny pomysł w tej chwili to dywanik czy wycieraczka przed kuwetą, zawsze trochę mniej się rozniesie. Jeżeli odkryta, to może za niska jest? Może przydałaby się wyższa. A pewnie i tak rozsypie |
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
|
KociTata
Stanisław
Wiek: 28 Dołączył: 16 Sty 2016 Posty: 493 Skąd: Wiry
|
Wysłany: Czw 19 Maj, 2016 18:56
|
|
|
Jedynym rozwiązaniem to kryta. Chociaż i tak będzie wynosić na sobie lub przez wejście trochę wysypie. Znam ten ból |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 20 Maj, 2016 00:32
|
|
|
ja w akcie desperacji za przykładem Evy postawiłam pudło plastikowe i muszę powiedzieć, że się sprawdza |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 20 Maj, 2016 08:06
|
|
|
ja mam podłożoną pod kuwetę i przed niż sztuczną trawę, w bardzo dużym stopniu zatrzymuje żwirek |
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
soki
Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 58 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 05 Cze, 2016 22:46
|
|
|
Ughhhh... z Nieszczęściem na dwa kroki do przodu, jeden robi się do tyłu. Kiedy już się wydaje, że wszystko jest ok, młoda potrafi nagle odmówić przyjścia na jedzenie, albo zaczyna bać się jednego z domowników, do którego przed chwilą się miziała.
Wszystko powoli, ale do przodu.
Natomiast jej relacje z Plastusiem są rozkoszne - Młoda pała do niego szczerym uwielbieniem, jak nastolatka do idola - co chwilę zalotnie do niego purka, nadstawia do lizania, podgryza, oplata ogonkiem i przytula równolegle w trakcie chodzenia - z zadowoleniem stwierdzam, że z mniej egzaltowaną, ale wzajemnością Co chwilę się pacają, gonią, bawią piłkami - no rewelacja! Strasznie ciężko uchwycić to na zdjęciu, bo jak tylko próbuję w takim momencie wstać po sprzęt, Nieszczęście się zrywa, jakbym próbowała ją zjeść.
Takie popołudnia to pomału standard |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 05 Cze, 2016 23:56
|
|
|
Za jakiś czas będziecie ze śmiechem wspominać te jej strachy Najważniejsze, że koty się pokochały Reszta przyjdzie sama |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
soki
Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 58 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2016 15:49
|
|
|
A Nieszczęście ma dzisiaj 1 urodziny Nie znamy dokładnej daty, więc zgodnie z naszą tradycją obchodzimy kocie urodziny w imieniny miesiąca w którym się urodziła.
filmik
Czapeczki nie chce nosić, ale na kolację dostanie kurczaka |
|
|
|
|
soki
Dołączyła: 04 Maj 2016 Posty: 58 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2016 21:03
|
|
|
nie działa:((((( |
|
|
|
|
Cotleone
Don Vito & co
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2739 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 07 Lip, 2016 21:36
|
|
|
No u mnie też coś nie chce się odtworzyć...
Tak czy inaczej - sto lat dla Jubilatki |
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
|
|