Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Pon 29 Maj, 2017 11:22
Kubrick
Autor Wiadomość
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Wto 05 Lip, 2016 17:36   

Lucas ma tak samo - łasi się, pcha nos w dłoń, kula, wywala brzuszek... po czym ucieka z tym swoim biadoleniem :D może te z białą plamką na nosie tak mają?
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 12 Lip, 2016 23:37   

Kubrick się rozbestwia - zaczyna poganiać kobiety:) Dwa razy większa Praksia ucieka z głośnym lamentem, a Zelda się wkurza i używa przekleństw. Na szczęście gonitwy nie kończą się niczym strasznym, z Praksią nawet od czasu do czasu noski zaliczą, co jest chyba szczytem Praksinych możliwości...
I w końcu Kubrick przestał się rzucać na jedzenie - nawet czasem coś zostawi; najczęściej jest to bozita;)

A tu Kubrick i Jego dłuuugie, piękne wąchy:)

 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17287
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 15 Lip, 2016 03:07   

ale wyrósł! :love:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 24 Lip, 2016 22:20   

Dowód, że Kubrick włazi na łóżko - niestety jeszcze ciągle bez nas...



I odkryłam w końcu, gdzie Kubrick śpi w nocy - tam gdzie wszyscy - czyli w naszej sypialni, a dokładniej - centralnie pod łóżkiem. Zatem tylko metr w górę - i będzie nasz ::
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17287
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 24 Lip, 2016 23:04   

:D
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4702
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 25 Lip, 2016 09:10   

kotekmamrotek napisał/a:
Dowód, że Kubrick włazi na łóżko - niestety jeszcze ciągle bez nas...

I odkryłam w końcu, gdzie Kubrick śpi w nocy - tam gdzie wszyscy - czyli w naszej sypialni, a dokładniej - centralnie pod łóżkiem. Zatem tylko metr w górę - i będzie nasz ::


to już bardzo blisko :)
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 02 Sie, 2016 14:22   

Kubrick przychodzi sam na głaski :tan: Co prawda nie zostaje długo, ale już wie, że to jest fajne i warto się upomnieć o swoją dolę:)

No i zagląda nam do talerzy - na szczęście to dobrze wychowany kot - nie dobiera się do ich zawartości...
Druga sprawa - prawda, że widać zdegustowanie na Jego pyszczku ich zawartością????

 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Wto 02 Sie, 2016 14:28   

Ja tam widzę przystojniaka w białej koszuli, tweedowej marynarce z fioletową muszką.
Wyraz jego twarzy zdradza hrabiowskie korzenie.
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 02 Sie, 2016 14:30   

BEATA olag napisał/a:
Ja tam widzę przystojniaka w białej koszuli, tweedowej marynarce z fioletową muszką.
Wyraz jego twarzy zdradza hrabiowskie korzenie.


No idealne widzenie - On powinien mieć Hrabia na drugie:) Byście widzieli z jaką godnością się porusza....
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Wto 02 Sie, 2016 20:11   

zapomniałam dodać, że umaszczenie pyszczka też ma idealne
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 10 Sie, 2016 21:45   

U Kubricka czas płynie sobie powoli - młodzian bryka, swawoli ze stadkiem bardziej (Lutek) lub mniej (kobitki), ale generalnie nikogo kociego się nie boi...
Z człowiekiem constans niestety - na jakiś gwałtowniejszy ruch umyka, ale pozwala się głaskać bez problemu, na łóżko wskakuje, ale to ze względu na Lutka - niestety nie na nas... Ale się nie poddajemy! W końcu jeśli Luty jest jego idolem, to kiedyś musi się przełamać:)

 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pią 19 Sie, 2016 11:59   

przez nasze łóżko ostatnio przetacza się tajfun - w postaci Kubricka:)
Wskoczy - no bo przecież Idol tam jest! - ale przecież są tam też te dziwne dwunożne stwory - no więc trzeba zwiewać - no i tak w kółko...

Ale fajne jest to, że zaczął z nami gadać - i to w postaci pogruchiwań - czyli chyba nie używa wulgaryzmów :twisted:

A to Kubrick w całej swej okazałości:
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 05 Wrz, 2016 00:29   

U Kubricka wszystko w porządku - ma super apetyt, zdrowie końskie, niespożyte siły na zabawy (oprócz Lutego wszystkie doroślaki maja go powyżej dziurek w nosie) i coraz większe zaufanie do nas - ostatnio już sam nadstawia brzucho na głaski :szok2: No ale Luty... Kubrick wejdzie wszędzie i zniesie wszelkie niewygody, by być obok...



 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 12 Wrz, 2016 22:55   

Nie ma to jak masaż - ja tam się nie dziwię, że masaż siedzenia Lutemu si.ę podoba;) Zresztą kocurki masują się wzajemnie we wszelkich możliwych konfiguracjach:)



 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2016 19:41   

Kubrick kocha przede wszystkim koty... Nie mamy żadnej wątpliwości. Obecnie są w domu 2 dodatkowe koty na kwarantannie; gdzie można spotkać Kubricka? Pod jednymi lub drugimi drzwiami, gruchającego, miaukającego, próbującego przecisnąć łapki pod drzwiami, koziołkującego, pokazującego brzucho etc - jednym słowem - próbującego nawiązać bezpośredni kontakt - oczywiście z drugiej strony (a w zasadzie stron...) wokalnie jest bardzo podobnie, zatem mamy normalnie popisy chórzystów:)
Oczywiście jeśli Kubricka nie ma pod drzwiami jest na bank z Lutym...

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]