Przesunięty przez: brynia Pon 29 Maj, 2017 11:22 |
Kubrick |
Autor |
Wiadomość |
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 47 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pon 26 Wrz, 2016 23:54
|
|
|
Kubrick ostatnio nauczył się od Zeldy, że jak się siedzi w umywalce, to czasem leci taki sznurek, na którego można polować... Czasem sznurek poluje na kota - rzuca się mu na głowę, a wtedy trzeba zaciekle walczyć o życie z tym sznurkiem, ale generalnie to świetna zabawa jest:))) Niestety Kubrick nie zajarzył, że sznurek jest do picia... Albo w sumie to Zelda taka wieśniaczka, że nie zna kulturalnego picia z miseczki...
Generalnie teraz w drodze do łazienki mam dwa koty plączące się pod nogami, albo umywalkę pełną kotów (wystarczą 2 sztuki, by była pełna:)
A poniżej Kubrick na luzaka:
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 47 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pon 03 Paź, 2016 00:45
|
|
|
Jestem dumna z chłopaka:)))) Dziś dwoje nowych ludzi nas nawiedziło - nie rozdawali przysmaków, a Kubrick ze spokojem pozwalał się głaskać:)))
Oczywiście wzbudzał powszechny zachwyt - no bo jak tu nie podziwiać takiego przystojniaka...
|
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17353 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 03 Paź, 2016 02:50
|
|
|
Ooooo, ja też jestem dumna z Przystojniaka |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 47 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2016 00:22
|
|
|
Kubrick nam się zaokrąglił - w końcu nie wygląda jak wypłosz;)
No i nie zachowuje się tak - ośmiela się nawet zajmować główną miejscówkę Szeryfa Zeldy:
Cieplutki śpiworek w najwyższym wygodnym miejscu w pokoju:)
Aaaaaaa - i prawie, prawie się noskujemy
No właśnie - czy wasze koty wchodzą do śpiworka? Nasze nie chcą... Ale leżenie na też jest fajne! |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2016 09:04
|
|
|
żaden nigdy nie wszedł u mnie do śpiwora |
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
Basik
Dołączyła: 27 Lip 2016 Posty: 634 Skąd: Poznań-Piątkowo
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2016 12:56
|
|
|
u mnie śpiworek też nie zdał egzaminu choć wydawał się cudownym spełnieniem marzeń kocich |
_________________ BB |
|
|
|
|
einfach
Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 2487 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2016 13:01
|
|
|
Basik napisał/a: | u mnie śpiworek też nie zdał egzaminu choć wydawał się cudownym spełnieniem marzeń kocich |
dokładnie, u mnie sie kładły obok JEDEN RAZ położyły się na nim, dlatego jeszcze bardziej super, że Kubrick sobie korzysta |
|
|
|
|
Basik
Dołączyła: 27 Lip 2016 Posty: 634 Skąd: Poznań-Piątkowo
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2016 13:04
|
|
|
einfach napisał/a: | Basik napisał/a: | u mnie śpiworek też nie zdał egzaminu choć wydawał się cudownym spełnieniem marzeń kocich |
dokładnie, u mnie sie kładły obok JEDEN RAZ położyły się na nim, dlatego jeszcze bardziej super, że Kubrick sobie korzysta |
Jak sobie o tym myślę, to najbardziej ja się cieszyłam z tego śpiworka |
_________________ BB |
|
|
|
|
domonika
Wiek: 29 Dołączyła: 20 Wrz 2016 Posty: 364 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2016 18:54
|
|
|
Mój wszedł 2 razy odkąd ma śpiworek pół roku, za drugim razem od razu ruszyłam z telefonem i jak zaczęłam robić zdjęcia to chyba się speszył i wyszedł i to był ostatni raz w śpiworku |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17353 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 11 Paź, 2016 19:33
|
|
|
Z kolei Stokrotka tak śpiworek pokochała, ze musiałam ją wyadoptować z nim Ale preferowała go ugniatać niż cokolwiek innego |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Pią 21 Paź, 2016 10:49
|
|
|
Kubric wraz z Lutym musieli opuścić dotychczasowy Dom Tymczasowy ewidentnie nie dogadywali się ze stadem rezydentów i pozostałych tymczasów, dochodziło do łapoczynów. Jednym z Tymczasków w tym DT jest Zelda, która ma bardzo chore serce, nie mogliśmy więc ryzykować, że jej stan się pogorszy..
W żadnym z naszych domów nie ma miejsca na dwa kolejne koty to są sytuacje, w których jesteśmy całkowicie pod ścianą.. Kubrick i Luty trafili do naszego szpitalika, do klatek. To jedyne rozwiązanie, na prawdę nie było innego wyjścia.
Pozostaje nam wierzyć, że niedługo znajdzie się dla nich nowy, wspólny, choćby tymczasowy dom. Oni kochają się bardzo i na prawdę nie chcielibyśmy ich rozdzielać. |
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 47 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 28 Paź, 2016 18:02
|
|
|
Małe sprostowanie - Kubrick dogaduje się z KAŻDYM kotem, on koty kocha! Ale nie miałam serce rozdzielać Lutka i Kubricka - myślę, ze Luty w pojedynkę pobyt w szpitaliku zniósłby strasznie... Dlatego oba kocurki zajmują sąsiednie klatki i zawsze mają siebie w polu widzenia, a także swoje zapachy...
Bo przecież - tam, gdzie Luty, tam Kubrick... ZAWSZE!
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 47 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pon 07 Lis, 2016 23:33
|
|
|
Kubryś też jeszcze nie przeczuwa nawet (choć w sumie ten szósty koci zmysł...), że na horyzoncie majaczy coś bardzo wyraźnie i intensywnie:) I nie - nie chodzi o drapak w kształcie chałupki, na którym Kubrick oczywiście w towarzystwie Lutka...
|
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Wto 08 Lis, 2016 08:44
|
|
|
|
|
|
|
|
moni
Wiek: 39 Dołączyła: 09 Lis 2016 Posty: 125 Skąd: Poznań/Podolany
|
Wysłany: Pon 14 Lis, 2016 19:06
|
|
|
Kubryś w nowym DT
Potrzeba czasu by się przyzwyczaił do nowego miejsca; chowa się jeszcze za starszym kolegą - Lutym, ale na pieszczoszki przychodzi coraz częściej
|
|
|
|
|
|