Jaga doczekała się swoich pierwszych odwiedzin ze strony ludzi, którzy chcieli zaoferować jej dom. Ba, nawet nie jednych, tylko dwóch różnych ludzi w ciągu dwóch dni. Niestety, mimo że Kota potrafi podbić serce, marzenia o własnym sercu w człowieku muszą wrócić na półkę "do realizacji".
Nie ma co ukrywać, że Jaga to nie jest zwykły kot. Uraz, którego doznała w skutek wypadku jest nieodwracalny. Zaburzenia równowagi i postrzegania nie cofną się. Trudne będzie ewentualne dokocenie w przyszłości, z tego co obserwujemy, Jaga lepiej czuje się jako jedynak.
Jaga! Wystarczy położyć na kolanach to odrazu zasypia wystarczy ze zobaczy czlowieka odrazu zagaduje
ludzie to ze jest niepełnosprawna to niie jej wina. To nie znaczy ze ona nie potrafi kochac. Ona kocha 3, 4, 5, 10 razy mocniej! Ona kocha każdym centymetrem swojego malego cialka każdym! nawet tym brakującym okiem! Kocha!
Nie wiem jak Wam, ale wydaje mi się, że Jaga się lepiej porusza.... Na pewno pomogło w tym przybranie na wadze, widać, że jej łatwiej równowagę utrzymać, jak ma trochę więcej ciałka
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]