Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Nie 22 Maj, 2016 19:11
Minik
Autor Wiadomość
KASIAIKRZYS 

Dołączyła: 22 Lut 2014
Posty: 259
Skąd: Poznań Stare Miasto
Wysłany: Pon 04 Kwi, 2016 19:34   

Kolejny dzień Minika mija w sennym nastroju... Właściwie dziś wszystkie koty śpią...

Minik chce być Panem i władcą w domku tymczasowym ale jakoś mu się to nie udaje bo jak narazie ma całą trójkę rezydentów przeciwko sobie ;-)

Minik jest łakomczuchem troszkę go pilnujemy ( nie chcemy by Mistrz Obiektywu stracił na linii ) bo oprócz swoich porcji wyjada pokarm rezydentom.

Jutro czeka nas mała wizyta u weta dziś zauważyliśmy koło uszka zadrapanie i brak sierści nie wiemy od czego to wolimy dmuchać na zimne bo Minik jakoś tak za bardzo według nas się drapie - a przy okazji zachipujemy Przystojniaka jak nie będzie przeciwskazań.
_________________
Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
 
 
moorland 

Dołączyła: 08 Sty 2012
Posty: 2553
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 04 Kwi, 2016 20:21   

Tak on sie drapie w jedno miejsce za uchem bo miał tam opaslego kleszcza, którego wyciagalam w zeszłym tygodniu, wydaje mi sie, ze to to miejsce. Po lewej?
_________________
http://www.smog.pl/wideo/...dopcje_swietne/
 
 
KASIAIKRZYS 

Dołączyła: 22 Lut 2014
Posty: 259
Skąd: Poznań Stare Miasto
Wysłany: Pon 04 Kwi, 2016 20:45   

To z prawej strony wczoraj miał jeszcze tam sierść a dziś wydrapane na wielkości dwuzłotówki... Może jesteśmy przewrażliwieni... Sama już nie wiem... Poczekać i poobserwować?? A w przyszłym tygodniu iść na kontrolę jak zalecała Karolina i wtedy założyć chipa???
_________________
Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
 
 
moorland 

Dołączyła: 08 Sty 2012
Posty: 2553
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 04 Kwi, 2016 21:01   

Heh, Karolina to ja jakby co;) jak to z innej strony to lepiej faktycznie idźcie pokazać, choć jest szansa tez, ze to ja pomyliłam strony
_________________
http://www.smog.pl/wideo/...dopcje_swietne/
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 05 Kwi, 2016 08:13   

cóż to za samowolka zdjęciowa :palacz:
dawać mi je do oznakowania i na maila, zanim ujrzą światło dzienne :sado:

ale Kocio miodzio ::
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
KASIAIKRZYS 

Dołączyła: 22 Lut 2014
Posty: 259
Skąd: Poznań Stare Miasto
Wysłany: Wto 05 Kwi, 2016 18:53   

Wizyta u weta przebiegła nieoczekiwanie atrakcyjnie :wink:
Już podczas podróży Kocio dawał głośno do zrozumienia, że nie podoba mu się ta podróż wciąż lamentował lub zagadywał. A u lekarza no cóż Minik pokazał pazurki dosłownie oberwało się Pani weterynarz. Dostał zastrzyk został zbadany i dalej pozostaje obserwacja. W czwartek kolejna wizyta aby zobaczyć czy zmiany skórne nie mają charakteru uczulenia, a jest to jedynie pozostałość po dawnym życiu (może stresu związanego ze zmianą otoczenia). Założony został chip teraz można już namierzać Przystojniaka.
Już po wszystkim Minik dostojnie wszedł do transportera i spokojnie się położył. Nawet nie było focha. W drodze powrotnej troszkę rozmawiał z człowiekami :P jakby się nic nie stało.
Już w domu tymczasowym spokojnie przywitał rezydentów a następnie położył się na kolanach i zasnął smacznie. A spać na kolanach człowieka to on lubi :D
_________________
Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
 
 
KASIAIKRZYS 

Dołączyła: 22 Lut 2014
Posty: 259
Skąd: Poznań Stare Miasto
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2016 19:38   

Dzień Doberek

Mija kolejny dzień pobytu Minika w domu tymczasowym



Już nawet z Huba rezydentem się dogaduję - ładnie na siebie wołamy i się razem ganiamy. A jak się zmęczę to patrzę sobie przez okienko





ciekawe rzeczy przez nie widać... może...



a potem ładnie zasypiam śniąc o własnym domku

_________________
Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17286
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2016 20:15   

Cudne fotki :love:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
KASIAIKRZYS 

Dołączyła: 22 Lut 2014
Posty: 259
Skąd: Poznań Stare Miasto
Wysłany: Czw 07 Kwi, 2016 20:42   

Troszkę mamy problem z fotami . W mieszkaniu na oknach są folie p/słoneczne i wychodzą dziwne kolory .Chłopaki właśnie się bawią - futro lata w powietrzu . Co przy tym ćwierkania i nawoływania . Zupełnie inne odgłosy niż te które wydają dwa wrogie zwierzaki . Powoli widać efekty kastracji , hormony opadają. Coraz mniej ulicznego fightera coraz więcej miziaka .
Nadal jednak nowe miejsca czy obce osoby działają bardzo stresująco na Minika. Wizyta u weta to stres do kwadratu . Troszeczkę wymagał spacyfikowania by zapewnić bezpieczeństwo pani doktor jednak jak tylko się znalazł w samochodzie znów śpiewał radośnie i strzelał baranki przez transporter .
W domu można go już złapać na ręce i to nawet nagle bez obawy że odryzie ramię przy samej... :wink: W czasie snu można z nim zrobić wszystko . Dosłownie .
Po kilku dniach z Łobuzem mogę powiedzieć że to materiał na gwiazdę . Sam pokazuje czego oczekuje i umie to wyegzekwować .
"będziesz mnie myziać mówi " i ostentacyjnie wskakuje na kolana .....

uzależnia ! [Krzyś]
_________________
Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
 
 
KASIAIKRZYS 

Dołączyła: 22 Lut 2014
Posty: 259
Skąd: Poznań Stare Miasto
Wysłany: Nie 10 Kwi, 2016 11:25   

Minik znalazł sobie nowy obiekt do terroryzowania :cry: to Mania stateczna rezydentka która nadal jakoś nie przyzwyczaiła się do nowego kolegi. Minik niestety jako facet "z jajami" wykorzystuje to na maksa i troszkę ją goni... Ale jesteśmy dobrej myśli że się to już wkrótce zmieni. To dopiero tydzień jak Minik przyzwyczaja się do nowego otoczenia.

A teraz troszkę o chłopaku. Ładuje się ciągle człowiekowi na kolana. A w nocy kładzie się blisko człowieka. Ostatnio obudziłam się z dwoma kotami na sobie. Zajefajne uczucie zwłaszcza jak się słyszy koło ucha mega mruczando Minika, a mruczeć to on potrafi - oj potrafi. Jak tylko pojawia się koło człowieka nadstawia głowę do głaskania i mruczy na całego :aniolek:

Minik uwielbia też zabawy wszelakiego rodzaju: myszki mizia, podrzuca, wręcz molestuje a co przy tym uciechy jak się to wszystko ogląda. Za piórkiem biega do upadłego dosłownie zabawa ta kończy się mega zadyszką :P ale to nie znaczy, że daje za wygraną gdy przybliży się do niego piórko to już tylko łapką je łapie ale nadal chce się bawić. Niesamowite pokłady energii ma Minik :wink:

Uwielbia też wypady na balkon (osiatkowany) nie przeszkadza mu deszcz, wiatr czy zimno - o dziwo nie reaguje na przejeżdżające tramwaje w przeciwieństwie do rezydentów, które czasem uciekają jak jakiś szybciej (głośniej) przejeżdża.

Wkrótce kolejna relacja /Kasia/
_________________
Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
 
 
KASIAIKRZYS 

Dołączyła: 22 Lut 2014
Posty: 259
Skąd: Poznań Stare Miasto
Wysłany: Pon 11 Kwi, 2016 20:46   



Czasem trzeba szukać kota ma kilka "skryjówek" :lol:

Ale zwykle siedzi na oknie i obserwuje całe towarzystwo :wink:
_________________
Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
 
 
KASIAIKRZYS 

Dołączyła: 22 Lut 2014
Posty: 259
Skąd: Poznań Stare Miasto
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2016 17:06   

Minik miziak i przytulak :P





Kot który wie czego chce od człowieka :wink:



:D Aniołek
_________________
Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2016 17:07   

słodkie ma te łapki <3
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
KASIAIKRZYS 

Dołączyła: 22 Lut 2014
Posty: 259
Skąd: Poznań Stare Miasto
Wysłany: Wto 12 Kwi, 2016 17:10   

A jak nimi ugniata :-) wspaniały masażysta z niego :lol:

Czasem specjalnie go wołamy (a reaguje na swoje imię i przybiega) bo wiemy ze gdy przyjdzie będzie baranek mruczando i ugniatanko :)
_________________
Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
 
 
KASIAIKRZYS 

Dołączyła: 22 Lut 2014
Posty: 259
Skąd: Poznań Stare Miasto
Wysłany: Sro 13 Kwi, 2016 21:21   

Dzisiaj Minik dostał swoją własną "biżuterię" obróżkę aby opadły emocje i aby nie był tak agresywny w stosunku do rezydentów. Efekt jest taki ze to dziś Huba zaczyna rządzić a Minik poddaje się mu bezgranicznie :wink:

Fajne te ich zabawy dzisiaj - nawołują się wciąż i szukają nawzajem. To jest bardzo przyjemne :P zwłaszcza dla człowieków gdy nie muszą ciągle sprawdzać co się dzieje :cool:

A na Dobranoc wieczorne zabawy Minika w łóżeczku :D



_________________
Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]