Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Nie 22 Maj, 2016 19:11
Minik
Autor Wiadomość
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 23 Maj, 2016 08:24   

:jebanewalentynki:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 23 Maj, 2016 09:18   

:: ::
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Pon 23 Maj, 2016 11:15   

:pociesza:
 
 
KASIAIKRZYS 

Dołączyła: 22 Lut 2014
Posty: 259
Skąd: Poznań Stare Miasto
Wysłany: Pon 23 Maj, 2016 12:05   

Wczoraj dostałam maila z domu stałego Minika i zdjęcia.

Witam,

W załączniku zdjęcia - Minik czuje się bezpiecznie, nie chowa się i nie ucieka, zwiedza zakamarki mieszkania oraz domaga się ciągłej atencji :)

Jesteśmy pozytywnie zaskoczeni jego przebojowym zachowaniem - jakby był to do roku, a nie kilkunastu godzin.

Zabawy :P



no i nakolankowiec oczywiście :wink:



i to co koty lubią najbardziej



edit brynia: powiększyłam zdjęcia
_________________
Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
Ostatnio zmieniony przez brynia Pon 23 Maj, 2016 23:18, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Pon 23 Maj, 2016 12:25   

super, środkowe zdjęcie :brawo:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 24 Maj, 2016 11:06   

wspaniale :aniolek:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
KASIAIKRZYS 

Dołączyła: 22 Lut 2014
Posty: 259
Skąd: Poznań Stare Miasto
Wysłany: Pią 27 Maj, 2016 20:45   

Kolejny mail z domu stałego Minika

"Witam,

Zastanawialiśmy się jak będzie wyglądać pierwsza noc z tym potwornym miziakiem (w godzinach wieczornych nie odstępuje człowieka na krok) - i wypracowaliśmy sypialniany kompromis, przenosząc karton koło łóżka. O dziwo, Minik nie miał aż tak dużych chęci na spaniem w nim, zadowolił się kartonem i bliskością ludziów :)

Bez wątpienia znalazł już sobie kilka miejsc, gdzie można go wypatrywać - wanna, pod łóżkiem, kuchenny parapet, czyjeś kolana...

Nadal pozostaje ciekawskim jajem, ale takim kulturalnym - pierwszy pobyt w samotności zniósł bardzo dobrze, dostało się tylko kartonowi i myszy :)

Ma chłopak apetyt, jest wygadany i żadnym zabawkom nie odpuszcza, można się przy nim solidne zmęczyć!


W dwóch słowach - kochany kot :)

******
ze spraw pozostałych - mimo wysprzątania kuwety, nadal z obiekcjami zbliża się i korzysta z niej, tak jakby mu coś nie pasowało.
Myślimy nad drugą kuwetą.

zamontowaliśmy już kratki przy oknach co by nie zdarzyły się żadne przykre numery (choć rzadko kiedy zostawimy okna otwarte jeśli kogoś nie ma).

załataliśmy dziurę pod wanną, która korci Minika do teraz, ale już nie wiele może tam zdziałać."



"mały update:

Minik dziś pięknie skorzystał w kuwety, zarówno opcja jedynki i dwójki ;)

czyszczenie pomogło."
_________________
Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 29 Maj, 2016 00:46   

Co do kuwety: z jaką regularnością jest czyszczona?
I jaki ma żwirek?
 
 
KASIAIKRZYS 

Dołączyła: 22 Lut 2014
Posty: 259
Skąd: Poznań Stare Miasto
Wysłany: Nie 11 Wrz, 2016 11:24   

Dostaliśmy maila z DS Minika

Dzień dobry,

Minik ma sie bardzo dobrze - nic nie stracil ze swojej żywiołowości ani apetytu (ale z głową go karmimy - jest jak studnia bez dna :) ). Ma już swoje miejsca, swoje rytuały, podbił też serca znajomych swoją przyjacielską postawą. W dwóch słowach - kochany pieszczoch.

co do osiatkowania balkonu - skorzystaliśmy z Panstwa rady i kupilismy mu szelki (załaczyłem zdj) - z dwa razy dziennie, czasem czesciej, wychodzimy sobie w nich na balkon. Początkowo cos marudzil, ale teraz sam nawoluje i sie nadstawia zeby przybrać swoj uniform :) zawsze wychodzi z jednym z nas, więc nie planuje nic glupiego - ale tez nie jest zainteresowanym wchodzeniem na stol czy krzeslo. Ma swoj punkt widokowy i tak sie wpatruje w otoczenie jak by byl w hipnozie.
Myslismy, ze to wystarcza jak do tej pory - balkon nigdy nie jest otwierany ot tak sobie.


Za nami też pierwsza dłuższa rozłąka - tygodniowa. Zniosl ja dzielnie, mial codziennie dwie wizyty i wymiane wszystkich potrzebnych rzeczy. Nie mial problemu by bawic sie czy dac sie glaskac wizytujacym. Nie byl tez na nas zly po powrocie, wiec bierzemy to za dobra karte.

Z obcinaniem pazurów tez nie ma problemu - nie jest tego fanem, ale znosi to dzielnie.

Można mu rzucac pilki, myszki itd. ale nic nie sprawia takiej radosci jak karton czy jakaś paczka - wtedy przepada na dobre i tylko jedzenie jest w stanie go odciagnać.

Pozdrawiam,
Mateusz





_________________
Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]