|
Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania
|
Przesunięty przez: brynia Sro 02 Lis, 2016 20:48 |
Seti |
Autor |
Wiadomość |
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 24 Lip, 2016 11:28
|
|
|
Na pewno. Gwaltowne ruchy u Seti nadal wywoluja strach. Kuli sie gdy probuje ja poglaskac, ale gdy juz jej dotkne to sie mizia i kizia. U weta sie we mnie wtulala, zlapala mnie lapkami i nie chciala puscic. Strasznie zestresowany kot na szczescie od jakiegos czasu moge ja brac na rece i przytulac, chociaz nadal woli,, gdy czlowiek utrzymuje dystans. Nie chce sobie wyobrazac, co przezyly, bo mi serce peknie. |
_________________ Szczęśliwie wyadoptowani: Oreo, Stanley, Seti, Teo |
|
|
|
|
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 25 Lip, 2016 14:52
|
|
|
Wygląda na to,, że Seti faktycznie jest zestresowaną kotką Musimy ją ustabilizować psychicznie, kolejna wizyta u weta na początku sierpnia, do tego czasu będziemy królewnę na rękach nosić, oby rezydent też sobie odpuścił ganianie jej. |
_________________ Szczęśliwie wyadoptowani: Oreo, Stanley, Seti, Teo |
|
|
|
|
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 30 Lip, 2016 14:22
|
|
|
Panie i Panowie: Seti weszla mi na ulamek sekundy na kolana tak sie wystraszyla tego, co zrobila, ze spadla z lozka. Znowu
Siersc jej odrasta. Kotka byla zestresowana. Zdjecia mamy: mnostwo, ostatnio modelka sie z niej zrobila, musze tylko w nich poprzebierac. |
_________________ Szczęśliwie wyadoptowani: Oreo, Stanley, Seti, Teo |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Sob 30 Lip, 2016 14:24
|
|
|
Coś w tym jest - z DS Lucasa dostaję wieści, że chłopak potrafi spać jak aniołek, a potem nagle zerwać się i lecieć w panice przed siebie... Kruchą psychikę mają dzieciaki |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 31 Lip, 2016 12:06
|
|
|
Na szczescie zylkene dziala, a sierac Seti pieknie odrasta. Widac to zwlaszcza na brzuszku
Poza tym u malej bez zmian. Najwieksza przylepa jest rano, gdy spieszymy sie do pracy |
_________________ Szczęśliwie wyadoptowani: Oreo, Stanley, Seti, Teo |
|
|
|
|
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 04 Sie, 2016 18:47
|
|
|
Wracamy właśnie od weterynarza. Dobre wieści: obyło się bez kłucia i pobierania moczu. Doktor tylko jej w paszczę zajrzała, pomiziała po brzuszku, obejrzała postępy w rośnięciu sierści i dalej zaleciła zylkene. Za dwa, trzy miesiace mamy przyjsc do kontroli z tarczyca, a jakby sie cos dzialo mamy przychodzic od razu. Zachowanie Seti troche sie unormowało, zaczęła nawet zaczepiać rezydenta, ale nadal niepewnie i czesto ucieka. Seti zrobiła się też porannym miziakiem - chodzi i miauczy, zeby się nią zainteresować i pogłaskać z kolei rezydent zaczął być zazdrosny, ale nadal ją myje, więc możliwe, że będą się lubić |
_________________ Szczęśliwie wyadoptowani: Oreo, Stanley, Seti, Teo |
|
|
|
|
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 04 Sie, 2016 20:06
|
|
|
Ludzie, ludzie! Święto lasu! Seti weszła mi na kolana! To znaczy pozwoliła się na nich usadzić i teraz zejść nie chce, ciągle mnie barankuje i się łasi o.O nic jej nie zrobiłam, przysięgam, nawet porcji zylkene nie dałam dzisiejszej, tylko od weta wróciliśmy |
_________________ Szczęśliwie wyadoptowani: Oreo, Stanley, Seti, Teo |
|
|
|
|
Cotleone
Don Vito & co
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2738 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 04 Sie, 2016 20:39
|
|
|
Super! Oby tak dalej Małymi kroczkami, ale w dobrym kierunku |
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Pią 05 Sie, 2016 11:14
|
|
|
potencjał jest , już niejedna osoba o tym mówiła |
|
|
|
|
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 05 Sie, 2016 15:59
|
|
|
Mamy kolejny progres. Wstałam dzisiaj o 5 rano, a Seti nie dość, że dała się podnieść i usadzić na kolanach, to tam dzielnie trwała przez 10 minut Dziwne, że wieczorami taka przytulaśna nie jest |
_________________ Szczęśliwie wyadoptowani: Oreo, Stanley, Seti, Teo |
|
|
|
|
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2016 16:57
|
|
|
Zobaczcie, kto nam wyładniał Seti po wizycie u weta w poprzedni czwartek mocno się zmieniła. nie wiem kompletnie dlaczego, ale stała się miziakiem. Wchodzi na kolana, nie ucieka, gdy kucam żeby ją pogłaskać... normalnie podmienili mi kota!
|
_________________ Szczęśliwie wyadoptowani: Oreo, Stanley, Seti, Teo |
|
|
|
|
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 08 Sie, 2016 17:49
|
|
|
te oczy |
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
einfach
Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 2487 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 09 Sie, 2016 09:07
|
|
|
śliczny wypłoszek |
|
|
|
|
RudaMaruda
Karolina
Wiek: 30 Dołączyła: 18 Wrz 2015 Posty: 452 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 09 Sie, 2016 13:37
|
|
|
Jaki znowu wypłoszek - toż to dama już jest! Nie obrażamy damy, bo się pogniewa i zastopuje proces dofutrzania ogona |
_________________ Szczęśliwie wyadoptowani: Oreo, Stanley, Seti, Teo |
|
|
|
|
catta
Dołączyła: 09 Kwi 2015 Posty: 497 Skąd: Wlkp.
|
Wysłany: Wto 09 Sie, 2016 20:12
|
|
|
To spojrzenie ma nieziemskie |
_________________
Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner] |
|
|
|
|
|
| |
|