Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Sob 04 Cze, 2016 17:32
Kopernik
Autor Wiadomość
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 15 Kwi, 2016 01:41   

Koperniczek nakolankowiec :)


 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2738
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 16 Kwi, 2016 17:23   

A jak zdrówko malucha?
Bo że przytulny i przesłodki, to widać doskonale :wink:
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Nie 17 Kwi, 2016 19:01   

O zdrówku to może wypowie się Ewcia.
Ja będę monotematyczna - prześliczny, miziasto-przytulaśny, delikatny przystojniak.
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 18 Kwi, 2016 08:58   

Ze zdrowiem jest bardzo dobrze :) Nadal ma jednak zakraplane oczy, bo wet kazał długo, więc wykańczamy obecnie drugie opakowanie kropli i żelu :)
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pon 18 Kwi, 2016 10:30   

...i pomału pakujemy plecaczek do własnego Domu :banan:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Pon 18 Kwi, 2016 11:34   

aj aj aj, Ty Szczęściarzu :aniolek:
 
 
Nika 

Dołączyła: 29 Lut 2016
Posty: 31
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 18 Kwi, 2016 15:00   

Szybka wyprowadzka :)
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Czw 21 Kwi, 2016 20:28   

Kopernik troszkę nas wczoraj wystraszył :/ był osowiały, dostał temperatury blisko 39,9. Nie zwlekając zabraliśmy go do weterynarza, dostał leki przeciwzapalne. Dziś ponowna wizyta ze szczegółowymi badaniami - na szczęście wszystkie wyniki dobre. Niestety w sprawach kuwetowych nie wszystko jest jak należy, więc wykonamy też badanie pod kątem niepożądanych lokatorów wewnętrznych.
Dom już na Kopcia czeka, ale musimy kawalera wyprawić w świat w pełni zdrowia i formy :ok:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 22 Kwi, 2016 10:52   

Koperniczek w trakcie podróży do weta był bardzo spokojny :)



 
 
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Sob 30 Kwi, 2016 22:01   

Dzisiaj w naszym domu pojawił się kotek Funcik zwany pierwotnie Kopernikiem. Po kilku godzinach niepewności zaczął zwiedzać swoje włości. Straszny miziak ale jak się bardziej oswoi to będzie rojbrował, oj będzie...
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 30 Kwi, 2016 22:08   

Powodzenia piękny rozrabiaku! <3
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 01 Maj, 2016 02:11   

:aniolek:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Nie 01 Maj, 2016 15:19   

powodzenia przystojniaku, uściski dla Madzi i jej mamy :kwiatek:
 
 
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Nie 01 Maj, 2016 20:04   

Pierwsze koty za płoty czyli Koptuś u siebie.

Czyżby okazało się, że Kopeć to matrymonialny oszust? Jak odbierałam go ze szpitalika był wystraszonym, przytulaśnym koteczkiem. Baliśmy się strasznie czy mały będzie gorączkował,czy będzie mu u nas dorze...a tu niespodzianka...
Mały spędził całą sobotę od kocykiem lub za kanapą. Widać, że boi się gwałtownych ruchów. Gdy jesteśmy razem w domu chowa się za kanapą, a jak na chwilkę wychodzimy to kot zwiedza i przywłaszcza sobie dogodne mu miejsce (dzisiaj było to okno).
Niespodzianka... przyszła wczoraj wieczorem. Koptuś wyzwolił w sobie koci instynkt i "przewrócił" mój pokój do góry nogami. Biegał jak oszalały po pokoju polując na wszystko i chyba na samego siebie też. Zatem kiedy noc zapadła i byłam już w delegacji do krainy Morfeusza, kiciuch zaczął bawić się myszką, która świeci oczami i piszczy przy dotknięciu. Jak mu zabrałam myszkę to zaczął przetaczać szeleszczącą piłką po całym pokoju. Gdy i to zostało mu zabrane, znalazł inny sposób, żeby nie pozwolić mi spać. Zeskakiwał z mebli na drapak, chował się w środku tuby i nadgryzał myszkę na sprężynie. Zastanawiałam się czy drapaka też nie wynieść.... Potem była gonitwa za własnym ogonem w kartonie, przekopanie całej kuwety, przesuwanie moich kapci.I gdzie ten nieśmiały, gorączkujący kotek??? :?:
Dzisiejszy ranek spędziliśmy na przekonywaniu Kopcia, że są też inne fajne miejsca niż za kanapą.


Przystojniak przekazuje kocie pozdrowienia :aniolek:



 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 01 Maj, 2016 20:57   

Kopciu jaki ty jestes piekny :)
maluchu mój kochany :) kto mi teraz będzie robil bajzel w szpitaliku ? :)
ciesze sie ze chlopak powoli sie aklimatyzuje w nowym miejscu :) bo to jest przeslodki wulkan energii :) pozytywnej kociej energii :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]