|
Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania
|
Przesunięty przez: brynia Sro 31 Sie, 2016 20:27 |
Emilka |
Autor |
Wiadomość |
kikin
Dołączyła: 12 Gru 2013 Posty: 7938 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 20 Kwi, 2016 10:08
|
|
|
i wszyscy zbiorowo dostali cukrzycy |
_________________ Moje Tymczaski kochane Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta |
|
|
|
|
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 25 Kwi, 2016 17:49
|
|
|
nie wiem czy dobrze robię, ale muszę pochwalić nowe umiejętności Emilki
Dziecko uczy się wspinaczki i poziom wiklinowykosznapranie ma już opanowany perfect. Dziś wyznaczyła sobie kolejny cel wspinaczki - człowieczanoga i przy jej tempie uczenia cieszę się, że jutro Emilka się przeprowadza
No i Emilka jest na etapie, że wszystko ją prowokuje, czy stoi czy leży ugryzienie się należy |
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Pon 25 Kwi, 2016 20:02
|
|
|
|
|
|
|
|
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 26 Kwi, 2016 20:28
|
|
|
z cyklu "nie jesteś moją mamą?!"
albo "jak to do adopcji?"
albo "jak to się wyprowadzam?"
oraz oburzona
taki słodki kotek
powiedział nam dziś "adios amigos, idę do nowego domu tymczasowego"
zdążyliśmy zrobić ostatnie pamiątkowe zdjęcie
i dziecko pojechało w siną dal
więc teraz przedostatnie wspólne zdjęcia
|
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
|
|
|
|
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 26 Kwi, 2016 20:57
|
|
|
Dziecko nadzwyczajnie szybko odnalazło się w nowym wielkim świecie, biega radośnie i wciska się w każde kąty. Przerażają ją nowe zabawki do tego stopnia, że jak się na którąś natknie to odskakuje przerażona Ciocia Tamira jest niczym opiekunka, łazi za dzieckiem krok w krok aczkolwiek dziecko musi znać granicę, bo się zanadto zbliżyć ciocia do siebie nie daje
Bardzo dziękujemy kiniek za rady i za pomoc w wyposażeniu Emilci |
|
|
|
|
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 26 Kwi, 2016 21:04
|
|
|
i zapomniałam chyba powiedzieć - jak bardzo chce dopaść coś poza jej zasięgiem to siada, złowrogo macha łapką i wydaje odgłos podobny do kichnięcia, pewnie zauważycie
teraz to ma plac zabaw |
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
|
|
|
|
misiosoft
The Pasiuczers
Dołączyła: 24 Lut 2013 Posty: 4701 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 27 Kwi, 2016 09:11
|
|
|
kiniek - dzięki za foto relację |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Sro 27 Kwi, 2016 10:59
|
|
|
super fotorelacja, trzymam kciuki za Piękność |
|
|
|
|
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 27 Kwi, 2016 18:10
|
|
|
To teraz czas na fotorelację z pierwszego dnia u mnie
Powiem tak... Emilka... mały terrorysta z niej, atakuje wszystko co się poruszy.. nogi, nogawki, ręce, palce, swetry, koszulki, spodnie... goni nawet za rezydentką Tamirą, która się jej boi i ucieka, co oczywiście małej sprawia nielada satysfakcje
Na Kongu Kickeroo pracujemy żeby przestała dziabać ręce, bo jest to jej duży kłopot.
Generalnie jest wspaniałym miziusiem, pomiaukuje pod nogami, żeby wziąć ją na ręce. Wtedy przytula się i zasypia
|
|
|
|
|
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 28 Kwi, 2016 00:00
|
|
|
agusiak napisał/a: | Powiem tak... Emilka... mały terrorysta z niej, atakuje wszystko co się poruszy.. nogi, nogawki, ręce, palce, swetry, koszulki, spodnie... goni nawet za rezydentką Tamirą, która się jej boi i ucieka, co oczywiście małej sprawia nielada satysfakcje
|
nie może być! my takiej niegrzeczniej nie oddawaliśmy
a tak serio to jej wszystkie słit foty z wczoraj powstały między próbami pożarcia mojej ręki i telefonu. Towarzystwa jej trzeba, które ją wychowa |
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
|
|
|
|
Kurciak
Dołączyła: 30 Kwi 2014 Posty: 1532 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 28 Kwi, 2016 09:57
|
|
|
Miny robi genialne |
_________________ "friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly" |
|
|
|
|
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 28 Kwi, 2016 16:23
|
|
|
kiniek napisał/a: | agusiak napisał/a: | Powiem tak... Emilka... mały terrorysta z niej, atakuje wszystko co się poruszy.. nogi, nogawki, ręce, palce, swetry, koszulki, spodnie... goni nawet za rezydentką Tamirą, która się jej boi i ucieka, co oczywiście małej sprawia nielada satysfakcje
|
nie może być! my takiej niegrzeczniej nie oddawaliśmy
|
Ja wiedziałam już od pierwszego wejrzenia co z niej za ziółko |
|
|
|
|
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 28 Kwi, 2016 16:27
|
|
|
Najpiękniejsze momenty z dnia Emilki to te, w których zmęczona zabawą staje, patrzy przed siebie i głęboko sobie wzdycha... po czym wraca do zabawy
|
|
|
|
|
kiniek
Wiek: 37 Dołączyła: 01 Sie 2007 Posty: 3501 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 28 Kwi, 2016 16:55
|
|
|
agusiak napisał/a: | Najpiękniejsze momenty z dnia Emilki to te, w których zmęczona zabawą staje, patrzy przed siebie i głęboko sobie wzdycha... po czym wraca do zabawy
|
ciężkie jest życie małego kotka |
_________________ "Pies: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - są bogami!
Kot: karmią mnie, kochają, troszczą się o mnie - jestem bogiem!" |
|
|
|
|
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 29 Kwi, 2016 18:05
|
|
|
Kolejne dni z życia Emilki mijają bojowo albo śpiąco, na przemian Sprawdza cały czas swoje możliwości jak wysoko uda jej się wejść.
Z rezydentką Tamirą kontakty są lepsze, ale do ideału daleko... wyglądają tak, że dziecię goni Ciotkę, a Ciotka ucieka gdzie pieprz rośnie.. czasem znienacka udaje się maluchowi pacnąć tą jakże ciekawą kotę
Pięknie jemy, uczymy się korzystania z kuwetki cały czas [no czasem dziecko trzeba na siłę wsadzić do kuwety i ooo nagle przypomina się, że coś się chwilę temu chciało zrobić, ale porwał ferwor zabawy].
Emilka pięknie bawi się wszelkiego rodzaju piórkami, myszkami, ładnie ostrzy pazurki (na razie) tylko na drapakach, grzecznie przesypia nocki
Patrz! Pożeram tę mysz!
"Ja nakolankowiec? Gdzie tam..."
"Mogę ugryźć Twoją stopę?"
|
|
|
|
|
|
| |
|