Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Pią 03 Cze, 2016 18:44
Paputek
Autor Wiadomość
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 30 Kwi, 2016 15:24   

::s
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2738
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 30 Kwi, 2016 19:31   

Trzymam kciuki!
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6898
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 30 Kwi, 2016 19:48   

To super! :banan:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 01 Maj, 2016 02:12   

:banan:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
moorland 

Dołączyła: 08 Sty 2012
Posty: 2553
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 01 Maj, 2016 22:34   

Dzisiaj był bardzo ważny dzień dla Paputka z dwóch powodów. Po pierwsze: miał dzisiaj miłego gościa, który zachwycił się Paputkiem (bo i ciężko się nim nie zachwycać), więc za kilka tygodni zamieszka z naszym byłym podopiecznym Waldusiem . Po drugie: Papuć miał dzisiaj zdjęty papuć... Przyjął to z umiarkowaną cierpliwością, oczywiście po zasmarowaniu łapki miodem manuka, od razu wskoczył do kuwety, czyli wykonał klasyczną pałkę w panierce. Ale ciocia Alicja doniosła później, że już na łapce stąpa, choć ciągle trochę niepewnie :wink:
_________________
http://www.smog.pl/wideo/...dopcje_swietne/
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 01 Maj, 2016 23:58   

Najważniejsze, że udało się ocalić dwa paluszki i nawet pazurek :) :) :)
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 02 Maj, 2016 00:01   

Jaki on jest sliczny :) symetryczny jak moja Monka! Maluszku jak sie ciesze ze jest lepiej :) Poputku kochany:*
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Pon 02 Maj, 2016 11:09   

Ciocia Alicja potwierdza słowa mamy Karoliny :twisted:

Paputek zaczyna chodzić na czterech łapkach, jak Natura kazała - na początku jeszcze ją podwijał i skakał na trzech pozostałych, ale parę razy tak jakby mu się zapomniało, zwłaszcza gdy w polu widzenia pojawiła się miska z apetycznie pachnącą świeżutką Animondą :D Widać, że stópka go nie boli, musi tylko na nowo nauczyć się z niej korzystać, co zapewne nastąpi bardzo szybko, gdyż chłopak nam się rozkręca - zaliczył już ucieczkę z klatki, co ośmieliło go na tyle, że po otwarciu drzwiczek pcha się jak na swoje :)

I tęskno będzie bez tego małego łobuza, chociaż cudownie, że tak szybko znalazł dom :)
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 05 Maj, 2016 10:16   

::
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Wto 10 Maj, 2016 09:50   

Od kiedy łapka zdrowsza, Paput nam wyraźnie zhardział i potrafi bardzo dosadnie dać do zrozumienia, że jest zły - zwłaszcza, kiedy cofa się rękę od głaskania albo zabiera mu z klatki miskę, można wtedy na tejże ręce klapsa dyscyplinującego odczuć ;) Ale ileż jest radości, gdy się widzi, że Paputek swoją przyciętą łapką leje tak samo ogniście, jak zdrową :D
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 12 Maj, 2016 14:30   

a jest szansa na foto jak łapusia teraz wygląda? :)
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Pią 13 Maj, 2016 12:01   

Sprawdź maila ;)
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Sob 14 Maj, 2016 10:56   

Papuciowa wredota bierze się chyba z najzwyklejszej w świecie nudy - od kiedy chłopaka przestała boleć łapka, leżenie na posłanku przy pełnej misce zupełnie straciło dlań swój urok. Niby można się czasem pobawić myszą czy piłeczką, no i człowieki piórkiem pomachają, ale to zawsze za mało, za krótko, za ciasno...

Ten przymusowy bezruch ma tylko jedną dobrą stronę - Paputek nabiera ciałka, co bardzo nas cieszy, bo po przybyciu wyglądał jak mały kościotrupek, no i zniknął też gdzieś ten smutny wyraz pyszczka (teraz to wredny grymas małego rozkapryszeńca :twisted: )
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
moorland 

Dołączyła: 08 Sty 2012
Posty: 2553
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 18 Maj, 2016 14:04   

A Papcio vel Gremlin dzisiaj na zabiegu. Wczoraj pojechał się zaszczepić, bo już powoli przygotowujemy się do przeniesienia do DS, które miało nastąpić za tydzień, a tu niespodzianka- ropny ząb i cały plan przeprowadzki poszedł się kochać.
_________________
http://www.smog.pl/wideo/...dopcje_swietne/
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 18 Maj, 2016 14:05   

mały brzydal was kocha i nie chce się przeprowadzać :diabel:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]