Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Sob 23 Sty, 2021 19:41
Myszkin, Dunia i Nastia
Autor Wiadomość
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Pon 23 Maj, 2016 12:49   

Bo one wcale nie są takimi dzikunami, jak wieść gminna niesie ;) Trochę nieprzyzwyczajone do ludzi i tyle, ale trochę miłości na co dzień i będą z nich pluszaki, co się zowie!
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Pon 23 Maj, 2016 13:02   

Nikt nie pisze, że są dzikunami są kochane i terkoczące, chodziło mi tylko o to by Nastię potraktować bardziej przytulaśnie.
Dunia śliczna krówka jest po prostu przebojowa laska :lol:
 
 
majkel 

Wiek: 40
Dołączył: 01 Wrz 2015
Posty: 373
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 23 Maj, 2016 13:11   

To na pewno bedzie spac pod ręką! :)
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Sro 25 Maj, 2016 12:55   

Wczorajsze mizianki mogłyby trwać wiecznie.
Wspaniała Trójca uraczyła mnie niesamowitą przytulaśnością
Zaczęła Nastia, która wgramoliła się na moją mięciutką poduchę :lol: , kładąc się na lewy boczek.
Zauważyłam, że zwykłe głaskanie jest ok ale dopiero delikatne czochranie udostępnionego prawego wyzwala wspaniały terkot, który powoduje że jest się w 10 niebie.
Dzięki świerszczokotowi - na taki obrót sprawy czekałam - do tulilunkowania przyłączyły się prześliczne Krówki.
I tak przez godzinkę miałam nakolankowo-brzuszne przesłodkie kociaki, które gdy przestawałam głaskać (3 koty - dwoje rąk) dopominały się spojrzeniami Kota ze Shreka :lol: .
 
 
majkel 

Wiek: 40
Dołączył: 01 Wrz 2015
Posty: 373
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 25 Maj, 2016 16:58   

Jeszcze tyle dni do poniedzialku:(
 
 
moorland 

Dołączyła: 08 Sty 2012
Posty: 2553
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 27 Maj, 2016 23:17   

Mam wrażenie, ze te uszy mają tendencję wzrostową :shock:

_________________
http://www.smog.pl/wideo/...dopcje_swietne/
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2738
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 28 Maj, 2016 00:23   

Ciekawe czy reszta kota dorośnie do rozmiaru uszu :wink:
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Sob 28 Maj, 2016 06:59   

Dunia

 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Sob 28 Maj, 2016 07:06   

Nastia prawie jak Pinki i podbijanie świata

 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Sob 28 Maj, 2016 07:11   

Chwila przytulaśności

 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 28 Maj, 2016 10:33   

woo Nastia też ma duże uszy, to chyba u nich rodzinne ;)
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Sob 28 Maj, 2016 13:53   

Ona tak śmiechowato wyszła, w rzeczywistości jest śliczną o delikatnym pyszczku kotką
 
 
KASIAIKRZYS 

Dołączyła: 22 Lut 2014
Posty: 259
Skąd: Poznań Stare Miasto
Wysłany: Sob 28 Maj, 2016 14:36   

Ale śliczne Nietoperki :banan:

Tylko tulać i tulać :wink:
_________________
Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Wto 31 Maj, 2016 09:10   

Nie chcę być monotematyczna ale wczoraj jak zwykle słodko i idyllicznie. Chociaż w sumie 100% wspaniałości będzie gdy dzieciaki klatkę zmienią na czekający z utęsknieniem dom tymczasowy.

Dunia przywitała mnie delikatnym nawoływaniem, od razu wyszła z klatki na moje ręce.
Jej traktorek spowodowała wskoczenie na moje kolana Myszkina i ukochanej delikatnej Nastii.
Nastia oczywiście na lewy boczek się myknęła a za Nią Myszkin, bezproblemowo przy siorze się położył.
Miziania nie było końca, żywotność Duni powodowała, że moje kolana były pomostem pomiędzy klatką a moją ciepłą poduchą - biegała jak mała kózka.
Tak wariowała przeskakując z miejsca na miejsce, że nie raz Jej pupula spoczywała a to na główce Nastii czy brzuszku Myszkina.
Po 30 minutach dołączyła do wyciszonego rodzeństwa i tak już w trójkę terkocząc tworzyły prawie że Dolby Surround...
 
 
majkel 

Wiek: 40
Dołączył: 01 Wrz 2015
Posty: 373
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 01 Cze, 2016 21:55   

Juz niedlugo:)))
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]