|
Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania
|
Przesunięty przez: brynia Sob 19 Lis, 2016 10:18 |
Malami |
Autor |
Wiadomość |
KASIAIKRZYS
Dołączyła: 22 Lut 2014 Posty: 259 Skąd: Poznań Stare Miasto
|
Wysłany: Pon 27 Cze, 2016 19:17
|
|
|
Malutka Moja... slodziutki Pycholek |
_________________ Pozdrawiamy Kasia i Krzyś |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Nie 03 Lip, 2016 10:09
|
|
|
Malami nam się skulczyła To wiotkie dziewczę nabrało ostatnio kształtów nieco rubensowskich i coraz bardziej przypomina puchatą kuleczkę. Także jej charakter zrobił się puchatokuleczkowaty - chodzi za wolontariuszami, mruczy, daje się głaskać, a nawet pcha nosek na stół podczas nakładania jedzenia (wygląda wtedy rozkosznie, aż się ma ochotę podstawić jej talerzyk i zawiązać serwetkę pod bródką). Jedyne momenty, kiedy wychodzi z niej diablątko, to chwile w klatce - tam lepiej jej nie głaskać i nie ruszać, Malami zdecydowanie preferuje kontakt zewnątrzklatkowy
I taka kochana, słodka, rozkoszna, i nadal czeka... |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Sro 13 Lip, 2016 11:29
|
|
|
Kontakt zewnątrzklatkowy odpowiada Malami tak bardzo, że zamknąć ją jest rzeczą nieomal niewykonalną - nawet jeśli kota do klatki na chwilę wejdzie, to widząc podchodzącego wolontariusza, natychmiast daje drapaka. I nie jest to spowodowane bynajmniej faktem, że boi się ludzi, bo się nie boi (potrafi podejść i poprosić o głaski czy też bardzo sugestywnie dawać do zrozumienia, że należy ją natychmiast nakarmić) - po prostu ileż można w takiej klatce siedzieć... |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Czw 21 Lip, 2016 16:09
|
|
|
Malami kocha Horacego.
Horacy kocha miskę Malami.
Miska jest obojętna i oddaje się każdemu.
Ot, klasyczny melodramat |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6882 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 21 Lip, 2016 16:16
|
|
|
Ja wiem, że dramat, ale |
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Czw 21 Lip, 2016 17:22
|
|
|
, przepraszam, |
|
|
|
|
misiosoft
The Pasiuczers
Dołączyła: 24 Lut 2013 Posty: 4701 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 21 Lip, 2016 17:25
|
|
|
jaggal napisał/a: | Malami kocha Horacego.
Horacy kocha miskę Malami.
Miska jest obojętna i oddaje się każdemu.
Ot, klasyczny melodramat |
|
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Nie 31 Lip, 2016 10:01
|
|
|
A Malami niedługo opuści szpitalik i przeniesie się do DT... kto wie, gdzie trafi? |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17269 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 03 Sie, 2016 07:23
|
|
|
ja wiem, ale nie powiem |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Czw 18 Sie, 2016 13:12
|
|
|
No i trafiła - w sam środek potworów, ze mną na czele
Na razie powolutku i ostrożnie poznaje nowe tereny. Ma ulubiony bunkier za kanapą, z którego wychodzi, żeby poleżeć na oparciu i się pomiziać. Lubi być głaskana, ale trzeba to robić bardzo delikatnie, bo silniejszy dotyk sprawia, że Malami panikuje. Ale łagodne mizianie po łepetynce i głaskanie grzbietu sprawia, że kicia mruczy, udeptuje i coś mi się wydaje, że wybrzuszenie jest tylko kwestią czasu |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17269 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 28 Sie, 2016 23:26
|
|
|
O tak, Malami, ma ogromny potencjał! Pamiętam ze szpitalika |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Pon 29 Sie, 2016 09:33
|
|
|
Tam tam tadaaam, uprzejmie donoszę, iż Malamisek:
- chodzi sobie po pokoju jak panisko, z ogonem w górze
- powoli przełamuje lody w kontaktach z innymi futrami: wyjątkiem jest Lamia, której Malami sie boi, Pasiuk, który ją za bardzo zaczepia, i Burak, która jest burakiem ( <3 )
- zaczyna się dopominać głasków i to tak całkiem śmiało, a kiedy już się dopomni, to... ach! kuperek w górze, oczka zmrużone, udeptywanie, mruczenie, pełnia szczęścia!
- zaliczyłyśmy już kilka wskoków na łóżko, zwłaszcza w porze kolacji (Malami jest przebezczelna, jeśli chodzi o dobieranie się do talerza, muszę ją tego oduczyć!.. a przy okazji oduczyć siebie nabierania się na te jej szmaragdowe oczyska )
- dziewczyna zaczyna odzyskiwać linię, chętnie bawi się na drapaku, rozpracowała tor piłeczkowy, skacze po regale... po dawnym skulczeniu nie ma nawet śladu!
A do tego jest absolutnie prześliczna |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Wto 30 Sie, 2016 13:23
|
|
|
Tak się prezentuje Malamisek na (tymczasowych) włościach:
Jak widać, dziewczyna nie bez powodu zeszczuplała i wróciła do formy - bardzo chętnie bierze udział we wszelkich zabawach, także grupowych:
Proszę, niemal talia osy!
I ogon w górze, bo Malamisek, kiedy się rozkręci, niczego się nie boi!
|
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
Ostatnio zmieniony przez kat Wto 30 Sie, 2016 13:47, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 30 Sie, 2016 13:26
|
|
|
rozumiem, że mam coś widzieć? |
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Wto 30 Sie, 2016 13:31
|
|
|
kotekmamrotek napisał/a: | rozumiem, że mam coś widzieć? |
Sprawdzałam na trzech przeglądarkach, jako zalogowana i niezalogowana - wszystkie zdjęcia widać... |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
|
| |
|