Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Pon 29 Maj, 2017 11:26
Jaskier
Autor Wiadomość
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 26 Sie, 2016 00:23   

Jaskier jest wypuszczany pod nadzorem z klatki, bo chłopak trochę przybrał na wadze, ruch więc wskazany. Miśkoff mimo starań nie zjednał go sobie, Jaskra najbardziej w 1 kolejności zawsze interesują miski po wypuszczeniu z klatki :)







Zaliczył też wizytę u weta, bo przyłapaliśmy go raz ze smarkami - dostaje podobnie jak Miśkoff Zylexis na odporność i już widać poprawę. Zrobiliśmy mu też badanie krwi i czekamy na wyniki, pobieranie krwi to nie jest coś, co dobrze znosi, ale po powrocie od weta wcale nie śpieszno mu było do opuszczenia transportera

 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 05 Wrz, 2016 21:50   

Przez długi czas nie wypuszczałam Jaskra do kuchni, gdzie siedzi też Miśkoff, bo zawsze kończyło się tym samym - atakował go po jakimś czasie, bez uprzedzenia. Był też bardzo niespokojny, biegał w tą i wewtę. A znowu pozostawiony sam sobie nudził się i drapał w drzwi. Ostatnio wzięliśmy go na trochę samego do pokoju i zupełnie inny kot - zresztą zobaczcie sami:





Jaskier ma już dosyć siedzenia w klatce :( Dostał obróżkę feromonową na stres z tym związany, ale na razie nie widzę działania. Pojawiła się też u niego alergia - prawdopodobnie pokarmowa, ma pełno strupów na ciele. Jesteśmy w trakcie diagnozowania, stąd ten łysy placek - został wygolony tam, gdzie się najwięcej gryzie, żeby było łatwiej pielęgnować to miejsce.
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 06 Wrz, 2016 08:25   

Uwielbiam ogromne kocury!!!!!!!!!!
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 06 Wrz, 2016 13:29   

Stwierdzam, że Jaskier jest najszczęśliwszy jak ma człowieka tylko dla siebie - inne koty traktuje jak konkurencję. Od dziś zrobimy mu dietę złożoną tylko z surowego indyka i sprawdzimy, czy skóra mu się zagoi - nawet na filmikach widać, że świąd mu bardzo dokucza

 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3646
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 06 Wrz, 2016 21:04   

Jaskier i Wnuczek tak różni wyglądem, mają tą samą cechę co do człowieka i innych kotów.
Kolejny "jedynak". A swoją drogą, gdybym nie zobaczył to nie uwierzyłbym, że to Jaskier w łóżku z Kubą jest :-).
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 06 Wrz, 2016 23:03   

Wnuczek chyba więcej robi krzyku, niż faktycznie coś robi, za to Jaskier się nie patyczkuje :P jak mu się coś nie podoba, to daje do zrozumienia, czy człowiekowi, czy kotu :P
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 13 Wrz, 2016 21:31   

Jaskier coraz gorzej znosił zamknięcie w klatce. Wypuszczaliśmy go na kilka godzin w pokoju bez innych kotów, ale w zasadzie pogarszało to sytuację, bo ani nie chciał wracać do klatki z powrotem - nic dziwnego, i też domagał się coraz głośniej wypuszczenia...W związku z jego nie malejącym wygryzaniem sierści, którego powodem też pewnie pośrednim był stres sklatkowania, wypuściliśmy go luzem w szpitaliku. Nie jest to wyjście idealne, bo ma człowieka tylko na czas dyżurów raz dziennie, ale przynajmniej ma więcej przestrzeni i nie ma kotów, które mocno go irytowały również...Ostatnie chwile u nas:




 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17287
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 14 Wrz, 2016 02:40   

Biedny Jaskier :(
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sro 14 Wrz, 2016 21:52   

Wczoraj byłam w szpitaliku - jestem pod ogromnym wrażeniem Jaskra - to nie ten sam kot!!!! Monka, zrobiliście z Niego takie miziaka, że szok normalnie!!! Wiem, że to też wynika z faktu, że nie ma wokół Niego kociej konkurencji, ale musiał Wam zaufać, stąd Jego wiara w człowieka teraz :aniolek:

Martwią mnie natomiast te Jego krosty/strupy - chyba pojawiają się nowe, bo nie ma tam wygolonej sierści - po bokach szyi... Dziwne to, bo raczej nic nie zmieniło się od czasu, kiedy do nas trafił; skóra powinna wyglądać lepiej, a jest niestety gorzej...
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Czw 15 Wrz, 2016 09:24   

i wylizywania (mokre smugi beżowego koloru) gdzieś chyba na boku koteła

to może zacznijmy podawać mu najmniej alergizującą karmę
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9091
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Czw 15 Wrz, 2016 09:39   

BEATA olag napisał/a:
to może zacznijmy podawać mu najmniej alergizującą karmę


dostaje tylko mięso.
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Czw 15 Wrz, 2016 09:53   

Eva napisał/a:
BEATA olag napisał/a:
to może zacznijmy podawać mu najmniej alergizującą karmę


dostaje tylko mięso.


ale kurczaka, a może za dużo mięcha
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 15 Wrz, 2016 11:19   

BEATA olag napisał/a:
Eva napisał/a:
BEATA olag napisał/a:
to może zacznijmy podawać mu najmniej alergizującą karmę


dostaje tylko mięso.


ale kurczaka, a może za dużo mięcha


nie dostaje kurczaka, tylko indyka
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Czw 15 Wrz, 2016 11:21   

monka napisał/a:
BEATA olag napisał/a:
Eva napisał/a:
BEATA olag napisał/a:
to może zacznijmy podawać mu najmniej alergizującą karmę


dostaje tylko mięso.


ale kurczaka, a może za dużo mięcha


nie dostaje kurczaka, tylko indyka


tak kazała wetka, od kiedy jest gorzej ze skórą?
 
 
monka 

Wiek: 35
Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 2230
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 15 Wrz, 2016 11:23   

kotekmamrotek napisał/a:
Wczoraj byłam w szpitaliku - jestem pod ogromnym wrażeniem Jaskra - to nie ten sam kot!!!! Monka, zrobiliście z Niego takie miziaka, że szok normalnie!!! Wiem, że to też wynika z faktu, że nie ma wokół Niego kociej konkurencji, ale musiał Wam zaufać, stąd Jego wiara w człowieka teraz :aniolek:

Martwią mnie natomiast te Jego krosty/strupy - chyba pojawiają się nowe, bo nie ma tam wygolonej sierści - po bokach szyi... Dziwne to, bo raczej nic nie zmieniło się od czasu, kiedy do nas trafił; skóra powinna wyglądać lepiej, a jest niestety gorzej...


po bokach szyi też już miał i na ramionach i wszędzie tam gdzie nadal ma, stąd wiem też, że sam sobie tego nie zrobił (bo na ramiona nie sięgnie żeby sobie wylizać/rozdrapać) - że coś faktycznie go uczula, tylko pytanie co :/ też mi się wydaje, że po diecie eliminacyjnej na razie nie ma efektu niestety
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]