Przesunięty przez: brynia Pią 24 Mar, 2017 16:48 |
Wnuczek Kościelny |
Autor |
Wiadomość |
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17287 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 14 Lip, 2016 01:21
|
|
|
monka napisał/a: |
haha na tym zdjęciu wygląda jakby się wszczepił we mnie, ale spokojnie, trzymam go pod dupką
| prawdziwy facet - lubi ułożyć się na cyckach |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sob 16 Lip, 2016 17:10
|
|
|
Wnuczek jest przekochany - pozwala sobie zrobić wszystko... Choć od kilku dni nie ma łatwego życia, bo obok zamieszkała Azalia - Wnusio ma tak przykre doświadczenia z innymi kotami, że denerwuje Go nawet to małe kociątko... Zatem posykuje, żałośnie miauczy - mimo że nie widzi maleństwa; bo gdy tylko to nastąpi to nie jesteśmy w stanie utrzymać Go na rękach - panicznie ucieka wtedy do swej klatki:(
a tak w ogóle - czy nie wydaje się Wam, że Wnuczek ma uroczego zeza w stylu wiadomo kogo????
|
|
|
|
|
jaggal
Dołączyła: 13 Cze 2015 Posty: 5507 Skąd: Poznań, Winogrady
|
Wysłany: Sob 16 Lip, 2016 17:12
|
|
|
na zdjęciach to mi z twarzy przypomina Szafrana |
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry. |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2016 09:34
|
|
|
|
|
|
|
|
einfach
Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 2487 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2016 10:39
|
|
|
jak mu futerko wyładniało |
|
|
|
|
monka
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 2230 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2016 22:39
|
|
|
Odkryłam, że Azalia go przestała wkurzać Może zrozumiał, że nie jest dla niego zagrożeniem
A jak zaczynam coś do niej gadać, to zaraz słyszę mruczenie z klatki obok
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 19 Lip, 2016 23:57
|
|
|
Monika - dokładnie też doznałam dziś szoku!!!! Można Wnusia było trzymać na kolanach i normalnie zakroplić Mu oczy - mimo że od dziś drugie doszły. I zaczął wołać, że mam przyjść do Niego - normalnie identycznie jak Zelda - z taką ni to pretensją i wyrzutem, ni smutkiem - w każdym razie bardzo to sugestywne i chwyta za serce, sprytniaki jedne! |
|
|
|
|
monka
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Cze 2012 Posty: 2230 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 20 Lip, 2016 00:00
|
|
|
ja myślę, że jednak się zazdrośnik w nim obudził, od kiedy wszyscy wpierw się Maludą zachwycają i zajmują |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sro 20 Lip, 2016 00:20
|
|
|
no jasne - zazdrośnica Zelda tez tak żałośnie zawodzi jak akurat głaszczę inne futro:)))) Wtedy idzie sobie gdzieś i w samotności jęczy |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Sro 20 Lip, 2016 08:51
|
|
|
Wczoraj zachwycałam się nim w pierwszej kolejności, po miziankach bawił się w klatce, higienicznie się prowadził |
|
|
|
|
agusiak
Dołączyła: 17 Maj 2015 Posty: 1744 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 23 Lip, 2016 12:06
|
|
|
Przecudowny chłopak, tak pięknie mruczy |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Nie 24 Lip, 2016 14:23
|
|
|
BEATA olag napisał/a: | Wczoraj zachwycałam się nim w pierwszej kolejności, po miziankach bawił się w klatce, higienicznie się prowadził |
co to znaczy, że się higienicznie prowadzi??? |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Pon 25 Lip, 2016 14:08
|
|
|
kotekmamrotek napisał/a: | BEATA olag napisał/a: | Wczoraj zachwycałam się nim w pierwszej kolejności, po miziankach bawił się w klatce, higienicznie się prowadził |
co to znaczy, że się higienicznie prowadzi??? |
jak to normalny i zdrowy kot po prostu się mył |
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3646 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 26 Lip, 2016 22:03
|
|
|
Wnusio to oaza spokoju, cierpliwości, miłości do człowieka. Gdy zakrapla się mu oczy, czyści uszy, pewnie, że cieszy go to ale bez problemu daje sobie robić. Coraz bardziej lubi głaskanie, siedzi na kolanach i przybiera różne pozycje, tak jakby pokazywał gdzie chce by go głaskano czy drapano, nawet brzusio był już pokazany. No i prawda jest taka, że Wnusio to mały "złodziejaszek" bo skrada ludziom serca, nie jestem jedynym, prawda :-). |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3646 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 02 Sie, 2016 21:10
|
|
|
Wnusio jest już od tygodnia bez antybiotyku, dostał już dwa zastrzyki leku na odporność i w sobotę dostanie ostatnią. Gdy przychodzę do Niego, słychać już jak mruczy, głaskania może mieć przez nieokreślony długi czas, najczęściej po chwili głasek w klatce, Wnusio wychodzi z niej prosto na kolana i dalej nastawia się tam gdzie chce żeby ręka go miziała. Apetyt dopisuje Mu, wszystkie potrzeby załatwiane są jak trzeba i gdzie trzeba, tylko te smutne oczy, gdy trzeba od Niego odejść :-( |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
|