Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Sro 14 Lut, 2018 19:06
Tosia
Autor Wiadomość
Nadira 
Szatan wcielony

Dołączyła: 05 Paź 2013
Posty: 3974
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 12 Sie, 2016 11:56   

Filmiku nie obiecuję, ale spróbuję :D Dziś rano Tosia krewetkowała u mnie w pościeli ;)

Zdrówko nieźle - przynajmniej oceniając po samopoczuciu koty. Bawimy się, jemy, dzielnie łykamy tabletki... Robimy szeregi badań, żeby ustalić, czy problem faktycznie jest po stronie nerek, czy może na przykład wątroby... Jak się czegoś dowiemy na pewno, to damy znać!
 
 
Nadira 
Szatan wcielony

Dołączyła: 05 Paź 2013
Posty: 3974
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 22 Sie, 2016 19:55   

Tosia mnie zadziwia - nieodmiennie co wieczór dostaje strzykawką do pysia leki i nieodmiennie po wypuszczeniu jej z ręcznika (w którym przepięknie udaje kocie purrito), wraca do mnie z podniesionym ogonem i miną "no dobra, obowiązki za nami, pora na przyjemności" :D W tym kocie są takie pokłady miłości do człowieka, że to się w głowie nie mieści :3
 
 
Nadira 
Szatan wcielony

Dołączyła: 05 Paź 2013
Posty: 3974
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 26 Sie, 2016 11:42   

Badania krwi potwierdziły u Tosi niewydolność nerek. Na tę chwilę kota samopoczucie ma b. dobre, konsultujemy z panią weterynarz podawanie leków i jesteśmy umówione na kontrolne badanie krwi i moczu za dwa miesiące. Na szczęście sytuacja jest dobra i nie musimy koteły kroplówkować - ograniczamy się do podawania leków "na purrito" ;) (zdjęcia dalej nie mam, ale to wina mojego Małża, który ma teraz nocki i nie ma kto potrzymać aparatu :twisted: )

Mamy za to takie piękności:


Puszek-kłębuszek:


"Draw me like one of your french girls..."

(kolorek na brzusiu to przebarwienie futerka, które będzie stopniowo schodziło wraz z wymienianiem sierści)

I moje ulubione:

(Z niedyskretnym, acz przypadkowym lokowaniem produktu xD)
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Pią 26 Sie, 2016 11:52   

Piękność bez dwóch zdań :love:
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 26 Sie, 2016 12:42   

Nadira napisał/a:
"Draw me like one of your french girls..."


:lol: :lol: :lol:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
Nadira 
Szatan wcielony

Dołączyła: 05 Paź 2013
Posty: 3974
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 26 Sie, 2016 13:15   

saszka napisał/a:
Nadira napisał/a:
"Draw me like one of your french girls..."


:lol: :lol: :lol:


Ale kiedy ona się cały czas tak wdzięczy, jak modelka :D
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 28 Sie, 2016 22:16   

Nadira, może wpisuj wartości parametrów nerkowych dla porównania? Wszyscy skorzystamy na tej wiedzy :kwiatek:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Nadira 
Szatan wcielony

Dołączyła: 05 Paź 2013
Posty: 3974
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 30 Sie, 2016 19:19   

Obiecuję usiąść do wpisania parametrów w pierwszej wolnej chwili (bo muszę przy kompie a nie z telefonu :D )
Dzisiaj - przełom. W sypialni, w której teraz rezyduje Tosia i czasem Silana (dziewczyny mają pakt o nieagresji) - na łóżku byczy się Królowa Malina. Położyłam się do towarzystwa i momentalnie pojawiła się Tosia. Leżakuje przy moim drugim boku (naprzeciw Maliny) i obie mruczą.
Jeszcze tylko niech Pigla zaakceptuje tę małą kochaną kulkę, jaką jest Tosieńka i będę w siódmym niebie ;)
 
 
Nadira 
Szatan wcielony

Dołączyła: 05 Paź 2013
Posty: 3974
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 02 Wrz, 2016 14:10   

Mam pecha, bo mój komputer odmówił posłuszeństwa i nie mogę się chwilowo dostać do tych wyników :evil: Ponadto Małż ma nocki i nie ma kto nagrywać Tosieńki, która domaga się ode mnie głasków. Musicie więc sobie to wyobrazić:

Człowiek wraca do domu po pracy, zmęczony. Pod drzwiami sypialni kręci się mały cień, cichutko pomiaukując głosikiem pełnym nadziei (jak nas nie ma, to dla świętego spokoju Tosia jest sama w sypialni). Otwierają się drzwi i kotek robi hyc! na łóżko, bo to przecież pora mizianek - ma tutaj zwykle konkurencję, ale to nie ten dzień. Człowiek pada na łóżko jak stał, bo dzień był męczący. Kotek też pada - tuż obok. Przez chwilę mruczy, turlając się w miejscu, ale ponieważ ręka sama nie wędruje do kotka... kotek robi łapką pac i... przyciąga rękę do siebie. Po kilku głaskach zmęczona ręka opada i wtedy znowu pac... i Tosia przyciąga rękę, i tak się tuli samym koniuszkiem noska i pyszczka do palców, że zwyczajnie nie można temu uroczemu noskowi z kropką odmówić... :love:
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 02 Wrz, 2016 14:14   

:love: :love: :love: :love: :love: :love: :love:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Nadira 
Szatan wcielony

Dołączyła: 05 Paź 2013
Posty: 3974
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 15:31   

Tośka - mimo pewnej niechęci między nią a Piglą - szwenda się po całym mieszkaniu, szukając człowieka. Do jej ulubionych miejscówek należy sofa przy kuchni (także dlatego, że można się pod nią schować, jakby co), bo człowieki lubią tam siedzieć wieczorami, a siedzenie z człowiekiem jest najlepsze na świecie :D Człowiek głaszcze, można mu się wpakować na kolana i pomruczeć, a nawet jak czasem podaje leki, to potem daje kociego cukierka i dalej jest spoko.
I tylko o tej czwartej rano, jak Tosia bardzo by się chciała pobawić myszką, albo drapakiem, albo chociaż własnym ogonem, to człowiek spod kołdry wydaje jakieś takie ponure dźwięki. Dziwny taki ;)
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 16:16   

No bo co czlowieki chcą od biednej Tosi jak ona tylko chce się bawic :D
 
 
Nadira 
Szatan wcielony

Dołączyła: 05 Paź 2013
Posty: 3974
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 18 Wrz, 2016 16:58   

...lepszego wyczucia czasu...? :D
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 21 Wrz, 2016 00:07   

No halo! ale kto tu ma się do kogo dostosowywać? Kot do c-z-ł-o-w-i-e-k-a? :shock:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Nadira 
Szatan wcielony

Dołączyła: 05 Paź 2013
Posty: 3974
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 21 Wrz, 2016 09:58   

Mógłby, ale jeśli zaczyna się coś takiego:

to ludź nie ma wyjścia i wybacza... :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]