Przesunięty przez: brynia Pią 24 Lut, 2017 18:06 |
Wiórek |
Autor |
Wiadomość |
magda
magda
Dołączyła: 26 Sie 2015 Posty: 648 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 20 Sie, 2016 01:01
|
|
|
Wiórek nauczył się aportować piłeczkę! Ma swoją jedną, ulubioną. Innymi zabawkami się bawi, ale ta piłeczka jest tylko jego. Czasem, gdy inny kot chce się nią pobawić, to bierze ją w zęby, buczy i ucieka. Ale i tak wszystkie futra go lubią, ostatnio rezydentka Geparda - najbardziej niedostępna, zwykle sycząca, gdy jakiś tymczas zbliży się za bardzo - gdy przywiozłam Wiórka od weta i wypuściłam z transportera zaczęła go lizać po główce!! I tak przez jakieś 15 sekund... Tak sobie pomyślałam, że ta małpa ma dobre serduszko |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pon 22 Sie, 2016 22:59
|
|
|
Ja tam zawsze wierzyłam w Gepardę:)
Ale Wiórek jest faktycznie przesłodkim kotem - wszyscy go kochają:))))) |
|
|
|
|
magda
magda
Dołączyła: 26 Sie 2015 Posty: 648 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 25 Sie, 2016 00:36
|
|
|
Wiórek miał ostatnio znów kłopoty z brzuszkiem, ale już jest dobrze. Biega i bawi się. Na dniach będzie filmik z aportowaniem piłeczki A tymczasem chłopak pomaga przy gotowaniu i miesza w garach
I czaruje nad kotłem:
No i Wiórek znajduje też czas na bardziej dziecięce zajęcia. Zaraz nastąpi atak na Gepardę
Wiórek to niesamowity przytulas. Śpi mi na twarzy, wtula się w szyję, ugniata włosy - robi mi eleganckie... kołtuny - zdjęcia nie załączę |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Czw 25 Sie, 2016 09:00
|
|
|
Mnie się najbardziej czarowanie podoba:))))) Zresztą co mógłby robić najlepiej czarny kot
a fotki kołtunów - czemu nie???? |
|
|
|
|
magda
magda
Dołączyła: 26 Sie 2015 Posty: 648 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 25 Sie, 2016 18:48
|
|
|
Dzisiaj Wiórek też czarował w kuchni Wysypał na blat ok. 1/2 kg soli i się w niej tarzał |
|
|
|
|
einfach
Dołączyła: 04 Wrz 2013 Posty: 2487 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 26 Sie, 2016 11:11
|
|
|
magda napisał/a: | Dzisiaj Wiórek też czarował w kuchni Wysypał na blat ok. 1/2 kg soli i się w niej tarzał |
solą to się chyba odczarowywał |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Pią 26 Sie, 2016 11:35
|
|
|
widzę, że fasolka to standardowa zabawa chyba wszystkich kotełów |
|
|
|
|
magda
magda
Dołączyła: 26 Sie 2015 Posty: 648 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 26 Sie, 2016 20:57
|
|
|
Aż poczytałam o co chodzi z czarami i solą no i się okazuje, że mam w domu całkiem pożytecznego kota |
|
|
|
|
Cotleone
Don Vito & co
Dołączyła: 11 Maj 2015 Posty: 2739 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 26 Sie, 2016 21:07
|
|
|
A może przerzucał przez lewe ramię. Czyżby był przesądny? Ciekawe, czy przeszedłby pod drabiną? Albo co by zrobił, gdyby czarny kot przebiegł mu drogę |
_________________ Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett) |
|
|
|
|
magda
magda
Dołączyła: 26 Sie 2015 Posty: 648 Skąd: Poznań
|
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pon 12 Wrz, 2016 19:25
|
|
|
Matko, jaki Bogdan cierpliwy - niczym starszy brat...
A Wiórek jest po prostu do schrupania - w całości:))))) |
|
|
|
|
magda
magda
Dołączyła: 26 Sie 2015 Posty: 648 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 12 Wrz, 2016 21:05
|
|
|
Wszystkie tymczasy mam super, ale Wiórek jest rzeczywiście wyjątkowy. Szczególnie jak mi cysia szyję
Mam jeszcze jedno zdjęcie świadczące o kulinarnych zainteresowaniach. Oprócz fasolki - truskawki. Chwytał za szypułki i zwiewał
|
|
|
|
|
magda
magda
Dołączyła: 26 Sie 2015 Posty: 648 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2016 00:12
|
|
|
Wiórek lubi robić zamieszanie - wczoraj zlikwidował 3 talerze i 1 kubek. A dzisiaj na jakiś czas sam się zlikwidował... Normalnie znikający kot Jakoś długo go nie widziałam, więc zaczęłam szukać. Wołam - cała szóstka się pojawiła, Wiórka brak! No to szukam dalej, już myślałam, że może wyszedł na klatkę schodową przy otwieraniu drzwi - nie ma kota. Okna, balkon - niemożliwe, ale sprawdziłam siatkę, może zrobił dziurę i pofrunął - ale nie, wszystko ok. No to dalej analizuję, szukam w zmywarce, w lodówce no i mnie oświeciło - robiłam porządek w kuchni w dolnej szafce. Otwieram, a ten sobie śpi na pustej półce i ani się nie miał zamiaru ruszyć... No to lekko przymknęłam drzwiczki, niech dziecko śpi dalej |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2016 11:13
|
|
|
a w jakich okolicznościach ta likwidacja nastąpiła?Bo przyznam, że ma chłopak rozmach;) |
|
|
|
|
Chitos
Dołączyła: 05 Cze 2015 Posty: 3127 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2016 11:21
|
|
|
On stwierdził, że zastawe trzeba wymienić bo widział pewnie ładniejsząi konsekwentnie do tego dąży |
|
|
|
|
|