Honia
Dołączyła: 28 Sie 2016 Posty: 65 Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pią 09 Wrz, 2016 17:04
Na zdjęciu to chyba lepiej wszystko wygląda niż w rzeczywistości.... Martwi mnie jedna rzecz że rezydent często chodzi mrucząc, nie wiem czego on chce, ale czasami aż to są takie dziwne "jęki"- jakby mu się coś nie podobało. Jak zaczynam zabawę to nie reaguje, a po swoim mruczeniu zaczyna się gonitwa i ataki na małego... Chyba że to taka zabawa Co myślicie?
Honia
Dołączyła: 28 Sie 2016 Posty: 65 Skąd: POZNAŃ
Mruczy, bo mu się jakiś małolat pod nogami kręci
Z tego, co widać na zdjęciach, między Panami jest nawet lepiej niż dobrze proszę dać im czas, widać, że wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży.
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17269 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 11 Wrz, 2016 00:55
Nic też dziwnego, że rezydentowi zwiększył się repertuar dźwięków - wreszcie może gadać do kogoś, kto go rozumie
Honia, włącz sobie z dźwiękiem
Koty na filmiku żyją w przyjaźni i to jest normalna zabawa w berka
Honia
Dołączyła: 28 Sie 2016 Posty: 65 Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Nie 11 Wrz, 2016 11:38
U nas wygląda podobnie tylko często po berku jest jeszcze akt z badaniem kto jest silniejszy Wczoraj na przykład Wirek po takiej walce schował się pod szafę i przez pół godziny nie chciał wyjść - nawet piłeczki go do tego nie przekonały Mam mnóstwo wątpliwości czy koty się polubią Na noc są zamykane osobno ale za to o 5 rano Kitek budzi nas głośnym mruczeniem a raczej nawoływaniem Nie wiem co to może znaczyć ale po otworzeniu drzwi do pokoju gdzie śpi mały przestaje. zaczyna się poranne polowanie :-) Może lepiej już ich nie rozdzielac na noc?
Honia
Dołączyła: 28 Sie 2016 Posty: 65 Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Nie 11 Wrz, 2016 15:06
Chciałabym wstawić filmy żebyście ocenili ale coś mi się nie udaje Moje wątpliwości przychodzą wtedy kiedy rezydent zaczyna unikać wirka Na przykład jest taka sytuacja Kitek leży sobie na fotelu i ucina drzemkę kiedy Wirek idzie do niego i go zaczepia to ten po chwili odchodzi i idzie w inne miejsce Tak samo jest z drapakiem kitek nie wchodzi już wogóle na górę bo Wirek go przegania Może sytuacja się zmieni jak będą dwa drapakg ale narazie nie dokupujemy bo za 1.5 miesiąca mamy remont i juz i tak za dużo tych "gratów".
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]