Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Sro 24 Sie, 2016 20:53
Wirek
Autor Wiadomość
Honia 

Dołączyła: 28 Sie 2016
Posty: 65
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Nie 11 Wrz, 2016 15:10   

A tak poza tym to moje pierwsze doświadczenie z dwoma kotami naraz Kitek był naszym pierwszym kotem i przez ten rok był moim oczkiem w głowie Wirek też jest kochany Mały urwisek :-) Z tak małym doświadczeniem ciężko ocenić sytuację ...
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Wto 13 Wrz, 2016 11:07   

Grunt to się nie przejmować zbyt wiele, tym bardziej że jest to sytuacja normalna, tylko pozazdrościć.
Kitek dostojny jegomość już pewnie nie potrzebuje tyle wariactwa co maluch Wirek.
Można wymęczyć małego zabawą jak już starszyzna nie ma na to ochoty.

Moja rezydentka dopiero po 2 miesiącach (przyjście tymczasków) zaczęła użytkować swój ulubiony drapak.
 
 
Honia 

Dołączyła: 28 Sie 2016
Posty: 65
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pon 19 Wrz, 2016 21:18   

Wracamy na forum... Mieliśmy chwilę zwątpienia a to dlatego że Kitek coś zazdrosny się zrobił i raz sprawił nam niespodziankę, bo troszkę nam nabrudził poza kuweta :( ale to był jednorazowy incydent. Później tylko było mokro koło kuwety ale nie wiem czy to Wirek czy Kitek.... Na razie jest spokój. Kilka filmików jeszcze sprzed 1,5 tygodnia. Jutro wrzucę foty bardziej aktualne. Podaje linkwirek i kitek
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 20 Wrz, 2016 08:39   

ojaaa, ale się chłopaki kochają :love: :love: :love:
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2733
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 20 Wrz, 2016 17:13   

Mnie to wcale nie dziwi, że kot, który był przez jakiś czas jedynym arcyksięciem panującym może być zazdrosny o to, że pojawił się nowy. I może jeszcze bezczelnie pakuje się jego ukochanej Pani na kolana- skandal, przecież tylko on powinien mieć ten przywilej :wink:
Mój rezydent jest bardzo zazdrosny o to, że poświęcam uwagę innym kotom, zwłaszcza nowym tymczaskom. A jak już się zakumpluje z nowym, to jest zazdrosny o uwagę kota- przecież kot powinien się bawić z nim, a nie z "człowiekami". Taka kocia logika. Po jakimś czasie foszek mija.
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 20 Wrz, 2016 23:38   

Honia, powinnaś się cieszyć, że nie pielęgnujesz pączka w maśle. Zawsze może się zdarzyć jakiś stres w życiu kota - na przykład - odpukać - Twój pobyt w szpitalu, czy inne zrządzenie losu. Mając towarzysza u boku, łatwiej to znieść. Niebezpiecznie jest przyzwyczajać kota tylko do siebie. Wszak nie jesteśmy niezniszczalni...
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Honia 

Dołączyła: 28 Sie 2016
Posty: 65
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2016 20:40   

Witamy wszystkich w sobotni wieczór :) Kilka zdjęć z ostatnich dni:

Miłość kwitnie...
 
 
Honia 

Dołączyła: 28 Sie 2016
Posty: 65
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2016 20:43   

 
 
Honia 

Dołączyła: 28 Sie 2016
Posty: 65
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2016 20:46   

W końcu wiem jak te zdjęcia wstawiać :) Dzięki Brynia :) :)



 
 
Honia 

Dołączyła: 28 Sie 2016
Posty: 65
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2016 20:51   

A tu wspólna toaleta
 
 
Honia 

Dołączyła: 28 Sie 2016
Posty: 65
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2016 20:54   



 
 
Kurciak 

Dołączyła: 29 Kwi 2014
Posty: 1532
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2016 20:55   

Ale One pięknie razem wyglądają i musze przyznać, że wydaje mi się, że się mocno polubiły i to tak szybko!
Dokocenie przebiegło cudownie <3
_________________
"friends are angels who lift us to our feet when our wings have trouble remembering how to fly"
 
 
Honia 

Dołączyła: 28 Sie 2016
Posty: 65
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Sob 24 Wrz, 2016 21:07   

Tak, wygląda na to że się polubiły.... jednak :) Chociaż Kitek zazdrośnik jeden mruczy jak nigdy, a co się dzieje jak Wirek bawi się jego ulubioną piłeczka to już nie wspomnę. Najciekawsze jest to że Kitek nagle zaczął używać legowiska, które Wirek sobie upatrzył. To nie ważne że legowisko od roku leżało wogóle przez Kitka nieużywane. Teraz nagle tez tam zaczął drzemki robić :)
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2016 03:04   

Ale to chyba dobrze, że Kitek mruczy :hm:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Honia 

Dołączyła: 28 Sie 2016
Posty: 65
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Nie 25 Wrz, 2016 05:31   

Pewnie dobrze :-) tylko ja tej kociej mowy nie rozumiem i nie niem co on chce bo nie zawsze zabawa czy jedzenko pomaga :-) tak czy inaczej widać że jest coraz lepiej i z tego się cieszymy
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]