Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Misia
Pon 14 Cze, 2021 10:44
Tara
Autor Wiadomość
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 04 Sie, 2016 22:18   Tara

Tara trafiła do nas na sterylizację. Podczas zabiegu okazało się, że cierpi na zaawansowane ropomacicze. Była też mocno wychudzona. Już w klatce okazało się, że koteczka jest zupełnie oswojona i mizianki to jest to, co lubi najbardziej. Mruczy na sam widok człowieka lub dźwięk jego głosu...
Dodatkowo okazało się, że pije strasznie dużo wody, analogiczną jej ilość zostawiając w kuwecie... Badania w tych okolicznościach były oczywistością. I tak Tara ma podwyższony mocznik, a także parametry trzustkowe.
Z całą pewnością więc nie może wracać na miejsce bytowania.





Tara na ZDJĘCIACH i FILMACH.
Ostatnio zmieniony przez saszka Pon 14 Cze, 2021 17:42, w całości zmieniany 6 razy  
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2732
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 04 Sie, 2016 22:58   

Słodkości! Prześliczna jest :)
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
MISIEK 
Misiek

Dołączyła: 17 Kwi 2016
Posty: 2300
Skąd: Swarzędz
Wysłany: Pią 05 Sie, 2016 07:01   

Wypisz wymaluj Funcik. Cudowny sierściuszek. Już ją uwielbiam
 
 
agusiak 

Dołączyła: 17 Maj 2015
Posty: 1744
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 05 Sie, 2016 07:16   

Prześliczna :love:
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 05 Sie, 2016 13:44   

CU-DO-WNA!!!! :D :D :D
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Czw 18 Sie, 2016 13:10   

Bardziej niż cudowna... Taka delikatna, spokojna, ufna, krucha. I zero lęku przed człowiekiem, na sam dźwięk kroków nawołuje, wyciąga łapki przez kraty, tańczy, mruczy. A weź ją pogłaszcz - momentalnie bach i brzuszek wystawiony. Taka jest wtedy szczęśliwa...
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 26 Sie, 2016 23:46   

Za Tarą ciężki tydzień. Zaniepokojeni nagłą utratą apetytu zabraliśmy ją na badania. Koteczka była apatyczna i podejrzanie chłodna - okazało się, ze temperatura spadła jej do 35,8 st. Mocznik podskoczył do 271,1 mg/dl (przy normie do 70...) Alfa-amylaza: 3514 U/l 25°C (norma do 1248), co najbardziej niepokojące także - prawidłowa dotąd - kreatynina ponad dwukrotnie przekroczyła normę (4,13 mg/dl). W organizmie Tary toczył się też jakiś potężny stan zapalny - leukocyty skoczyły do 34 000. Mała została więc na kilka dni w klinice wet. Na szczęście na kroplówki i leki zareagowała błyskawicznie, szybko odzyskała apetyt i prawidłową temperaturę :)
Wczorajsze wyniki były już o niebo lepsze: stan zapalny opanowany. Parametry nerkowe: mocznik: 113,3 mg/dl, kreatynina: 2,07 mg/dl.
Niepokoi ciągle wysoki poziom alfa-amylazy: 3034 U/l 25°C :(
Następne badania w poniedziałek-wtorek. Zobaczymy jak będzie.
Mała ma dostawać 200 ml kroplówek podskórnych dziennie. Jest silnie odwodniona. Zgarnęłam ją więc do domu, bo tak łatwiej ogarnąć kroplówkowanie.
Tara jest oazą spokoju. Cierpliwie znosi wszelkie zabiegi. Wbrew moim oczekiwaniom błyskawicznie też odnalazła się w domu, doceniając miękkie posłanko :) Obawiałam się, że trochę jej zejdzie opanowanie strachu przed nowym miejscem, bo poza klatką czuła się bardzo niepewnie - a tu takie zaskoczenie!



_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Sob 27 Sie, 2016 19:51   

Tara ślicznoto - trzymaj się
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 27 Sie, 2016 21:51   

Tara jest jednym z tych zupełnie bezkonfliktowych kotów, które nikomu nie wchodzą w drogę. Wypuszczana na krótkie zwiady po mieszkaniu nikomu (mam na myśli koty) nie rzuca się w oczy, nikomu nie wadzi...
Ciągle się niepokoję - Tara pochłania ogromne ilości jedzenia, kupę robi co najmniej trzy razy dziennie... Kupie nic nie można zarzucić, ale częstotliwość poraża...
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Sob 27 Sie, 2016 22:15   

:hug:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2016 02:13   

Tara ewidentnie czuje się lepiej :) I fizycznie i psychicznie :) Jak te wszystkie dorosłe koty, które wcześniej żyły na ulicy, rozkoszuje się miękkim posłankiem, spaniem w koszyku, czy po prostu wyciągnięta na tapczanie :) Mniej je. Zaczęła się bawić :) Trzecie powieki są już praktycznie niewidoczne :) Czekamy na wyniki badań :)
Dziewczyna robi też ogromne postępy w oswajaniu życia z człowiekiem :) Lada moment będzie zupełnie nakolankowa :love:


_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2016 07:51   

Pięknooka laleczko - szykuj się na mikro wakacje u cioci :love:
 
 
catta 

Dołączyła: 09 Kwi 2015
Posty: 497
Skąd: Wlkp.
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2016 08:06   

Zdrówka dla Tary. :hug:
_________________


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2016 08:09   

zdrówka, ślicznoto :serce:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 01 Wrz, 2016 17:13   

Tara ma nadczynność tarczycy. Wdrażamy leki. W przyszłym tygodniu będzie trzeba się umówić na szczegółowe usg.
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]