|
Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania
|
Przesunięty przez: brynia Czw 23 Mar, 2017 19:58 |
Płotka, Tuńczyk, Pirania i Delfina |
Autor |
Wiadomość |
narcyz
Wiek: 31 Dołączyła: 08 Wrz 2016 Posty: 47 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 12 Kwi, 2017 16:57
|
|
|
Pozwolę sobie na małe, choć solidne aktualności z DS naszych byłych podopiecznych
Cytat: | rybki są już tak integralną częścią naszego życia, że nawet nie połapałam się kiedy minęły te 3 tygodnie!
Jedno jest pewne, są przecudowne! Problemów nie mamy z nimi żadnych - można wręcz powiedzieć, że mnie to nieco zaskoczyło
Jeśli chodzi o resztę, to zdążyły zaanektować lodówkę jako jedno z najlepszych miejsc poglądowych i mimo, że czasem siedzą tam wspólnie to nie udało mi się ich jeszcze złapać razem na zdjęciu
Muszę też przyznać, że choć myślałam, że przytulaski, lizanie i ugniatanie to domena Tuńczyka, to Pirania chyba go przebija. Stała się tak przyjazna, że już nawet kawy nie da się czasem wypić w spokkoju, bo musi się wpakować na kolana, nawet teraz gdy piszę tę wiadomość rybki próbują wcisnąć się pomiędzy mnie, a klawiaturę
Jeśli chodzi o wagę Tuńczyka to na razi nie widać poprawy, ale nie damy się zniechęcić i w końcu jakoś go trochę odchudzimy! Pirania aktywnie nam w tym zresztą pomaga zaczepiając brata i zachęcając go do gry w berka. Pomocne okazały się także myszki z kocimiętką, Tuńczyk nie potrafi im się oprzeć i biega z nimi po całym mieszkaniu. Poza tym rybki wykazują też miłość do kartonu, Piri przepada za wskakiwaniem do niego (w końcu to doskonała kryjówka do urządzenia zasadzki na piórka), a jej brat dodatkowo lubi go podgryzać - także mamy z tym trochę sprzątania. |
|
_________________ Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”,
choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. |
|
|
|
|
Hith
Hith
Dołączyła: 26 Sie 2016 Posty: 400 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 03 Maj, 2017 21:40
|
|
|
Takie wieści od opiekunów Płotki i Delfiny:
Cytat: | Dziewczyny mają się bardzo dobrze, właśnie urządzają dzikie harce Zdjęć dziewczyn mam tyle, że aż nie wiem które wybrać. Cała nasza rodzina jest w nich zakochana i co chwilę ktoś przywozi im prezenty więc ilością zabawek moglibyśmy zająć naraz dużą kocią bandę. Ogólnie dziewczyny to straszne gaduły i piosenkarki, jak się rozkręca to ciężko je uciszyć:p A ze mnie zrobiła się ze mnie kocia mama na 100% |
Słodziaki... aż mi się zatęskniło do tych gadatliwych Rybek |
|
|
|
|
Danielajli
Dołączyła: 08 Wrz 2016 Posty: 38 Skąd: Kalisz
|
Wysłany: Czw 04 Maj, 2017 08:41
|
|
|
|
|
|
|
|
narcyz
Wiek: 31 Dołączyła: 08 Wrz 2016 Posty: 47 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 05 Maj, 2017 19:57
|
|
|
W dalszym ciągu nie potrafię ich rozróżnić i w dalszym ciągu są przepiękne |
_________________ Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”,
choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. |
|
|
|
|
Hith
Hith
Dołączyła: 26 Sie 2016 Posty: 400 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 05 Maj, 2017 20:25
|
|
|
narcyz napisał/a: | W dalszym ciągu nie potrafię ich rozróżnić i w dalszym ciągu są przepiękne |
Ja na szczęście w dalszym ciągu potrafię je rozróżnić #dobramatkatymczasowa |
|
|
|
|
narcyz
Wiek: 31 Dołączyła: 08 Wrz 2016 Posty: 47 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 04 Sie, 2017 14:30
|
|
|
Pozwolę sobie na wieści z DS Piranii i Tuńczyka - Rybki pozdrawiają ^^
Cytat: | Rybki opanowały każdy możliwy do opanowania element życia, i każdą użytkową powierzchnię płaską (lub prawie płaską). Przyzwyczaiłam się już do rezerwowania przed wyjściem czasu na odkłaczenie ubrań, oraz do wyławiania sierści z kawy, nie mogę już sobie przypomnieć jakie było życie bez tych drobnych uciążliwości, które stale przypominają o obecności kociaków
Muszę stwierdzić również, że misja odchudzenia Tuńczyka jest już połowicznie zakończona sukcesem, jestem święcie przekonana, że stracił trochę z wagi (choć to może być iluzja).
Pirania za to podnosi próg okazywanej miłości coraz bardziej, nie dając w zasadzie zapomnieć, że trzeba pomiziać i przytulić i najlepiej od razu nakarmić, bo jak nie to będzie żuć palce. Przy czym nie darowuje sobie również weekendów, więc o spaniu do południa można zapomnieć, chyba, że człowiek umie się całkowicie zakopać pod kołdrą i zignorować chodzące po nim koty. Tuńczyk jest nieco bardziej powściągliwy, chyba, że chodzi o jedzenie, wtedy nie ma przebacz.
Ogólnie rzecz ujmując Rybki są jak zawsze cudowne. |
Pirania jak zawsze miziasta ^^
I Tuńczyk zdecydowanie smuklejszy ^^
|
_________________ Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”,
choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Sob 05 Sie, 2017 05:17
|
|
|
|
|
|
|
|
Hith
Hith
Dołączyła: 26 Sie 2016 Posty: 400 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2018 19:21
|
|
|
Wieści od Płotki i Delfiny:
Cytat: | Hej, przesyłam porcję zdjęć dawnych podopiecznych Udało nam się osiatkować balkon, kociaki zadowolone, całe dnie siedzą i obserwują osiedle.
Ogólnie wyrosły z nich ogromne przylepy i miziaki, są mega kochane i co najważniejsze zdrowe |
W sumie po tym mailu zorientowałam się, że zawsze dostaję w tytule "Płotka i Delfina", ale nie wiem, czy dalej tak mają na imię czy po prostu tak jest adresowane, żeby było wiadomo, o kogo chodzi. Zapytałam, żeby się upewnić i taką dostałam odpowiedź:
Cytat: | Nie zmieniliśmy im imion, te są fajne i oryginalne zawsze jak mówimy jak się nazywają to wszyscy robią duże oczy i pytają skąd się to wzięło |
Poniżej parę fotek, dziewczyny na balkonie, Płotka z kwiatkiem i rozwalona na kanapie (siedzenie w ten sposób im widać zostało) i Delfina w doniczce
[/quote] |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2018 19:43
|
|
|
Z cyklu - siadłam se |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17269 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2018 20:25
|
|
|
a ten kwiatek to nie jest Difenbachia? :o |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Hith
Hith
Dołączyła: 26 Sie 2016 Posty: 400 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 27 Maj, 2018 23:48
|
|
|
Morri napisał/a: | a ten kwiatek to nie jest Difenbachia? :o |
Przyjrzałam się, bo to też była moja pierwsza myśl, ale difenbachia raczej nie, ma inne proporcje i mniej liści jak rośnie.
Ale sprawdzę, co to, żeby mieć spokój, że na pewno nic niedobrego:) |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17269 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 28 Maj, 2018 00:42
|
|
|
Hith napisał/a: | Morri napisał/a: | a ten kwiatek to nie jest Difenbachia? :o |
Przyjrzałam się, bo to też była moja pierwsza myśl, ale difenbachia raczej nie, ma inne proporcje i mniej liści jak rośnie.
Ale sprawdzę, co to, żeby mieć spokój, że na pewno nic niedobrego:) | ja się na kwiatach w ogóle nie znam Ale niektóre gatunki po prostu pamiętam z domu rodzinnego Też nie do końca jestem przekonana, czy to to, ale z drugiej strony jest ileś tam odmian... A pamiętam, że to jest straszne cholerstwo |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Hith
Hith
Dołączyła: 26 Sie 2016 Posty: 400 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 28 Maj, 2018 06:37
|
|
|
Napisałam, żeby się upewnić, dam znać ) |
|
|
|
|
misiosoft
The Pasiuczers
Dołączyła: 24 Lut 2013 Posty: 4701 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 28 Maj, 2018 08:58
|
|
|
ja się na kwiatkach nie nam, ale ten to mi wygląda jak sztuczny taki jest równiutki i symetryczny... |
|
|
|
|
Hith
Hith
Dołączyła: 26 Sie 2016 Posty: 400 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 28 Maj, 2018 16:19
|
|
|
misiosoft najlepszy detektyw
Dostałam odpowiedź, roślinka sztuczna, kryzys zażegnany. Ale dzięki za czujność |
|
|
|
|
|
| |
|