Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Pon 27 Mar, 2017 16:37
Wawrzynek Wilczełyko
Autor Wiadomość
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17285
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 13 Kwi, 2017 01:46   

jak jest mycie i tulenie, to wszystkim innym nie ma się co przejmować :good:
ale fotki nie widać :(
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Nuria 

Dołączyła: 18 Paź 2016
Posty: 609
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 13 Kwi, 2017 08:54   

no ja też nie widzę.. a bardzo chciałabym :neutral:
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 13 Kwi, 2017 08:54   

ja też nie widzę
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 13 Kwi, 2017 09:45   

ja widzę i widziałam wczoraj, ale w pracy... jest to słodka focia :love:
w domu niestety nie widziałam :(
 
 
soki 

Dołączyła: 04 Maj 2016
Posty: 58
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 13 Kwi, 2017 21:52   



Czy teraz jest lepiej?
 
 
tajga 

Wiek: 42
Dołączyła: 02 Paź 2016
Posty: 352
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 13 Kwi, 2017 21:54   

Tak ! Ja widzę ! Słodkości :)
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 13 Kwi, 2017 22:05   

no nie wierzę... W końcu Wawrzynek ma się do kogo przytulać :aniolek:
 
 
Nuria 

Dołączyła: 18 Paź 2016
Posty: 609
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 15 Kwi, 2017 18:42   

u mnie nadal nie widać :/ jest z za to znak zakazujący wjazdu
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 18 Kwi, 2017 12:12   

nie widzę :(
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 18 Kwi, 2017 22:39   

o kurza twarz - teraz tez nie widzę :shock:
 
 
soki 

Dołączyła: 04 Maj 2016
Posty: 58
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 08 Maj, 2017 12:19   

Teraz ja też nie widzę tego zdjęcia XD Cuda się dzieją. Robiłam wszystko jak zawsze.

Nasz Wilczek ma za sobą tydzień pełen pozytywnych wrażeń.

Najpierw, z okazji Pyrkonu, nocowało u nas sporo ludzi i zaprzyjaźnił się z każdym z nich (Przy okazji Nieszczęście też się zaprzyjaźniała - zero chowania, dużo wystawiania brzuszka).

Potem odwiedził nas PIES! Bardzo ułożona, grzeczna suczka. Nieszczęście, jak tylko ją zobaczyła, to rzuciła się pod łóżko i tam została. Wawrzyn poszedł w jej ślady, ale po godzinie wyszedł i odważył się podejść na odległość metra, bacznie obserwując. Spektakularnych zdarzeń tu nie było, ale spotkanie się przydało, bo...

Wawrzyn był wczoraj na spacerze!

Od dawna Wilczek wykazywał zakusy w kierunku wychodzenia z mieszkania, więc trenowaliśmy go na smyczy, chodząc z nim po klatce. Wczoraj w trakcie wizyty u rodziców (kolejny pierwszy raz dla Wawrzynka) padł pomysł spaceru po lesie, więc kot trafił w szelki i wio!
Żadnych większych objawów stresu, poza pierwotnym oszołomieniem. Ale wystarczyło dać mu chwilę na ochłonięcie i 5 minut później kot chodził przy nodze jak pies! Którego to psa przy okazji spaceru z odległości zobaczył i, mówiąc delikatnie, nie jest fanem.

Jak tylko wrócił, to pobiegł do Leeli, żeby jej o wszystkim opowiedzieć :D A my tak się wszystkim przejęliśmy, że zapomnieliśmy zrobić zdjęć i filmików x_x

Oprócz tego kociały się bardzo lubią, czasem liżą po pysiach, śpią obok siebie, czasem tulą, dużo razem bawią. Dostały ostatnio wędkę z piórkami i tak im przypadła do gustu, że gdzieś ją posiały :D Wawrzyn eksploruje też teraz regał na książki w płaszczyźnie pionowej, od tyłu. A że jest sprytny i jak czegoś chce, to to dostanie, to skończyły nam się bezpieczne miejsca na odkładanie rzeczy :D (spokojnie, taki żarcik. Mamy zamykaną gablotę jakby co.)

A, i skończyła się Wawrzyna fascynacja kuwetą! Odkąd u nas jest to już w niej nie przesiaduje i nie śpiewa - tak jak było jeszcze w kilku pierwszych dniach.

Tyle u nas, pozdrawiamy ciepło ^^
 
 
Nuria 

Dołączyła: 18 Paź 2016
Posty: 609
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 08 Maj, 2017 15:21   

Wawrzyn poznaje świat! Brawo za odwagę :brawo: choć tego mu akurat nigdy nie brakowało :D no może z wyjątkiem spotkań właśnie z psami, ale ciekawość i tak z czasem zwyciężała.
Całuski Wawrzynku :serce:
 
 
soki 

Dołączyła: 04 Maj 2016
Posty: 58
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 26 Cze, 2017 18:28   

Wawrzołowi przypałętało się zapalenie dziąseł.

Ale wszystko pod kontrolą, dzisiaj dostał pierwszy zastrzyk, w środę będzie drugi, potem się zobaczy :)

Jemu samemu nie przeszkadza to specjalnie. Je za dużo, jak zwykle, śmiga jak szalony. Tylko czasem jak coś twardego ugryzie, to jest w ciężkim szoku że boli. W gabinecie jest bardzo spokojny, lubi oglądać świat z transporterka <3

W ostatnich tygodniach zrobił się strasznie miziakowaty, sam przychodzi i barankuje. Kiedy leżę, to potrafi z własnej woli wejść na mnie i położyć mi się na klacie. Dominikowi uwielbia siedzieć na kolanach :)

Szkoli też telepatię - parę dni temu w środku nocy poczułam nagłą potrzebę żeby wstać i iść do salonu, mimo że nie słyszałam żadnych hałasów. Zastałam tam przerażonego Wawrzyna, który pierwszy raz wdrapał się na osłonę od okna i nie umiał zejść :D
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 27 Cze, 2017 01:40   

o kurcze, a wiadomo od czego? I super, żeście to zauważyli!
A jak tam relację z Czarnulką - nadal rozwijane w pozytywnym kierunku???
 
 
Cotleone 
Don Vito & co

Dołączyła: 11 Maj 2015
Posty: 2739
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 27 Cze, 2017 20:24   

Trzymam kciuki za dziąsełka!
Fajnie, że potraficie się tak dobrze komunikować :wink: Mam tylko nadzieję, że numer z oknem to jednorazowy incydent, a nie program stały, np. o 4 nad ranem :twisted:
_________________
Mruczenie jest bardzo ważne. Mruczenie wygrywa za każdym razem. (T. Pratchett)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]