Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 23 Cze, 2020 12:29
Hmmm no cóż Pędzelkowi brakuje trochę do figury modelki
Ale to nie przeszkadza Mu pokazywać swoje wdzięki kiedy tylko ma ku temu sposobność
Jedzonko dalej wydzielamy w trosce o kształty i zdrówko Pędzla
A Pędzel dalej czeka aż ktoś Go pokocha i dostarczy odpowiedniej ilości głasków, tulasków i wspólnego wylegiwania się w łóżku
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 11 Lip, 2020 19:09
Niebawem Pędzel wybiera się na wizytę kontrolną do ortopedy z kolankami.
Kocio nadal musi dbać o linię, żeby ich zbytnio nie obciążać a niestety jest głodomorkiem, więc trzeba Go pilnować
Nie chcemy jeszcze zapeszać ale jeżeli dobrze pójdzie to możliwe, że kocio zmieni DT ale na bardzo bliski nam, więc byłoby to szczytem marzeń!
A na razie biedak nadal większość czasu przebywa na korytarzu, bo niestety ale nasz Czarki co jakiś czas Go atakuje i to poważnie
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 01 Sie, 2020 20:06
Mamy dobre wieści po wizycie u ortopedy, łapki są w bardzo dobrej formie
Niestety trzeba troszkę chłopaka odchudzić
Ale co się dziwić, Pędzel chciałby się pobawić np z Zorro ale Ona się Go boi i ucieka pod łóżko
Natomiast rezydent atakuje Pędzla i o wspólnej zabawie nie ma mowy
Staramy się chłopaka wybawiać ale nie zawsze, gdy my mamy czas On ma chęć na dłuższą zabawę
Nasze marzenie o nowym DT dla Pędzla niestety prysło niczym mydlana bańka ale nic nie poradzimy na to, że czasami w życiu różne rzeczy komplikują nam i innym plany
Nadal po cichutku prosimy i marzymy o tym, by wreszcie ktoś o dobrym serduszku wypatrzył Pędzelka
To wspaniały kot, po poznaniu oczarował już nie jedną osobę!
Sami byśmy Go zatrzymali ale Pędzla atakuje nasz rezydent i pomimo wielu prób i długiego czasu nie jesteśmy w stanie tego zmienić
Nie jestem wymagający: uwielbiam kartony
Tu z Zorro, która nie chce się ze mną bawić, ale choć dzieli się łóżkiem
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 18 Sie, 2020 21:02
Oj Pędzel, Pędzel nie masz Ty szczęścia dzieciaku
Pędzel choć tylko o rok młodszy od rezydenta jest dla nas dzieciakiem, trochę dużym ale dzieciakiem Taki troszkę gapowaty, wiecznie głodny i spragniony głaskania, tulenia, noszenia na rękach, zabawy i przy tym tak bezgranicznie aż naiwnie kochający człowieka. A człowieka nadal nie ma
W Jego przypadku najgorszym jeżeli chodzi o przeprowadzkę nie był fakt zmiany miejsca a po prostu odizolowanie od człowieka, płakał głośno ale nie mógł być w jednym pokoju z Czarnoldem, bo ten nadal Go atakuje, nawet przy mnie
Ech, nie rozumiem dlaczego nikt się Nim nie interesuje
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 26 Wrz, 2020 00:21
My nadal na kartonach w ogromnym rozgardiaszu a Pędzel odizolowywany od Czarnolda i Zroki.
Niestety trafił nam się zagmatwany trójkącik: Czarnold gnębi i to ostro Pędzla, ten chce się bawić i straszy Zorkę, Ona uwielbia Czarnolda a On Zorkę zlewa
I nic nie pomogło ani Zylkane ani obr obróżki
I tak mijają dni Pędzelkowi smutnie, bo wiecznie na wygnaniu, jakby był gorszy a On tak bardzo kocha człowieka i jest super miziakiem. Strasznie mi przykro, że tak to wygląda, że nie mogę nic więcej dla Niego zrobić
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 04 Paź, 2020 15:27
Niebieska napisał/a:
A próbowaliście Feliway friends do kontaktu?
Kiedyś na początku bytności Pędzla u nas, przed przeprowadzką do Mosiny kupiłam feromony w spreju ale mam wrażenie, że nie wiele dały Tych do kontaktu nie próbowaliśmy.
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 04 Lis, 2020 18:00
Stosujemy Feliway Friends, jednak stosunki nie uległy jakiejś drastycznej poprawie.
O tyle dobrze, że choć Pędzel głównie na wygnaniu, udało nam się tak pokombinować, że uniknął przesiadywania w klatce, co wiemy byłoby dla niego zabójcze.
Strasznie mi Go szkoda
Taki miziak, taki piękny kot i tak się marnuje
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 26 Lis, 2020 11:40
Miziak Pędzel, który nadal większość czasu spędza na korytarzu
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 03 Gru, 2020 16:12
Zrobiłam kotom wybieg: kuchnia, łazienka, długi korytarz, pokój z nadzieją, że same zorganizują sobie trochę ruchu
Cwana myślę sobie: teraz siedząc zagrzebana w wyrku popchnę trochę zaległości na kompie
Nic bardziej mylnego
Czarki czai się na Pędzla, który syczy na Niego złowrogo. Następnie zaczepia Zorkę a ta burczy wojowniczo
Na razie kłaki nie latają, tylko słyszę galop kocich łap. Krew się nie leje, więc
staram się to ignorować i robić swoje, jednak średnio mi to wychodzi
A takie spokojne i słodkie są jak śpią
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 17 Sty, 2021 13:13
Pędzel w ciągu tygodnia wróci do starego dt, skąd trafił do nas dwa lata temu.
Smutno nam, bo bardzo się z Nim związaliśmy.
Teraz kocio właśnie kima koło mnie, słodko zwinięty w kuleczkę na miękkiej poduszce
Będziemy za Nim tęsknić ale też wiemy, że jeżeli dogada się z dwoma rezydentami, z których jednego zna to wyjdzie Mu to na dobre.
Mocno trzymamy już teraz za Niego kciuki i oczywiście będziemy w kontakcie
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 21 Sty, 2021 19:42
Czyż to nie jest miziak nad miziaki?
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 29 Sty, 2021 00:18
Pędzel od soboty jest u Filo. Po wyjściu z transportera było widać że coś w pamięci zostało i choć był zestresowany, to krążył ciekawie
Na początku odmówił jedzenia ale obecnie już spowrotem głośno domaga się jedzonka W kuwecie wszystko ok. Z rezydentami miał już zapoznanie i jesteśmy dobrej myśli, jeżeli chodzi o Ich dogadanie się. Choć oczywiście kciuki warto trzymać!
Najważniejsze co zyskał Pędzel to nieograniczony dostęp do człowieka, mizianek i tulenia
Brakuje nam bardzo tego cudownego miziaka ale od zawsze kieruje nami dobro kotów i choć bardzo się staraliśmy nie mógł u nas zostać.
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 11 Lut, 2021 22:48
Nasta, Dziękujemy za kciuki
Jako nadopiekuńcza była pańcia tymczasowa donoszę, że Pędzel czuje się w starym/nowym DT wspaniale
Już pakuje się w nocami do łóżka starej/nowej tymczasowej pańci Filo i nie odstępuje Jej na krok
Czyli tak jak pisałam, korzysta wreszcie w pełni z nieograniczonego dostępu do człowieka
Jestem przeszczęśliwa, bo również z rezydentami relacje układają się pomyślnie
Młodszy rezydent z niespożytą energią, mam nadzieję rozrusza Pędzla i pomoże Mu zgubić zbędne gramy
A tu słodziak jeszcze u nas:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]