Przesunięty przez: marinella Pią 10 Sie, 2007 18:48 |
Iskierka- ma domek :) |
Autor |
Wiadomość |
drevni.kocur
Drevni Kocur
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 2268 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 11 Sie, 2007 11:23
|
|
|
Rozmawiałam właśnie z nową Panią Iskierki
wszystko dobrze
kotki (Iskierka i kotka przydomowa-rezydentka) się zobaczyły, obsyczały, więc pierwsze lody przełamane
Dla niewtajemniczonych dodam tylko, że kicia pojechała do domku na wsi w Jeżykowie. Będzie kocią niewychodzącą, nakolankową dla całej rodziny, w tym starszej mamy pani, która ją wzięła. Cieszy mnie to bardzo, bo Iskierka właśnie takiej opiekunki potrzebuje, a i z siebie da jej baaaaaaaardzo dużo. |
|
|
|
|
Ania Z
Wiek: 56 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 3855 Skąd: Lwia Ziemia ;)
|
Wysłany: Sob 11 Sie, 2007 19:11
|
|
|
bardzo się ciesze że Iskierka ma wreszcie swój dom i swoich ludzi do kochania |
_________________
|
|
|
|
|
drevni.kocur
Drevni Kocur
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 2268 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 13 Sie, 2007 18:59
|
|
|
Pani Ewo,
Iskierka powoli si? o?miela. Pocz?tkowo kuli?a si? za meblami.
Pies ca?kowicie j? zaakceptowa?, ona raczej go unika. Mijaj? si? , a kiedy on próbuje j? pow?cha? ona ucieka. Z kotk? by?o gorzej- w pi?tek mrucza?y na siebie, ale jedn? z nich zawsze trzymali?my i obawiali?my si? ich spotkania. Po rozmowie z Pani? w sobot? otworzy?y?my Iskierce drzwi od pokoju i stopniowo zacz??a zwiedza? dom. Kotki na siebie sycz?-mrucz?, ale na zasadzie podchodzenia bli?ej i odskakiwania, nie separujemy ich w ?aden sposób. Czy to znaczy, ?e b?d? si? jedynie tolerowa? i nigdy nie polubi?? Czy to kwestia czasu?
Pozdrawiam
Beata |
|
|
|
|
pantea
Wiek: 98 Dołączyła: 30 Paź 2006 Posty: 3958 Skąd: Poznań - Rataje
|
Wysłany: Pon 13 Sie, 2007 19:11
|
|
|
Będzie dobrze |
_________________ Co obchodzi cię jak korzystam z szaleństwa – bez czy w pasach bezpieczeństwa... |
|
|
|
|
drevni.kocur
Drevni Kocur
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 2268 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 14 Sie, 2007 15:12
|
|
|
Dzie? dobry,
Kicia ch?tnie daje si? g?aska? i szuka towarzystwa. Woli spa? w pobli?u tapczanu rodziców ni? sama w innym miejscu, nie przeszkadza jej obecno?? drugiej kotki i psa. Na dwór na razie j? nie ci?gnie, ale coraz ?mielej porusza si? po domu. Staramy si? i tak zaklucza? drzwi frontowe na wszelki wypadek.
Pozdrawiam
Beata |
|
|
|
|
drevni.kocur
Drevni Kocur
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Kwi 2006 Posty: 2268 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 23 Sie, 2007 19:37
|
|
|
Witam
Iskierka zostala przemianowana na Isie. Calkowicie zaprzyjaznila sie z psem. Wachaja sie noskami,spia na tapczanie.Niestety z Kitka nadal trwa wojna.Wlasciwie to Isia szuka kontaktu z nia, czeka pod drzwiami na jej powrot.Pochodzi do niej blisko a ona warczy i prycha.Zal mi Kitki, bo malo je i jest bardzo nerwowa, a w domu i tak jest prawie gosciem.Bardzo bym chciala, aby kotki sie zaprzyjaznily i jestem zupelnie bezradna, nie znam sie na kocich zwyczajach i sama sie przez to bardzo zle czuje.Isia czesto siada na okno i również zaczyna sie krecic kolo drzwi.Jest bardzo milym i cieplym koteczkiem,ale nie wiem jak z nia postepowac, co zrobic, aby kotki sie polubily lub chociaz tolerowaly.
Wydaje mi sie, ze jest starsza niz myslalysmy.Isia malo je w porownaniu z Kitka,ktora potrafi zjesc dziennie 400 g i jest szczupla. Czy Isia przytyła u Pan po sterylizacji? Moze ma po prostu rozciągniety brzuch po ciazach....Isia czesto przybiega gdy otwieram lodowke,wspina sie na lapkach.Czy dostawala jakies smakolyki poza Acana,jakie? Chodzi za czlowiekiem jak piesek, przy nodze i bardzo lubi glaskanie.Nie moge uwierzyc, ze byla dzikim kotkiem skoro jest tak towarzyska.Czy u Pan zrobila sie taka przymilna?
Mam nadzieje, ze cos mi Pani poradzi.
Pozdrawiam
|
|
|
|
|
marinella
Wiek: 44 Dołączyła: 01 Sty 1970 Posty: 9176 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 23 Sie, 2007 19:48
|
|
|
Super
a miałam obawy co do psa a tu proszę |
_________________
|
|
|
|
|
Solvae
Wiek: 47 Dołączyła: 19 Cze 2007 Posty: 53 Skąd: Międzyrzecz
|
Wysłany: Sob 25 Sie, 2007 10:41
|
|
|
bardzo sie ciesze ze Iskierce sie udalo, a z Kitka napewno sie zaakceptuja tylko potrzebuja wiecej czasu, powodzenia |
_________________
|
|
|
|
|
|