Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17353 Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 08 Paź, 2016 03:23 Oleander
Oleandra zauważono podczas tankowania samochodu na stacji benzynowej na obrzeżach miasta. Od obsługi stacji wiemy, że 3 tygodnie wcześniej ktoś wyrzucił z samochodu dwa koty: Oleandra i jakiegoś rudego. Rudy zniknął od razu. Oleander został i od tej pory trzymał się miejsca.
Oli jest kotem nieufnym. Gdy do nas trafił, gryzł do krwi, przy każdej próbie zbliżenia się do niego. Obsługiwalny jedynie w rękawicach... Co się stało, kocie? Przecież Twoja historia mówi, że miałeś dom...
Od tamtej pory udało się na razie wypracować tyle, że Oli nie gryzie, można go czasem pogłaskać, choć - częściej - ucieka przed tym, woląc zachować dystans. Może z czasem się to zmieni - na razie duże zakocenie domu tymczasowego trochę go stresuje i nie pozwala na efektywną pracę.
Choć za duże zagęszczenie kotów w domu mu nie służy, Oli jest uzależniony od towarzystwa swoich pobratymców. Szczególną sympatią darzy kocury, z którymi chętnie się bawi. Kotom ufa, a ich towarzystwo jest dla niego ważne na tyle, że pozbawiony go, w ogóle nie chciał podjąć jedzenia...
Tylko człowiek może być tak okrutny - wyrzucić koty...;/ Biedne
Ten miał chociaż to szczęście, w tym nieszczęściu, że trafił do Was choć takim kotkom porzuconym ciężko na nowo zaufać.
Śliczny koteł, przepiękna uroda zdrówka dla Oleandra.
_________________
Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
KASIAIKRZYS
Dołączyła: 22 Lut 2014 Posty: 259 Skąd: Poznań Stare Miasto
Wysłany: Nie 09 Paź, 2016 12:06
Jak można takie coś zrobić - nigdy tego nie zrozumiem porzucić wyrzucić jak starą rzecz. Trzymamy kciki Oli
_________________ Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17353 Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 02 Lis, 2016 02:01
Oli ostatnio niestety nie robi postępów Konsekwentnie zwiewa, kiedy tylko kieruję się w jego stronę. Inna rzecz, że gdy śpi w budce i nie chce mu się podnieść tyłka, kiedy się zbliżam, mogę go spokojnie wygłaskać i nawet mam wrażenie, że trochę mu się to podoba
Oli uwielbia bawić się z innymi kotami. Nigdy jednak nie widziałam, żeby wchodził z którymkolwiek w bliższe relacje - żadnego mycia się nawzajem. Za to bywa czasem upierdliwy, nieraz pacnie łapą, czy zwymyśla, gdy inne futro upoluje zabawkę. Winą za ten fakt obarczam za duże zagęszczenie kotów w domu. Wcześniej bowiem, gdy kotów było mniej, a nade wszystko nie było plączącej się pod łapami młodzieży, takie zachowania się nie zdarzały...
Jakkolwiek nieprzystępny, zawsze miły dla oka
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17353 Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 02 Sty, 2017 06:25
Prace nad Olim idą powoli. Ale po okresie, kiedy popadałam w poczucie beznadziei, że jeszcze coś z niego wykrzeszę przy obecnym stanie zakocenia, wreszcie mogę powiedzieć, że widzę, że jest coraz lepiej Oli potrafi nawet przyjść do mnie, by po prostu zobaczyć co robię. Oczywiście nadal najlepiej, gdybym swój kontakt z nim ograniczyła do samego patrzenia, a po każdym dotyku bardzo dokładnie myje "pobrudzone" miejsce, ale i tak czuję, że nawiązała się jakaś nić sympatii z jego strony
Co porabiasz?
Oli kocha wylegiwać się w pościeli i jest bardzo zdegustowany tym momentem, gdy ja również chcę położyć się już spać, próbując się jak najdelikatniej położyć obok niego. Wygląda to mniej więcej tak:
Niestety póki co zwiewa, ale nieraz odnajdujemy go śpiącego z nami, gdy myśli, że o tym nie wiemy
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]