Oleander

Nasi podopieczni, którzy odeszli...

Moderatorzy: crestwood, Migotka

Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17388
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Oleander

Post autor: Morri »

Oleandra zauważono podczas tankowania samochodu na stacji benzynowej na obrzeżach miasta. Od obsługi stacji wiemy, że 3 tygodnie wcześniej ktoś wyrzucił z samochodu dwa koty: Oleandra i jakiegoś rudego. Rudy zniknął od razu. Oleander został i od tej pory trzymał się miejsca.
Oli jest kotem nieufnym. Gdy do nas trafił, gryzł do krwi, przy każdej próbie zbliżenia się do niego. Obsługiwalny jedynie w rękawicach... Co się stało, kocie? Przecież Twoja historia mówi, że miałeś dom...
Od tamtej pory udało się na razie wypracować tyle, że Oli nie gryzie, można go czasem pogłaskać, choć - częściej - ucieka przed tym, woląc zachować dystans. Może z czasem się to zmieni - na razie duże zakocenie domu tymczasowego trochę go stresuje i nie pozwala na efektywną pracę.
Choć za duże zagęszczenie kotów w domu mu nie służy, Oli jest uzależniony od towarzystwa swoich pobratymców. Szczególną sympatią darzy kocury, z którymi chętnie się bawi. Kotom ufa, a ich towarzystwo jest dla niego ważne na tyle, że pozbawiony go, w ogóle nie chciał podjąć jedzenia...

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Oleander na zdjęciach i filmach.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Morri, łącznie zmieniany 3 razy.
Awatar użytkownika
catta
Posty: 497
Rejestracja: 09 kwie 2015, 21:13
Lokalizacja: Wlkp.

Post autor: catta »

Tylko człowiek może być tak okrutny - wyrzucić koty...;/ Biedne :(
Ten miał chociaż to szczęście, w tym nieszczęściu, że trafił do Was choć takim kotkom porzuconym ciężko na nowo zaufać.
Śliczny koteł, przepiękna uroda :serce: zdrówka dla Oleandra.


Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner]
KASIAIKRZYS
Posty: 259
Rejestracja: 22 lut 2014, 15:25
Lokalizacja: Poznań Stare Miasto

Post autor: KASIAIKRZYS »

Jak można takie coś zrobić - nigdy tego nie zrozumiem porzucić wyrzucić jak starą rzecz. Trzymamy kciki Oli :aniolek:
Pozdrawiamy Kasia i Krzyś
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17388
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Oli ostatnio niestety nie robi postępów :( Konsekwentnie zwiewa, kiedy tylko kieruję się w jego stronę. Inna rzecz, że gdy śpi w budce i nie chce mu się podnieść tyłka, kiedy się zbliżam, mogę go spokojnie wygłaskać i nawet mam wrażenie, że trochę mu się to podoba :)
Oli uwielbia bawić się z innymi kotami. Nigdy jednak nie widziałam, żeby wchodził z którymkolwiek w bliższe relacje - żadnego mycia się nawzajem. Za to bywa czasem upierdliwy, nieraz pacnie łapą, czy zwymyśla, gdy inne futro upoluje zabawkę. Winą za ten fakt obarczam za duże zagęszczenie kotów w domu. Wcześniej bowiem, gdy kotów było mniej, a nade wszystko nie było plączącej się pod łapami młodzieży, takie zachowania się nie zdarzały...

Jakkolwiek nieprzystępny, zawsze miły dla oka :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

o żeż Ty, co to za piękność?
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17388
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

A jednak Oli myje inne koty... :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

:good:
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17388
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Cuda się zdarzają ::
https://youtu.be/490eVZoHUAU
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

WOOW! I wyszliscie z tego w całości? ;)
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17388
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Prace nad Olim idą powoli. Ale po okresie, kiedy popadałam w poczucie beznadziei, że jeszcze coś z niego wykrzeszę przy obecnym stanie zakocenia, wreszcie mogę powiedzieć, że widzę, że jest coraz lepiej :) Oli potrafi nawet przyjść do mnie, by po prostu zobaczyć co robię. Oczywiście nadal najlepiej, gdybym swój kontakt z nim ograniczyła do samego patrzenia, a po każdym dotyku bardzo dokładnie myje "pobrudzone" miejsce, ale i tak czuję, że nawiązała się jakaś nić sympatii z jego strony :)

Co porabiasz?
Obrazek
Obrazek

Oli kocha wylegiwać się w pościeli i jest bardzo zdegustowany tym momentem, gdy ja również chcę położyć się już spać, próbując się jak najdelikatniej położyć obok niego. Wygląda to mniej więcej tak:
Obrazek
Niestety póki co zwiewa, ale nieraz odnajdujemy go śpiącego z nami, gdy myśli, że o tym nie wiemy ;)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

PIĘKNY
Awatar użytkownika
magda
Posty: 655
Rejestracja: 26 sie 2015, 23:05
Lokalizacja: Poznań

Post autor: magda »

Oleander ma bardzo wyrazistą..... twarz ::
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17388
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

i jak nam idzie? :)
https://youtu.be/eRaU5nQd0yk
W sobotę nawet przycięliśmy pazurki :good:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
einfach
Posty: 2487
Rejestracja: 04 wrz 2013, 12:24
Lokalizacja: Poznań

Post autor: einfach »

WOW :szok2: :brawo: :brawo:
Awatar użytkownika
saszka
Babcia Wierzba
Posty: 7075
Rejestracja: 30 wrz 2015, 19:52
Lokalizacja: Poznań

Post autor: saszka »

:shock: :shock: :shock:
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
ODPOWIEDZ