Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Pią 14 Cze, 2019 12:37
Batman
Autor Wiadomość
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 05 Wrz, 2016 21:00   

Jest u mnie. Będziemy się poznawać. Na razie klatka pookrywana kocami.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17261
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 05 Wrz, 2016 22:25   

Czy ktoś wie, co z tym jego ogonem?
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 05 Wrz, 2016 23:25   

rtg w planach chyba dopiero w pt...
 
 
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 06 Wrz, 2016 09:02   

Obejrzę ten ogon, jak już pozwoli. Na razie się bardzo boi. Siedzi w kuwecie i się kuli, jak zaglądam przy obsłudze. Dał się posmyrać palcem po łebku. Więcej nie próbowałam jeszcze.
Wczoraj za to walczył przy pakowaniu do transportera, jakby od tego zależało jego życie.

Wczoraj wieczorem był wyrób kupopodobny w kuwecie niestety.
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 06 Wrz, 2016 09:07   

Batman nie ma złamanego ogona - wetka to sprawdzała w sobotę.
Info mam od einfach.
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 06 Wrz, 2016 09:13   

Morri napisał/a:
Czy ktoś wie, co z tym jego ogonem?


Tak, miał rtg robione w akademickiej - pisałam kat, przepraszam,że nie napisałam tutaj :(
ogon nie jest złamany, ale na bank miał jakiś uraz, może nawet dużo wcześniej, gdzie opuchlizna/guz/coś podobnego (???) naciskało na nasadę ogona i widać tego pozostałości na rtg, ale to nie jest złamanie
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17261
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 06 Wrz, 2016 12:22   

einfach napisał/a:
Morri napisał/a:
Czy ktoś wie, co z tym jego ogonem?


Tak, miał rtg robione w akademickiej - pisałam kat, przepraszam,że nie napisałam tutaj :(
ogon nie jest złamany, ale na bank miał jakiś uraz, może nawet dużo wcześniej, gdzie opuchlizna/guz/coś podobnego (???) naciskało na nasadę ogona i widać tego pozostałości na rtg, ale to nie jest złamanie
:good:
 
 
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 07 Wrz, 2016 13:19   

Kupa jest taka pół na pół - pół ukształtowane, pół wdeptane w dno klatki (przynajmniej tak to wyglądało po nocy - siedział na tym). Siki ładnie w kuwecie, a kupol pod siebie :roll:

Jechać po ten kontrast? Bo jutro nie bardzo mi pasuje. Wolałabym dzisiaj.

Z jedzeniem zaczynamy mieć humory - suche jest pyszne, saszetki takie se.

Trochę go umyłam przy pomocy mokrej ściereczki i wyczesałam szczotką. Ale tylko po łepku, ogonie i od góry, bo siedzi skulony i do podwozia na razie na siłę nie chciałam się pchać. Trochę syczał i raz pacnął łapą, ale to raczej ze strachu i dla pozorów.
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 07 Wrz, 2016 13:49   

filo, jeśli tylko możesz, to lepiej pojechać po te papkę barytową.
Tylko mówili, zęby wcześniej zadzownić, to przyszykują.
 
 
einfach 

Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 2487
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2016 13:01   

filo napisał/a:
Obejrzałam go sobie dzisiaj. To jest taka chudzina, że mostek sterczy mu ostro spod skóry. Chwilę mi zeszło, zanim doszłam, że to ostre to koniec mostka. W klatce daje się obsłużyć. Klatka jest dla niego azylem. Pozwala się umyć szmatką i wyczesywać. Warunek - to ja wchodzę do klatki.
Tak sobie myślę, że jeśli nie będzie chciał jeść tej specjalnej karmy, to będę karmić tym, co zje. On jest tak chudy, że musi po prostu jeść, bo inaczej kolejne organy będą wysiadać.


właśnie - mięso z kurczaka było super i wcinał te suchą gastro intenstinal, ale już feringi suchą średnio. Ciekawe czy by jadł tłustsze mięso, jak wołowina albo kaczka
 
 
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2016 13:02   

Dzisiaj na kolację kuchnia będzie serwować indyka :roll:
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2016 13:03   

Agnieszka mówiła, ze wszystko jest dla Niego za ciężkie i tylko to Moderate Calorie w maych ilościach...
Ale jak nie chce tego, to faktycznie lepiej kurczak w małych porcjach
 
 
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2016 13:33   

Ja mu tego mięsa daję łyżeczkę od herbaty.
 
 
filo 

Dołączyła: 23 Wrz 2010
Posty: 3722
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 08 Wrz, 2016 22:44   

Spodziewałam się armagedonu przy podawaniu kontrastu, a była tylko próba schowania się przede mną w kuwecie. :oops:

Indyk z wieczornymi lekami był bardzo smaczny. Będę mu podawać leki z mięsem, bo przynajmniej zje. Saszetkę skubie jedynie, więc dostanie ją w ciągu dnia. A jak nie zje, to przynajmniej i tak będzie miał podane leki.

Trzymajcie za nas jutro kciuki, bo on dobrowolnie z klatki nie wyjdzie.
 
 
kikin 

Dołączyła: 12 Gru 2013
Posty: 7938
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 09 Wrz, 2016 07:29   

filo napisał/a:
Spodziewałam się armagedonu przy podawaniu kontrastu, a była tylko próba schowania się przede mną w kuwecie. :oops:

Indyk z wieczornymi lekami był bardzo smaczny. Będę mu podawać leki z mięsem, bo przynajmniej zje. Saszetkę skubie jedynie, więc dostanie ją w ciągu dnia. A jak nie zje, to przynajmniej i tak będzie miał podane leki.

Trzymajcie za nas jutro kciuki, bo on dobrowolnie z klatki nie wyjdzie.


jak nie przyjedziesz na urodziny to będę wiedziała kto Cię zjadł :lol:
_________________
Moje Tymczaski kochane :love: Lilianka, Della, Dakota, Alaska, Carlos, Santana, Sherlock, Watson, Koko, Bertil, Penelopa, Ebba, Alabama, Nebraska, Dastan, Tristan, Grafit, Kismet, Buffon, Bonucci, Okaka, Zaza, Tymek, Melisa, Fiesta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]