Kot, który trafił wczoraj do szpitalika jest w naprawdę kiepskim stanie :/ robi pod siebie, dzisiaj praktycznie cala klatka była w kupie :/ zachowuje się, jakby mu było już wszystko jedno - ściągałam mu bandaż elastyczny, bo łapka mu strasznie spuchła - widać na zdjęciach, w ogóle nie reagował na mój dotyk, na nic.
rano miski puste, qpa w kształcie poza kuwetą, w kuwecie 4 siqi
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży.
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 02 Wrz, 2016 09:49
To chyba trochę lepiej...
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 04 Wrz, 2016 16:55
Byłam dzisiaj z Batmanem na wizycie.
Jest dużo lepiej, ale jeszcze nie idealnie.
Kroplówki już dzisiaj nie dostał, tylko zastrzyki.
Kontrola:
- pt rano - musi być na czczo - będzie miał pobieraną krew na morfologię i parametry tarczycowe
- jeśli do piątku nie będzie miał uformowanej kupy, to powinien mieć też rtg z kontrastem - wtedy w czwartek po południu powinien dostać ostatni posiłek, a ok. 21-szej podaną do pyszczka papkę barytową - papkę wtedy trzeba będzie odebrać z lecznicy w czwartek - najlepiej wcześniej zadzwonić, żeby przygotowali.
Ale tutaj już dzisiaj po wizycie zabierałam z klatki normalny bobek
Więc mam nadzieję, że nie będzie trzeba robić tego rtg.
Dobrze byłoby też zawieźć kupę na badanie.
Ja przed wizytą nie miałam czego zabrać, bo była tylko odrobina cała w żwirku, a po wizycie już nie dałam rady drugi raz jechać.
Testy, które były powtarzane - ujemne.
Wetka teraz będzie diagnozować w kierunku tarczycy lub chłoniaka, chyba że wszystko się unormuje, to wtedy będzie to znaczyło, że ten stan zapalny jelit jest jakoś powiązany z tym zapaleniem trzustki...
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Batmanowi się zdecydowanie polepszyło - już nie jest taki potulny jak był, dobrze, że sam wlazł do transportera bo przy próbie przełożenia mnie pogryzł
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]