Przesunięty przez: brynia Sob 11 Mar, 2017 21:46 |
Chaplin |
Autor |
Wiadomość |
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17284 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 28 Cze, 2018 01:33
|
|
|
|
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
Niebieska
Niebieska
Wiek: 34 Dołączyła: 13 Paź 2017 Posty: 7385 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 03 Wrz, 2018 20:25
|
|
|
Po ostatnich problemach z bolącym brzuszkiem nie ma już śladu No może jeszcze troszkę widać, gdzie futerko było wygolone... no ale kto by się tym przejmował Wszystko wróciło do normy i znów najważniejszy jest luz, wygoda, zabawa i pełna miseczka no i oczywiście mizianie brzuszka
Pozdrowienia od Chaplinka
i szczególne podziękowania dla fundacyjnych ciotek co pomogły przy podawaniu leków ( Morri i Neda ) |
|
|
|
|
Cynamon
Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 3401 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 04 Wrz, 2018 09:55
|
|
|
Jaki wyluzowany kotecek zwłaszcza na ostatniej fotce |
|
|
|
|
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Wto 04 Wrz, 2018 12:10
|
|
|
Na szczęście Chaplin to bezproblemowy pacjent. |
|
|
|
|
Niebieska
Niebieska
Wiek: 34 Dołączyła: 13 Paź 2017 Posty: 7385 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 15 Lis, 2018 20:42
|
|
|
Kiedy pojawił się u nas bał się wszelkiego ruchu. Wychodził z kryjówek tylko wtedy, kiedy człowiek siedział dłuuuuugo nieruchomo albo najlepiej spał Kryjówki miał bardzo zmyślne... kiedy po raz pierwszy o mało co przyprawił mnie o zawał, schował się pod... lodówką. Do dziś nie wiem jak on tam wpełzł. Później schował się w pralce, przesiadywał pod łóżkiem lub teleportował się do szafy.
A teraz... hmmm... chyba stara się jak największą częścią siebie zająć mi kanapę, żebym go przypadkiem nie przeoczyła
Jakby ktoś się zastanawiał czy adoptować kota, który potrzebuje więcej czasu na oswojenie... Tak, warto |
|
|
|
|
felinity
felinity
Dołączyła: 29 Mar 2013 Posty: 1165 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 15 Lis, 2018 21:22
|
|
|
|
|
|
|
|
Niebieska
Niebieska
Wiek: 34 Dołączyła: 13 Paź 2017 Posty: 7385 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 27 Gru, 2018 23:06
|
|
|
W święta ograniczamy ilość ruchów leżymy albo wstajemy do jedzonka i te czynności zapętlamy
Świąteczny Chaplin |
|
|
|
|
tajga
Wiek: 42 Dołączyła: 02 Paź 2016 Posty: 352 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 04 Sty, 2019 22:46
|
|
|
Ale świetna miejscówka ! |
|
|
|
|
felinity
felinity
Dołączyła: 29 Mar 2013 Posty: 1165 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 06 Sty, 2019 17:39
|
|
|
Serducho mi się śmieje za każdym razym grdy przypominam sobie pierwszy widok Czaplina w naszej pralni i naszą reakcje "Matko, mały Hitlerek. On z tą twarzą to już u nas zostamnie na wieki..." |
|
|
|
|
Niebieska
Niebieska
Wiek: 34 Dołączyła: 13 Paź 2017 Posty: 7385 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 06 Sty, 2019 18:41
|
|
|
felinity napisał/a: | Serducho mi się śmieje za każdym razym grdy przypominam sobie pierwszy widok Czaplina w naszej pralni i naszą reakcje "Matko, mały Hitlerek. On z tą twarzą to już u nas zostamnie na wieki..." |
My tak na niego nie mówimy Nasi znajomi owszem... śmieją się z niego... a niektórzy robią mu zdjęcia i posyłają dalej... Głusi są na nasze tłumaczenia, że z Chaplina to raczej straszna pierdoła nawet jak na kota i żaden z niego dyktator... on nawet o miskę z żarciem zawalczyć nie umie jak się inne koty wepchną przed niego to muszę go podnieść i postawić przed wolna miską |
|
|
|
|
felinity
felinity
Dołączyła: 29 Mar 2013 Posty: 1165 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 07 Sty, 2019 19:52
|
|
|
|
|
|
|
|
Niebieska
Niebieska
Wiek: 34 Dołączyła: 13 Paź 2017 Posty: 7385 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 22 Sie, 2019 22:29
|
|
|
Jakiś czas temu byliśmy powtórzyć usg... Może nie jest idealnie, ale na pewno jest lepiej niż pół roku i rok temu Chaplin jest na diecie niskotłuszczowej co oznacza mono z królika lub kangura. Służy mu ta dieta i pewnie dzięki temu nie wracamy do sterydu. Oby jak najdłużej. Badania krwi mamy idealne.
Poza ograniczonym bufetem, Chaplin żyje sobie jak paczek w maśle Swą uroczą gapowatością czaruje nas co dnia, a my ani myślimy się przed tymi czarami bronić Wiemy, ze każdy kot jest wyjątkowy... ale Chaplin to stan umysłu
|
|
|
|
|
Niebieska
Niebieska
Wiek: 34 Dołączyła: 13 Paź 2017 Posty: 7385 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 15 Mar, 2020 12:07
|
|
|
Chociaż komuś podoba się kwarantanna
|
|
|
|
|
felinity
felinity
Dołączyła: 29 Mar 2013 Posty: 1165 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 15 Mar, 2020 19:23
|
|
|
Pączek w maśle |
|
|
|
|
Niebieska
Niebieska
Wiek: 34 Dołączyła: 13 Paź 2017 Posty: 7385 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 04 Maj, 2021 17:43
|
|
|
Pączek w maśle pozdrawia W marcu obchodziliśmy czwarte adopciny i sprezentowaliśmy Chaplinowi kolejną sanacje, tym razem już z ekstrakcją - coś tam się jednak ostało w paszczęce, kły zachowane
Aktualnie jest na diecie Barf i odpukać nie mieliśmy żadnego załamania żołądkowo jelitowego już ponad rok
|
|
|
|
|
|