Strona 1 z 2
Białaczka-testy-DT
: 25 lis 2009, 18:25
autor: Cyraneczka
Witam
Mam pytanie odnośnie białaczki i innych chorób zakaźnych. Czy robicie kotkom tymczasowym, fundacyjnym testy np. na FeLV i FIV? Jak domki tymczasowe radzą sobie z tym problemem? Czy Wasze kotki są zaszczepione na białaczkę i to wystarcza, żeby zabezpieczyć je przed chorobą?
Re: Białaczka-testy-DT
: 25 lis 2009, 20:55
autor: Ania Z
Cyraneczka pisze:Witam
witam ponownie
Cyraneczka pisze:
Mam pytanie odnośnie białaczki i innych chorób zakaźnych. Czy robicie kotkom tymczasowym, fundacyjnym testy np. na FeLV i FIV?
tak robimy gdy nasza Pani wet uzna, że jest taka potrzeba
Cyraneczka pisze: Jak domki tymczasowe radzą sobie z tym problemem?
stosujemy kwarantannę, mamy klatki wystawowe lub też izolujemy nowego kota np. w łazience
Cyraneczka pisze:Czy Wasze kotki są zaszczepione na białaczkę i to wystarcza, żeby zabezpieczyć je przed chorobą?
część wolontariuszek szczepi swoje koty przeciw białaczce, ja nie szczepię kotów przeciw białaczce, bo tak naprawdę nie mam przekonania do tej szczepionki, niesie ze sobą wg. mnie zbyt duże ryzyko, jedna z moich kotek szczepiona zwykła 4-ką bardzo źle to znosi
nie znam DT w którym doszło do zarażenia rezydentów białaczką, przy zachowaniu max środków ostrożności i higieny
: 25 lis 2009, 21:56
autor: Cyraneczka
Mam taki problem, bo u mojego kotka (ponad 2 lata, kastrat) test PCR na białaczkę wyszedł pozytywnie. Planowałam wziąć drugiego kotka, ale teraz nie wiem. Czy szczepionka uchroni nowego kociaka przed ewentualnym zakażeniem?
Znacie jakiegoś dobrego weterynarza z Poznania, który leczy białaczkowe koty, ma doświadczenie i dobre efekty?
: 26 lis 2009, 8:24
autor: Ania Z
zorientuję się, popytam i napiszę

: 26 lis 2009, 9:39
autor: Villemo7
Ja przy okazji badań krwi przed sterylką poprosiłam o zrobienie badania w kierunku białaczki. Wynik był negatywny (a tylko wtedy można szczepić) i od tego czasu moja kocica jest szczepiona "piątką".
: 26 lis 2009, 11:12
autor: marinella
z tego co mi wiadomo ta choroba przenosi się głównie droga płciową lub przez krew ( czyli np w walce gdzie zwierzaki odnoszą rany)
w kontakcie bezpośrednim zarażenie rzadko się zdarza choć pewnie jest możliwe ( tak mi sie wydaje ale mi się czasem miesza FIP i FIV )
ja swoich nie szczepię ponieważ komplikacje po szczepieniu mogą być bardzo poważne a szczepienie nie gwarantuje pełnej ochrony
Kilka z naszych tymczasów miało robione takie testy jeśli pani doktor miała jakieś podejrzenia.
Jednak trzeba pamietać ze testy bardzo często są niemiarodajne zwłaszcza w przypadku kociąt.
kojarzę ze na forum miau.pl jest omówiona sprawa leczenia kotów białaczkowych
zaraz poszukam watków
: 26 lis 2009, 11:16
autor: marinella
: 26 lis 2009, 23:50
autor: fuerstathos
czy kot ma jakieś objawy choroby?
czy badania były powtarzane innym testem?
ogólnie nie robimy testów kociakom, gdyż wyniki u maluchów są niewiarygodne
dorosłym kotom robimy, gdy istnieje podejrzenie, że kot może być nosicielem
: 27 lis 2009, 0:11
autor: Cyraneczka
Kotek w tej chwili nie ma żadnych objawów, jest rozbrykanym objawem zdrowia
Ale czy nie powinno się robić testów każdemu kotkowi z nieznaną przeszłością? Przecież białaczka przenosi się ze śliną, chora matka przy porodzie może przekazać ją kociakom, nie wspominając już o wylizywaniu się nawzajem. Kot który jest zarażony i jest nosicielem może nie mieć żadnych objawów, ale rozsiewa wirusy! Więc moim zdaniem u każdego kotka, którego przeszłości nie znamy wskazane są testy, chociaż te najprostsze.
Jeśli chodzi o test PCR to podbno jest raczej wiarygodny.
: 27 lis 2009, 0:23
autor: fuerstathos
Cyraneczka pisze:
Ale czy nie powinno się robić testów każdemu kotkowi z nieznaną przeszłością? Przecież białaczka przenosi się ze śliną, chora matka przy porodzie może przekazać ją kociakom, nie wspominając już o wylizywaniu się nawzajem. Kot który jest zarażony i jest nosicielem może nie mieć żadnych objawów, ale rozsiewa wirusy! Więc moim zdaniem u każdego kotka, którego przeszłości nie znamy wskazane są testy, chociaż te najprostsze.
byłoby fajnie, gdyby wszystkim kotom porobić testy
ale jak pisałam - u maluchów wyniki są niewiarygodne
poza tym niestety nie stać nas, aby każdemu kotu zrobić test kosztujący kilkadziesiąt zł
Cyraneczka pisze:Jeśli chodzi o test PCR to podbno jest raczej wiarygodny.
polecam powtórzyć mimo wszystko badanie innym testem, za jakiś czas (kilka tygodni np.)
nie wiem jak jest w przypadku białaczki, ale dla HIV PCR może podawać podobno wyniki fałszywie dodatnie
czy kot jest z naszej Fundacji? jeśli tak, to czy wolontariuszka w której DT przebywał jest już o tym powiadomiona?
: 27 lis 2009, 0:39
autor: fuerstathos
Dodam, że pracuję w laboratorium i dopiero dwukrotnie powtórzone badanie z tym samym wynikiem daje pewność, że coś jest jednak nie tak
A dlaczego robiłaś test PCR? Standardowo robi się testy ELISA, które są od razu na FeLV i FIV. Czy na FIV kotek też miał wykonane badania?
I jeszcze artukuł o białaczce
http://www.dearcats.de/polish/content/G ... t/felv.htm
: 27 lis 2009, 10:12
autor: marinella
fuerstathos pisze:byłoby fajnie, gdyby wszystkim kotom porobić testy
ale jak pisałam - u maluchów wyniki są niewiarygodne
dwa taki test trzeba byłby wykonać zanim kot trafi do naszego domu
a nie zawsze jest taka fizyczna - techniczna możliwość
FIV / FELV
: 07 gru 2016, 17:28
autor: tajga
Pytanie : czy testy FIV / FELV są wykonywane 1 raz, czy są powtarzane w przypadku kotów ujemnych? Proszę o szybką odpowiedź.
: 07 gru 2016, 17:45
autor: agusiak
Najlepiej powtórzyć po kilku tygodniach, gdyż zawsze istnieje ryzyko błędu.
: 07 gru 2016, 18:08
autor: tajga
ale czy kot fundacyjny do adopcji ma wykonywane dwa testy czy jeden? bardzo prosze o odpowiedź