Fauna

Nasi podopieczni szczęśliwie wyadoptowani :)

Moderatorzy: crestwood, Migotka

BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Znajdziemy, dieta monoproteinowa pomoże znaleźć przyczynę, jeśli to alergia pokarmowa.
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

Fauna nie bierze lekow od kilku dni, czekam wiec, czy zacznie się drapac. ..
Jeśli przez 3 tygodnie nie będzie, wchodzimy z jakimś dodatkiem do diety :)

Coś czuć, że zima,bo ta kotka, niechetna do przytulaskow, wskoczyła na kanapę, dała się przykryć kocykiem i czekała na glaskanko... :)
Niestety nawet z nalglebszego snu wyprowadza ja kroki kogokolwiek di kuchni mm :D
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17381
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

i jak tam?
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
jaggal
Posty: 5511
Rejestracja: 13 cze 2015, 18:08
Lokalizacja: Poznań, Winogrady

Post autor: jaggal »

jutro wizyta u weta i ostateczna kontrola, a potem... a potem, kto wie, może takie coś dwuwyrazowe na "d" i na "s"... ;)
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

Fauna dzisiaj przeniosła się do nowego domu :aniolek:
Dom czekał na nią, gotowy na jej zabawy i spanie :)
Odbyłam z Fauna ostatnią wychowawczą rozmowę... żeby mruczala tak samo i była jeszcze bardziej kochana :)
Powodzenia Faunus!
BEATA olag
Posty: 4939
Rejestracja: 17 sie 2014, 11:12
Lokalizacja: Piątkowo / Poznań

Post autor: BEATA olag »

Faunuś szczęściaro, fajnego masz człowieka, powodzenia.
Neda
Posty: 3062
Rejestracja: 05 wrz 2016, 10:59
Lokalizacja: Suchy Las

Post autor: Neda »

Super!!! :D
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17381
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

super :tan: powodzenia, Malutka :aniolek:
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Awatar użytkownika
Morri
Posty: 17381
Rejestracja: 24 maja 2010, 21:29
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Morri »

Mamy jakieś wieści od Fauny? :)
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

Hej!
Poniżej wiadomość od Pani Ani i kilka zdjęć Fauny, a teraz... Pysi ! :)
Witam serdecznie!

Trochę to trwało ale chciałam zrobić aktualne zdjęcia. Przesyłam pakiet - w kolejności chronologicznej.

Kiciunia, jak sądzę, ma się bardzo dobrze. Przemianowałam ją na "Pysia" i chyba już o tym wie (przy najmniej jak wołam na jedzenie;-). Schudła, chociaż coś czuję, że taka trochę klusia zostanie. Trzymamy się ustalonej diety, teraz nawet tego w całości nie zje a nawet trochę wybrzydza. Już wiem, jakie jest jej ulubione mięsko. Głodna na pewno nie chodzi, odrobinki wędlin, kiełbasek czy rybek są wzgardzane, chyba że szynka zostanie skradziona z kanapki - wtedy cały plaster znika od ręki! ;-)

Trochę leniuszek jest, mam wrażenie, że ja więcej biegam z wędką, niż ona za nią. Oswoiła się jeszcze bardziej, teraz można drapać za uszkami, pod gardełkiem a nawet pomiziać brzuszek. Jedynie od czasu (choć co raz rzadziej) ugryzie. Nabrała odwagi i wchodzi do łazienki, zapewne dlatego, że tam jest drugi dywanik. Ma swoje kocyki, które ugniata po kociemu, wyleguje się na balkonie albo na swoich poduszkach. Przeżyła już ze trzy weekendy sama - z happy endem. Ma automatyczny dozownik do karmy i zapasową kuwetkę.

Tak jak już zostało stwierdzone: kochana i grzeczna koteczka. Nadal nie skacze po meblach i w ogóle nie rusza kwiatków. Mamy już swoje zwyczaje, codziennie jest sporo powodów do mruczenia. Kiedy pracuję na komputerze - wprasza się na kolana. Reaguje na kocimiętkę, co mnie bardzo cieszy. Nie dość, że od czasu do czasu dostaje spryskaną zabawkę, to na kocimiętkę wchodzi do transportera. Oczywiście byłyśmy na szczepieniach, odrobaczaniach itd. Jest zdrowa a futerko ma w dotyku jak jedwab :-)

W jednym zdaniu: zastanawiam się, jak do tej pory mogłam obyć się bez kota. I jedyna odpowiedź, jak przychodzi mi na myśl: wiać musiałam wyczekać na Pysiunię :-)

Pozdrawiam serdecznie,"
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

I kilka zdjęć :)
Obrazek
Obrazek

Jak otrzymuję takie maile to od razu jest mi lepiej i wiem, że na każdego kota czeka człowiek z otwartym sercem :)
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

nie widzę fotek :(
nie mogę, Kot na mnie leży.
Awatar użytkownika
wiedźma
Posty: 3394
Rejestracja: 17 gru 2015, 9:35
Lokalizacja: Biskupice

Post autor: wiedźma »

Ja też :(
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
Kasia1234
Posty: 262
Rejestracja: 04 lis 2016, 16:51
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Kasia1234 »

przez co je dodac?
Awatar użytkownika
Eva
Posty: 9091
Rejestracja: 23 wrz 2014, 22:30
Lokalizacja: POZNAŃ

Post autor: Eva »

Najskuteczniej przez album Fauny na naszej picassie :ok:
nie mogę, Kot na mnie leży.
ODPOWIEDZ