Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: brynia
Pią 30 Gru, 2016 21:40
Bździągwa
Autor Wiadomość
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9092
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pon 02 Sty, 2017 23:01   

:serce:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
jedrula 

Dołączył: 03 Gru 2016
Posty: 6
Skąd: Poznań Wilda
Wysłany: Sro 01 Lut, 2017 21:05   

Obiecanki cacanki i z obiecanego posta ( miał byc nazajutrz napisany) zrobił się miesiąc .
Pamiętna noc z piątku na sobotę .
Poznając zakamarki nowego domku wlazłam sobie na stolik rtv i za telewizorkiem idę i idę i idę ( długi ten stolik ) aż tu nagle nowe wyzwanie - parapet .
Wysoko ale co tam Ziutek daje radę dam i ja . Ale chyba za króki rozbieg albo za wcześnie wyszłam z progu pazurki sie nie miały w co wbić spadochronik oczywiście się nie otworzył i łups. Wylądowaliśmy na podłodze .
Bolało :( . Całą sobotę od rana spałam udając strasznie zmachaną wczorajszymi harcami ale i tak Panciu się obciął jak szłam do michy . Jak Kuśtyczka . No i się zaczęło . Badanie dotykanie przesłuchanie no wiecie .
Skończyło się na wizycie kontrolnej u wetki w poniedziałek . I tak miałam jechać na szczepienie no to co mi tam . Pojechałam . Nic nie złamane nic nie zwichnięte coś tam stłuczone miałam farta bo skończyło się na zastrzyku i pogrożeniu paluchem . Ale powiem Wam od razu lepiej się poczułam . To na pewno przez ten grożący paluch :wink:
Zaraz po przyjeździe do michy brzusio do pełna no i wzięłam się za Ziutka . Żeby nie było , że go nie lubię albo coś .
We wtorek było już dobrze a we środę znowu do wetki na ten obiecany zastrzyk na te choroby wiecie co się nawet pomyśleć nie wolno a co dopiero powiedzieć .
Trochę tak bolało a trochę nie i w nagrodę za dzielność wetka zważyła kocię i powiedziała do Pancia , że ma całe kilo kota z futrem rzecz jasna . Na jutro mam obiecane kontrolne ważenie ale w domku . Szkoda bo bym się autkiem znowu przejechała brum brum . :diabel:
Nie wiem co tacy ciekawi mojej wagi ? A może ja za dużo zjadam ? Co prawda troszkę się wrzuci na ruszcik ostatnio nawet chrupy podżeram Ziutkowi . Najpierw jak spał to spróbowałam a teraz już na bezczela . :P Ale chyba mnie lubi bo pozwala . I zabawki w pyszczku przynosi , i śpimy razem , i śmigamy jak kuny . W ogóle to fajny ten domek i Panciowie i wujek Ziutu.
Uczy mnie wszystkiego , pokazuje fajne miejscówki do spania , drapania i takie tam kocie sprawki ( np. gdzie się można fajnej kapiącej wody nachłeptać ).
Jeszcze nie mam opanowanych wszystkich poziomów bo za kakalud jestem ale tak : krzesła , pufa , sofa to pikuś bo to z marszu .
Stół w pokoju też bo odbicie z krzesła i juz jestem.
Kuchnia też opanowana krzesło , hooker i już jestem na blacie z blatu na parapet i albo na kocią półkę w połowie okna i widzę cały świat albo polezę sobie w stronę zlewozmywaka - szalenie interesujące . Zawsze coś tam ciekawego no i ta woda strasznie fascynująca . Raz kapie raz sika a potem poszumi zagulgota i znika . Cuda mówię Wam cuda na kiju.
Ale się rozpisałam jak blogerka jakaś cycuś .
Panciu pozwolił bo mówi , że dzisiaj imieniny jakieś mam podobno Brygidy dziś czy kogoś tam . A ja przecież Brydzia jestem . To to samo ? :twisted:
Jakby co to życzenia można składać jeszcze jutro i potem też można jeszcze jak ktoś by zapomniał albo nie wiedział i mu nie powiedzieli . A prezenty to potem Panciu powiedział telefon da , żeby zadzwonić czy w domu ktoś będzie żeby odebrać bo kotom nie wolno drzwi otwierać obcym albo nawet podjedzie odebrać jak duży będzie - prezent znaczy się dla mnie Brydzi koteczka małego biednego sierotki .
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 02 Lut, 2017 03:08   

Brydziu, najlepszego z okazji imienin :serce:
jak podeślesz jakieś swoje foto, wrzucimy Twój list na naszego facebooka :)
I pisz częściej, bo super się czyta Twoje opowieści :serce:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 02 Lut, 2017 19:55   

ha, ha ha - wymiękłam:))))
Bardzo prosimy o fotki!!!!!!!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]