Przesunięty przez: jaggal Pią 04 Maj, 2018 11:57 |
TUPTUŚ |
Autor |
Wiadomość |
AnkaB
Dołączyła: 27 Sie 2016 Posty: 964 Skąd: Czerwonak
|
Wysłany: Nie 11 Gru, 2016 20:38 TUPTUŚ
|
|
|
Jest środa, 16 listopada, godz. 21, dzwoni telefon: "Czy możemy przywieźć maleńkiego kotka, znaleźliśmy go na ulicy, będąc na patrolu i żadnego śladu kociej mamy. Jest późny wieczór, leje deszcz i zimno jest."
Po 10 minutach przytulam już Tuptusia, mokrego, zmarzniętego z ropiejącymi oczkami i głodnego!
Następnego dnia wizyta u weta.
Oto on, Tuptuś. W tej chwili jest wesoły, szczęśliwy, bawi się z Tinką i Sasi, bardzo lubi też bawić się z pieskiem.
Uwielbia zabawę papierkami, sznureczkami i piłeczką.
Tuptuś to wielka przylepa.
Jest odpchlony, odrobaczony i za tydzień czeka go pierwsze szczepienie.
Tuptuś na ZDJĘCIACH. |
Ostatnio zmieniony przez saszka Sro 16 Maj, 2018 19:19, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
catta
Dołączyła: 09 Kwi 2015 Posty: 497 Skąd: Wlkp.
|
Wysłany: Nie 11 Gru, 2016 21:02
|
|
|
Jaka słodka kruszynka |
_________________
Oba, kot i pies, są bogate w cnoty i talenty, ale pies ma o jeden talent za dużo: pozwala się tresować. I o jedna cnotę za mało: nie kryje w sobie żadnych tajemnic. [Erich Kastner] |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 53 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Pon 12 Gru, 2016 08:35
|
|
|
Kolejny przepiękny burasio ze znakiem na czółku - "M" jak MASTER |
|
|
|
|
AnkaB
Dołączyła: 27 Sie 2016 Posty: 964 Skąd: Czerwonak
|
Wysłany: Wto 27 Gru, 2016 15:22
|
|
|
Pierwsze szczepienie Tuptusia trzeba było przesunąć z powodu złego stanu zdrowia. Tuptuś poważnie rozchorował się! Po kilku wizytach u weterynarza stan jego zdrowia poprawia się.
Jest radosny, wesoły, pełen energii. Wiedzie prym w zabawie z innymi kotkami.
Dzisiaj będzie kolejna wizyta. |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17377 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 06 Sty, 2017 10:51
|
|
|
Aniu, a co mu dolega? |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
AnkaB
Dołączyła: 27 Sie 2016 Posty: 964 Skąd: Czerwonak
|
Wysłany: Pon 09 Sty, 2017 22:55
|
|
|
Tuptuś miał silną anemię, stan jego zdrowia był bardzo ciężki. Prawdopodobnie była to autoagresja po jakimś leku. W grę wchodziła nawet transfuzja.
Na szczęście Tuptuś zawalczył i teraz czuje się dobrze, i chowa się zdrowo |
|
|
|
|
AnkaB
Dołączyła: 27 Sie 2016 Posty: 964 Skąd: Czerwonak
|
Wysłany: Pon 09 Sty, 2017 23:11
|
|
|
Tuptuś to żywe srebro. Potrafi rozbawić każdego i nie pozwala na nudę.
Psoci, figluje i nawet nie można się na niego gniewać.
Pozdrawia ze swojego domu tymczasowego |
|
|
|
|
MISIEK
Misiek
Dołączyła: 17 Kwi 2016 Posty: 2300 Skąd: Swarzędz
|
Wysłany: Pon 09 Sty, 2017 23:13
|
|
|
jakie niewinne oczęta...piękny |
|
|
|
|
AnkaB
Dołączyła: 27 Sie 2016 Posty: 964 Skąd: Czerwonak
|
Wysłany: Wto 14 Lut, 2017 22:27
|
|
|
Tuptuś ciągle nas zaskakuje. Po szczepionce wystąpiła autoagresja-prawdopodobnie na jeden ze składników szczepionki.
Obecnie jest w dobrej formie, skacze, biega i prowokuje do zabawy inne koty. Jutro czeka go kolejna wizyta u weta. |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17377 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 14 Lut, 2017 23:47
|
|
|
Aniu, słyszałam, że to spowodowało, że mały ma anemię. Czy to oznacza, że nigdy nie będzie mógł być szczepiony? Czy też, że trzeba użyć innego rodzaju szczepionki? |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
misiosoft
The Pasiuczers
Dołączyła: 24 Lut 2013 Posty: 4721 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 15 Lut, 2017 08:36
|
|
|
jaki słodziak... i łobuz |
|
|
|
|
AnkaB
Dołączyła: 27 Sie 2016 Posty: 964 Skąd: Czerwonak
|
Wysłany: Sro 15 Lut, 2017 14:46
|
|
|
Kasiu, na chwilę obecną tego jeszcze nie wiemy, czy będzie mógł być szczepiony, czy ewentualnie będzie można użyć innej szczepionki. Zalecenia są takie aby co trzy tygodnie kontrolować morfologię. Od ostatniego badania minęło 5 dni i zobaczymy co będzie dzisiaj. Jestem dobrej myśli. Ciekawe jest to, że po nim tej choroby nie widać, łobuzerstwo ma wypisane w oczach. |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17377 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 15 Lut, 2017 17:00
|
|
|
Dawaj znać, Aniu, dobrze? Trzymam kciuki za malucha! |
_________________ "(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach." |
|
|
|
|
AnkaB
Dołączyła: 27 Sie 2016 Posty: 964 Skąd: Czerwonak
|
Wysłany: Sro 15 Lut, 2017 22:30
|
|
|
Kasiu, Tuptuś po kolejnej wizycie u weta i nie ma poprawy. Wracamy do wyższych dawek sterydu, żeby na razie nie wdrażać antybiotyku. Hemoglobina nawet lekko spadła. Za tydzień kolejne badania kontrolne. Tuptusia czeka jeszcze drugie szczepienie i ponowne częste kontrole. Potem będzie mógł być szczepiony co trzy a nawet cztery lata. Drugie szczepienie dopiero uodporni go na choroby zakazne - taka jest opinia lekarzy. Jestem dobrej myśli i cieszę się, że Tuptuś, póki co, jest ze mną. |
|
|
|
|
tajga
Wiek: 43 Dołączyła: 02 Paź 2016 Posty: 352 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 26 Lut, 2017 00:31
|
|
|
Jak się miewa Tuptuś? |
|
|
|
|
|