Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Sob 03 Paź, 2020 08:33
Fernando
Autor Wiadomość
bubelka 

Dołączyła: 03 Wrz 2019
Posty: 33
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 17 Paź, 2019 17:52   

Skończyliśmy przyjmowanie leków na katar i całe szczęście nie trzeba już przedłużać leczenia :) czekamy jeszcze na wyniki krwi pod kątem czynników wątrobowych, bo ostatnio były niepokojące. Ale trzymamy kciuki, że nasz Pultas* wyszedł na prostą po przyjmowanych lekach. Szykuje się jednak wyprawa do Wrocławia na rynoskopię, bo mimo braku kataru głośno oddycha, co może być spowodowane zwężeniem w nosku, oraz prawdopodobnie czyszczenie kanalików łzowych, przez które łzy w lewym oku się zbierają i spływają po pyszczku zamiast do noska. Mimo tego wszystkiego nasz panicz czuje się świetnie, chętnie się bawi wędką i kapselkami oraz delektuje się drapankiem między łopatkami :D :D


*udało się zrzucić trochę sadełka! Ale jeszcze duuuuużo do spalenia :roll:



 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pią 18 Paź, 2019 15:03   

Druga fota boska. :lol: Zatem kciuki za dalsze postępy i badania!! :)
 
 
bubelka 

Dołączyła: 03 Wrz 2019
Posty: 33
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 25 Paź, 2019 08:48   

Same dobre wieści! Ferdusiowe czynniki wątrobowe w normie, a w dodatku był wczoraj we Wrocławiu na rynoskopii - wyczyścili mu nosek (miał w środku mocno pozaklejany, dlatego ciężko oddychał), ale nie znaleźli żadnych polipów! Przez te złogi namnażały się bakterie, dlatego tak katarek wracał. Badania bakteriologiczne wskażą, jaki konkretnie jeszcze antybiotyk powinien brać i może będzie mógł oddychać pełną klatą :D już teraz jest dużo lepiej, nie słychać już charczenia, a wcześniej można było go zlokalizować po samym oddechu. Nawet dużo żywszy się zrobił i wszędzie go pełno :wink: (zdjęcie akurat sprzed wyjazdu! ^^)

 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Wto 05 Lis, 2019 21:31   

Ech, Pseudomonas:/ Z faktem, iż Ferdziu jest fivkiem, to połączenie jest wyjątkowo niefortunne (to oczywiście duży eufemizm;/) Ale nic to - walczymy! Od dziś Fernando dostaje byczą - tfu! - końską dawkę celowanego antybiotyku - trzymajcie kciuki, by się udało!
 
 
bubelka 

Dołączyła: 03 Wrz 2019
Posty: 33
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 12 Lis, 2019 17:07   

Minął już tydzień, odkąd Ferduś dostaje antybiotyk, ale póki co jakichś większych rewelacji nie ma :( świszcze noskiem, tak że można go łatwo w mieszkaniu zlokalizować. Nie tracimy jednak nadziei na polepszenie się zdrówka, Fernando ewidentnie też, bo dzielnie przyjmuje kolejne porcje tabletek i nawet nie próbuje z tym walczyć :!: Od wujka dostał laser, więc robimy zadymę po całym mieszkaniu, a od darczyńcy dzisiaj dostał masę smakołyków, zabawkę, rękawicę do czesania (uuuufffffff!), no i przede wszystkim karton do kitrania się i odpoczynku :D

No i też wydaje się jakoś wielce nie przejmować nochalem :wink:

 
 
bubelka 

Dołączyła: 03 Wrz 2019
Posty: 33
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 20 Lis, 2019 15:41   

Niestety Ferduś dalej zmaga się z męczącym katarem :( wczoraj jeden antybiotyk został zamieniony na drugi i zobaczymy, czy będzie poprawa (mocno trzymać kciuki!). Mimo wszystko Ferdo staje się coraz bardziej milusiński i żądny uwagi (szczególnie drapania po szyi i pleckach i to nie tylko przez człowieka :D ).

Ferduś delektuje się głaskami od Gibona :D


 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Sro 20 Lis, 2019 22:08   

Gibon <3 <3 <3
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 20 Lis, 2019 22:16   

Cudowny < 3
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 20 Lis, 2019 22:48   

bubelka napisał/a:
Ferduś delektuje się głaskami od Gibona :D

:rotfl:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
bubelka 

Dołączyła: 03 Wrz 2019
Posty: 33
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 01 Gru, 2019 12:20   

Ferduś otrzymał w prezencie od swojego wujaszka osobiście zrobiony czołg, w którym uwielbia i szaleć, i odsypiać trudy dnia codzienniego :lol:

Ferduś w akcji:
Ferduś Czołgista

 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Nie 01 Gru, 2019 14:10   

spłakałam się ze śmiechu :D :D :D
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 01 Gru, 2019 14:27   

Czolgista :) :)
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Nie 01 Gru, 2019 14:45   

Zakocisty!!! 😂😂😂
 
 
bubelka 

Dołączyła: 03 Wrz 2019
Posty: 33
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 15 Gru, 2019 12:26   

Ferdusia solidarnie z wszystkimi współlokatorami zmogło grudniowe lenistwo i całe dnie leżakuje na niedawno odkrytej przez niego piłko-poduszce, którą opuszcza tylko w imię jedzonka i spraw w kuwecie. Już nawet nie śpi z nami w łóżku - ciągle tylko ta poducha i poducha :cry: Wciąż przyjmuje Unidox na swój nochal i generalnie jest bardzo dobrze. Czasem ma tylko takie momenty, że poświstuje, ale oddycha mu się całkiem w porządku. Niekiedy skumuluje w sobie siły, żeby przyczaić się na kogoś zza rogu i poganiać się po mieszkaniu, a potem znów z powrotem plask na poduchę z wielkim westchnięciem wycieńczenia.



I ostatnio daje nam coraz częściej do zrozumienia, że hej!- sam się mogę głaskać!

Ferdusiowe samomizianie


Ach, ten Ferduś!
 
 
bubelka 

Dołączyła: 03 Wrz 2019
Posty: 33
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 04 Sty, 2020 12:49   

Ferduś wciąż dostaje Unidox i oddycha bez większych problemów :) Jednak postanowił się trochę rozbudzić z zimowego snu i bryka tu i ówdzie, zaczepiając wszystkich ludzi na trasie do/z kuchni i strasząc nagłym wyskoczeniem zza rogu wszystkich wychodzących z łazienki. I znów przychodzi do łóżka w nocy, porozpychać się i poprzeszkadzać trochę, co bym się nie mogła za bardzo wyspać :lol:

Ale nasz Księciunio nie ukrywa,
w czym najlepiej mu się pływa...






Wymęczony harcami...





 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]