Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Sob 03 Paź, 2020 08:33
Fernando
Autor Wiadomość
bubelka 

Dołączyła: 03 Wrz 2019
Posty: 33
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 17 Mar, 2020 22:19   

Ferduś nierozłącznie szaleje z kapselkiem:



jego fort rozbudowuje się o nowe kartony, przez co Ferduś jest pod niemałym wrażeniem :...:



Ale ostatnio mimo wyższych temperatur złapał fazę na leżenie pod kołdrą, najchętniej pod kolanami :wink:





A to mój codzienny widok z rana...




A poza tym oczywiście chill...





Ale niestety od dziś kocia sielanka trochę się zaburzyła, ponieważ Ferduś miał rano założony wenflon, przez który dostaje nowy antybiotyk dwa razy dziennie przez miesiąc.

ŻE COOOOOOOOOOOOOOOO?????!!!!!



Trzymamy kciuki za pozbycie się badziewia z nochala!!!!
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 17 Mar, 2020 22:34   

Boże jak on się zmienił :) :) :) :) :)
 
 
bubelka 

Dołączyła: 03 Wrz 2019
Posty: 33
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 25 Mar, 2020 12:58   

Cóż no, przez fakt, że teraz dwa razy dziennie podajemy Ferdusiowi antybiotyk przez wenflon albo domięśniowo w tyłek, ma on teraz wobec nas bardzo ambiwalentne uczucia...

Czasem jest słodko,




czasem nie.



Ale zaczął sporo rapować



Interesować się Play Station



Ale nie ukrywamy, że jego mieszane uczucia napawają nas niepewnością, czy aby na pewno powinniśmy spokojnie zasnąć...





I z politowaniem patrzy na nas, kiedy zakładamy mu smakową gorzką owijkę z jasnym przesłaniem NO CHEW! Tia... Nie dla niego takie bajery.



Ale no trzeba mu przyznać, że z godnością przyjmuje na klatę obecną sytuację i nie taki straszny ten byku, jak mogłoby się wydawać.
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Sro 25 Mar, 2020 13:45   

boscy jesteście :D
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
bubelka 

Dołączyła: 03 Wrz 2019
Posty: 33
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2020 18:43   

W Lany Poniedziałek zakończyliśmy kurację antybiotykiem, ku uciesze nas (mnie - zastrzykowej i mojego chłopaka - trzymacza) i przede wszystkim Ferdusia! W związku ze wspomnianą kocią obojętnością względem gorzkiej owijki i ostentacyjnemu atakowaniu wenflonu musieliśmy Ferdusiowi zafundować częściowe chodzenie w kołnierzu. Co oczywiście bardzo mu przypadło do gustu... ekhm... Aż zaczął ewidentnie układać w głowie niecne plany zemsty wraz z baczną nas obserwacją... Strach było gdziekolwiek usiąść albo zajrzeć.







Próbował nas też wziąć na obrażonego marudera



Albo smutnego kotecka :cry:





Staraliśmy się, jak mogliśmy, żeby umilić mu czas



Więc ostatecznie i tak chyba miał całkiem przyjemne sny :wink:



W czasie bez wenflonu i dostawania zastrzyków w tyłek ostro brał się za treningi (szczególnie po podłych komentarzach na profilu fb Fundacji!)

Trening równowagi i skupienia:



Trening siły i zręczności:



Więc oby miał teraz na tyle siły, żeby ten katar mu nie wrócił (bo póki co, nochal ma w porządku!)
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2020 18:59   

bubelka napisał/a:
(szczególnie po podłych komentarzach na profilu fb Fundacji!)

ale że... że podłych...? że niby najgorętsza wielbicielka tego wątku, tego kota, tego DT i tych wolontariuszy* miałaby Ferdusia szkalować...? 💔


* kolejność przypadkowa
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
bubelka 

Dołączyła: 03 Wrz 2019
Posty: 33
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2020 19:01   

Ferduś też się zdziwił! Tak bardzo się stara robić kaloryferek. A że czasem na foteczkach wyjdzie bojler...
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2020 19:08   

przysięgam zatem na czołg Ferdusiowy, iż nigdy już na FB nie zszargam dobrego imienia (i jeszcze lepszej figury!) naszego sportsmena!
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2020 19:09   

No to się uśmiałam (przepraszam, Ferdziu!) ::
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2020 19:11   

Uwielbiam czytać wpisy o Ferdusiu :)
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 19 Kwi, 2020 21:12   

Ja i moje stado Was kochamy :D
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Czw 28 Maj, 2020 13:58   

Nie mamy dobrych wieści - terapia się nie powiodła:( Nawet nie po tygodniu objawy powróciły... Pozostaje nam jeszcze jedno wyjście - antybiotyk, który trzeba sprowadzić z zagranicy - lekarz prowadzący w tym właśnie upatruje szansę wyleczenia kocura - że skoro lek nie jest w PL stosowany, to może cholerstwo nie zdąży tak szybko wytworzyć na niego oporności... Znamy już dawkowanie - czekamy na lek i do działa - tfu, dzieła :wink:
 
 
saszka 
Babcia Wierzba
Leniwiec Poldek

Dołączyła: 30 Wrz 2015
Posty: 6882
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 04 Sie, 2020 09:46   

Jak się miewa dzielny Ferduś? :hug:
_________________
If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember.
 
 
bubelka 

Dołączyła: 03 Wrz 2019
Posty: 33
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 17 Sty, 2021 18:13   

Jak może już niektórzy wiedzą, Ferduś stał się już oficjalnie naszym Ptysiem :D :jebanewalentynki:

Na święta wybrał się ze mną w podróż do swoich dziadków, a moich rodziców, gdzie okazał się być super grzeczny i przymilający się :D nawet dogadali się z moim ojczymem, który do niedawna bał się kotów!

Jeszcze przed kolacją wigilijną nasz dżentelmen czekał na świąteczny obiadek


razem ze swoją Mamcią


by w końcu wypatrywać pierwszej gwiazdki




na samej wigilii najadł się już na wszystkie swe kocie lata naprzód




oczywiście dostał swój przydział prezentów :D


ale ostatecznie padł wyczerpany gromem wrażeń




a po powrocie stwierdził, że będzie już tylko leżał i czekał na kolejne święta!



Generalnie miewa się świetnie, katar czasem się pojawia, ale nie jest uporczywy :wink: Ostatnio miał zrobione badanie krwi i wszystko jest ok.
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 17 Sty, 2021 22:50   

Cudna fotorelacja!
Dobrze, że był grzeczny! Mikołaj lubi grzeczne kotki ::

Ps.
Pamiętajcie proszę że popularna Gwiazda Betlejemska jest bardzo toksyczna dla kotów!
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]