Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: jaggal
Czw 04 Sty, 2018 19:05
Pogryź
Autor Wiadomość
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 08 Lip, 2017 09:50   

Ooo nie zdazylam kotela wytulic i przytulić i wycalowac :(
 
 
wiedźma 

Wiek: 42
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Sob 08 Lip, 2017 20:58   

A ja dzisiaj wykochałam przystojniaka i życzyłam powodzenia z nowym własnym człowiekiem. Mam nadzieję, że nowy domek podzieli się informacjami na temat aklimatyzacji nowego domownika :)
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3646
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 08 Lip, 2017 21:44   

Pogryż wyszedł z transportera, przeszedł się kawałek i ... wrócił z powrotem, ale po chwili wyszedł już na dłuższy spacer. Jednak tyle miesięcy które spędził w swoim M-0 musiały wywołać w nim nie mały szok, tyle przestrzeni, wszędzie można chodzić... Jestem przekonany, że nowy opiekun Pogryzia dołoży wszelkich starań, żeby koto poczuł się u siebie bardzo szybko. Oboje muszą siebie poznać i do siebie przyzwyczaić się ale widać, że będzie z Nich fajna para :P
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
Marianna 

Dołączyła: 10 Lut 2017
Posty: 1027
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob 08 Lip, 2017 22:19   

:banan:
_________________
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Sob 08 Lip, 2017 22:30   

:tan: :tan: :tan:
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 08 Lip, 2017 23:41   

KrisButton napisał/a:
Pogryż wyszedł z transportera, przeszedł się kawałek i ... wrócił z powrotem, ale po chwili wyszedł już na dłuższy spacer. Jednak tyle miesięcy które spędził w swoim M-0 musiały wywołać w nim nie mały szok, tyle przestrzeni, wszędzie można chodzić... Jestem przekonany, że nowy opiekun Pogryzia dołoży wszelkich starań, żeby koto poczuł się u siebie bardzo szybko. Oboje muszą siebie poznać i do siebie przyzwyczaić się ale widać, że będzie z Nich fajna para :P

Cudowne wieści :)
Tego kota nie da się nie kochać :)
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 09 Lip, 2017 00:23   

Trzymam mocno kciuki! :ok:
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Nie 09 Lip, 2017 10:42   

Nareszcie!!!Tak się cieszę!!! :D
 
 
R.Chinaski 

Wiek: 43
Dołączył: 10 Lip 2017
Posty: 26
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 15 Lip, 2017 00:00   

Tu opiekun Pogryzia z relacją po tygodniowym pobycie małego kuracjusza.
Pogryź zadomowił się bardzo szybko - nie widzę niestety możliwości dodania zdjęć, :/

https://photos.app.goo.gl/g7JkjI3zSEdlmcp23

Pierwsze 2 noce szalał z radości i nie spał, po prostu biegał i skakał, 3 nocy odpoczął już chwilkę a teraz normalnie śpimy sobie zgodnie, zabawy zaczyna dopiero od rana…
Pogryź ma swój temperament i charakterek ;) którego z pewnością w klatce nie mógł zademonstrować w pełni :diabel: , potrafi czasem podgryźć, ale równocześnie pozwala niedoświadczonemu opiekunowi na kąpiele które robimy co drugi dzień.
Jest bardzo towarzyski i chociaż nie wchodzi na kolana to gdy tylko jestem w domu siada lub kładzie się jak najbliżej :aniolek:
Reasumując pobyt przebiega bezproblemowo, dzisiaj po wizycie u weta (dostał zastrzyki) został odstawiony lek na grzybicę żeby odciążyć go trochę bo jedynym problemem który trafi Pogryzia jest rozwolnienie. Pracujemy jednak nad tym i dziś mam wrażenie że jest nieco lepiej. Niezależnie od tego Pogryź jest bardzo żywy, ciągle poluje na wędkę z piórkami, pije dużo wody i ma dobry apetyt, udaje mi się podawać mu w karmie wszystkie zalecone suplementy i leki. Chciałbym żeby jak najszybciej wyzdrowiał, żeby odstawić tabletki.
_________________
„Kot nie oferuje usług. Kot oferuje siebie”
 
 
wiedźma 

Wiek: 42
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Sob 15 Lip, 2017 00:24   

Tak się cieszę! Normalnie się poryczałam z radości! On był taki biedny w klatce, a mi serce pękało za każdym razem, jak musiałam go zostawiać. Spędzał mi sen z powiek. Teraz przystojniak na pewno odżył.

Cieszę się, ze trafił na swojego wspaniałego człowieka i dziękuję Ci za stworzenie mu domu. Pogłaszcz go proszę ode mnie.
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
R.Chinaski 

Wiek: 43
Dołączył: 10 Lip 2017
Posty: 26
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 15 Lip, 2017 00:34   

wiedźma napisał/a:
Tak się cieszę! Normalnie się poryczałam z radości! On był taki biedny w klatce, a mi serce pękało za każdym razem, jak musiałam go zostawiać. Spędzał mi sen z powiek. Teraz przystojniak na pewno odżył.

Cieszę się, ze trafił na swojego wspaniałego człowieka i dziękuję Ci za stworzenie mu domu. Pogłaszcz go proszę ode mnie.



Pogłaskany, poruszył ogonkiem przez sen.
To ja dziękuję za opiekę nad Pogryziem!
_________________
„Kot nie oferuje usług. Kot oferuje siebie”
 
 
kotekmamrotek 
kotekmamrotek

Wiek: 46
Dołączyła: 08 Cze 2014
Posty: 13579
Skąd: Luboń
Wysłany: Sob 15 Lip, 2017 16:38   

juhuuuuuu - rewelacyjne wieści!!!!! Oby tak dalej, Pogryzku :serce:
 
 
KrisButton 

Dołączył: 18 Lis 2014
Posty: 3646
Skąd: Luboń
Wysłany: Pon 17 Lip, 2017 11:35   

Takie wiadomości chce się czytać każdego dnia wchodząc na forum. Pogryzek to super kot, z Nim nigdy nie było problemu z lekami i nigdy nie nudziło się, podgryzanie ma w naturze widać ale robi to tak delikatnie, że można sądzić że jest to objaw uczucia, daje znać ale wie że nie może skrzywdzić. Problemy zdrowotne miną, całkiem oswoi się ze swoim domem i będzie jak w bajce ... żyli długo i szczęśliwie.
_________________
Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pon 17 Lip, 2017 12:15   

Biedak musiał się wybiegać za te wszystkie długie tygodnie w klatce. :D
Co do kota z charakterkiem, to zapraszam na demonstrację do mnie do domu, mam tam potwora, który jak chce zwrócić na siebie uwagę lub wyładować swoje frustracje po prostu podchodzi i kąsa mnie, gdzie popadanie. :roll:
Pogryź przy nim to wcielona łagodność. Cudownie, że znalazł swojego opiekuna. :serce:
Ostatnio zmieniony przez Neda Pon 17 Lip, 2017 13:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
BEATA olag 

Wiek: 52
Dołączyła: 17 Sie 2014
Posty: 4939
Skąd: Piątkowo / Poznań
Wysłany: Pon 17 Lip, 2017 12:21   

Super wieści :aniolek: :aniolek: :aniolek:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]