|
Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania
|
Przesunięty przez: saszka Wto 23 Paź, 2018 16:14 |
Alojzy Mol |
Autor |
Wiadomość |
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Sob 05 Sie, 2017 18:24
|
|
|
Foty, foty, foty
Taką Namolność kocham |
|
|
|
|
Morri
Dołączyła: 24 Maj 2010 Posty: 17297 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 05 Sie, 2017 23:34
|
|
|
Droga, Zine, Aloś nie sika Ci na łóżko, by Cię ukarać! Koty nie myślą w tak złożony sposób - to raczej ludzka cecha. Nie doszukujmy się tego u zwierząt, bo narosną tylko nieporozumienia. Aloś nasikał Ci na łóżko dlatego, że był skrajnie zdenerwowany, a Twój zapach kojarzy mu się - jak widać - z bezpieczeństwem. Nasikał więc tam, gdzie czuł Twój zapach, by zmieszać go ze swoim... Bo to pozwoliło mu się uspokoić i poczuć bezpiecznie...
Kupa, to zupełnie odrębny temat - poproś weta, przy kolejnej wizycie, by obejrzał gruczoły przyodbytnicze.
Jak sobie poradzić? Otóż, jeśli wiesz, że po kąpieli czeka Cię sik na łóżko, wstawiaj go od razu do kuwety. Raz za razem. Nagrodź przysmakiem, jeśli zrobi tam siku. Pomyśl też o nagrodzie za kąpiel - może nią być jedzenie, smakołyk lub zabawa - cokolwiek, co odciągnie jego myśli od nieprzyjemnego wydarzenia i pozwoli o nim zapomnieć. Może kocimiętka? Jestem pewna, że uda się przepracować ten problem, ale kluczem jest, byś zrozumiała, że on się na Tobie nie mści, nie robi Ci na złość - to typowo ludzkie zachowania. Pamiętaj też, że karanie kota przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Praca z kotem może polegać wyłącznie na wzmacnianiu pozytywnych zachowań |
|
|
|
|
BEATA olag
Wiek: 52 Dołączyła: 17 Sie 2014 Posty: 4939 Skąd: Piątkowo / Poznań
|
Wysłany: Nie 06 Sie, 2017 09:54
|
|
|
Morri napisał/a: | Droga, Zine, Aloś nie sika Ci na łóżko, by Cię ukarać! Koty nie myślą w tak złożony sposób - to raczej ludzka cecha. Nie doszukujmy się tego u zwierząt, bo narosną tylko nieporozumienia. Aloś nasikał Ci na łóżko dlatego, że był skrajnie zdenerwowany, a Twój zapach kojarzy mu się - jak widać - z bezpieczeństwem. Nasikał więc tam, gdzie czuł Twój zapach, by zmieszać go ze swoim... Bo to pozwoliło mu się uspokoić i poczuć bezpiecznie...
Kupa, to zupełnie odrębny temat - poproś weta, przy kolejnej wizycie, by obejrzał gruczoły przyodbytnicze.
Jak sobie poradzić? Otóż, jeśli wiesz, że po kąpieli czeka Cię sik na łóżko, wstawiaj go od razu do kuwety. Raz za razem. Nagrodź przysmakiem, jeśli zrobi tam siku. Pomyśl też o nagrodzie za kąpiel - może nią być jedzenie, smakołyk lub zabawa - cokolwiek, co odciągnie jego myśli od nieprzyjemnego wydarzenia i pozwoli o nim zapomnieć. Może kocimiętka? Jestem pewna, że uda się przepracować ten problem, ale kluczem jest, byś zrozumiała, że on się na Tobie nie mści, nie robi Ci na złość - to typowo ludzkie zachowania. Pamiętaj też, że karanie kota przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Praca z kotem może polegać wyłącznie na wzmacnianiu pozytywnych zachowań |
Morri ,
a mi wstyd, że nie doczytałam...
Dajesz jakieś wspomagacze odstresowujące? |
|
|
|
|
Zine
Zine
Dołączyła: 04 Lip 2017 Posty: 79 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 06 Sie, 2017 13:57
|
|
|
Morri napisał/a: | Droga, Zine, Aloś nie sika Ci na łóżko, by Cię ukarać! Koty nie myślą w tak złożony sposób - to raczej ludzka cecha. Nie doszukujmy się tego u zwierząt, bo narosną tylko nieporozumienia. Aloś nasikał Ci na łóżko dlatego, że był skrajnie zdenerwowany, a Twój zapach kojarzy mu się - jak widać - z bezpieczeństwem. Nasikał więc tam, gdzie czuł Twój zapach, by zmieszać go ze swoim... Bo to pozwoliło mu się uspokoić i poczuć bezpiecznie...
Kupa, to zupełnie odrębny temat - poproś weta, przy kolejnej wizycie, by obejrzał gruczoły przyodbytnicze.
Jak sobie poradzić? Otóż, jeśli wiesz, że po kąpieli czeka Cię sik na łóżko, wstawiaj go od razu do kuwety. Raz za razem. Nagrodź przysmakiem, jeśli zrobi tam siku. Pomyśl też o nagrodzie za kąpiel - może nią być jedzenie, smakołyk lub zabawa - cokolwiek, co odciągnie jego myśli od nieprzyjemnego wydarzenia i pozwoli o nim zapomnieć. Może kocimiętka? Jestem pewna, że uda się przepracować ten problem, ale kluczem jest, byś zrozumiała, że on się na Tobie nie mści, nie robi Ci na złość - to typowo ludzkie zachowania. Pamiętaj też, że karanie kota przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Praca z kotem może polegać wyłącznie na wzmacnianiu pozytywnych zachowań |
Dziękuję, dziękuję, a raczej dziękujemy
W życiu bym nie wpadła na to, że narobił mi ze strachu, a tu taka niespodzianka.
Do weta idziemy we czwartek, więc na pewno poproszę o sprawdzenie
Następną kąpiel robimy we wtorek, więc spróbujemy.
Co do jego korzystania z kuwety, to nie napisałam, że Alojzy idzie do łazienki tylko wtedy gdy jest pusta. Na samym początku czekał do nocy, gdy już spałam. Teraz korzysta normalnie za dnia, ale nigdy gdy jest ktoś w łazience. Miejmy nadzieje, że ten sposób zda egzamin, ale wiem, że może być różnie. Jestem dobrych myśli
Przysmaki na pewno zdziałają cuda! Aloś uwielbia jeść. Za każdym razem gdy szykuję mu jedzenie on już czeka przy miskach.
Bardzo dziękuję za pomoc w zrozumieniu jego zachowania, to nieodłączny klucz do sukcesu, a bardzo mi zależy by rozumieć go najlepiej jak się da. Jest niesamowitym kotem, szalenie oddanym i pełnym miłości. |
|
|
|
|
Zine
Zine
Dołączyła: 04 Lip 2017 Posty: 79 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 06 Sie, 2017 13:59
|
|
|
BEATA olag napisał/a: | Morri napisał/a: | Droga, Zine, Aloś nie sika Ci na łóżko, by Cię ukarać! Koty nie myślą w tak złożony sposób - to raczej ludzka cecha. Nie doszukujmy się tego u zwierząt, bo narosną tylko nieporozumienia. Aloś nasikał Ci na łóżko dlatego, że był skrajnie zdenerwowany, a Twój zapach kojarzy mu się - jak widać - z bezpieczeństwem. Nasikał więc tam, gdzie czuł Twój zapach, by zmieszać go ze swoim... Bo to pozwoliło mu się uspokoić i poczuć bezpiecznie...
Kupa, to zupełnie odrębny temat - poproś weta, przy kolejnej wizycie, by obejrzał gruczoły przyodbytnicze.
Jak sobie poradzić? Otóż, jeśli wiesz, że po kąpieli czeka Cię sik na łóżko, wstawiaj go od razu do kuwety. Raz za razem. Nagrodź przysmakiem, jeśli zrobi tam siku. Pomyśl też o nagrodzie za kąpiel - może nią być jedzenie, smakołyk lub zabawa - cokolwiek, co odciągnie jego myśli od nieprzyjemnego wydarzenia i pozwoli o nim zapomnieć. Może kocimiętka? Jestem pewna, że uda się przepracować ten problem, ale kluczem jest, byś zrozumiała, że on się na Tobie nie mści, nie robi Ci na złość - to typowo ludzkie zachowania. Pamiętaj też, że karanie kota przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Praca z kotem może polegać wyłącznie na wzmacnianiu pozytywnych zachowań |
Morri ,
a mi wstyd, że nie doczytałam...
Dajesz jakieś wspomagacze odstresowujące? |
Nie daję mu wspomagaczy na odstresowanie. Nie bardzo byłam świadoma jak może zachować się po kąpieli, ale teraz już wiem, że jest to rzecz, której nie lubi i zapewne jest to dla niego stres. Będziemy pracować nad tym, by jak najbardziej mu go oszczędzić |
|
|
|
|
Zine
Zine
Dołączyła: 04 Lip 2017 Posty: 79 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 06 Sie, 2017 14:03
|
|
|
Wspomnę jeszcze, że gdy ośmielam się zająć fotel Alosia - mam jeden, więc musimy się czekam podzielić - to chętnie idzie na moje łóżko, najlepiej NIEPOŚCIELONE
Tam się układa i śpi Zaznaczam jednak, że nie przychodzi do mnie w nocy. On śpi na swoim fotelu |
|
|
|
|
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Pon 07 Sie, 2017 09:24
|
|
|
Zine jest dokładnie tak, jak pisze Morri. W szpitaliku Aloś też nie znosił kąpieli i podawania leków - a był to chyba nasz najczęściej kąpany pacjent. Często po kąpieli siedział zbunkrowany w posłaniu, ale wystarczyło, że po padałam mu kilka przysmaków i zapominał o tym starszym i mokrym czymś, co mu się przydarzyło. Po kąpieli pilnuj łóżka, pomóż mu w trafieniu do kuwety i będzie dobrze. |
|
|
|
|
Zine
Zine
Dołączyła: 04 Lip 2017 Posty: 79 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 07 Sie, 2017 17:34
|
|
|
Neda napisał/a: | Zine jest dokładnie tak, jak pisze Morri. W szpitaliku Aloś też nie znosił kąpieli i podawania leków - a był to chyba nasz najczęściej kąpany pacjent. Często po kąpieli siedział zbunkrowany w posłaniu, ale wystarczyło, że po padałam mu kilka przysmaków i zapominał o tym starszym i mokrym czymś, co mu się przydarzyło. Po kąpieli pilnuj łóżka, pomóż mu w trafieniu do kuwety i będzie dobrze. |
Dziękuję Przy takich zapewnieniach już nie mam obaw, napiszę jutro jak nam ten zabieg wyszedł Wiem, że Aloś dużo przeszedł w szpitaliku, wiem też, że był niesamowicie cierpliwy i jest dalej. Sama byłam tego świadkiem, bo tam się poznaliśmy i miałam tę okazję podawać mu leki. Trochę się boczył, ale po chwili mu przechodziło
Czy wcześniej podczas miziania Alojzy kogoś "podgryzał"? Kilka razy mnie dziabnął, ale tylko mnie, choć przychodzi na głaskanie do każdego kto jest pod ręką. |
|
|
|
|
Neda
Dołączyła: 05 Wrz 2016 Posty: 3061 Skąd: Suchy Las
|
Wysłany: Pon 07 Sie, 2017 20:20
|
|
|
Czy Aloś podczas miziania podgryzał, to nie pamiętam, ale innym się zdarza, jednak zawsze delikatnie. Oby nie podgryzał, gdy ręka głaszcze jakieś jedno, konkretne miejsce, bo wtedy może to być związane z bólem. |
|
|
|
|
kat
Dołączyła: 18 Mar 2013 Posty: 15132 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 08 Sie, 2017 10:55
|
|
|
Tak, mnie próbował straszyć zębami, jak podawałam Mu podskórnie kroplówki.
Ale to była taka bardziej obrona niż atak, tylko podczas wkłuwania się.
Jak już płynęła kroplówka i Go głaskałam, to rozpływał się z zachwytu. |
|
|
|
|
Zine
Zine
Dołączyła: 04 Lip 2017 Posty: 79 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 12 Sie, 2017 18:51
|
|
|
|
|
|
|
|
Zine
Zine
Dołączyła: 04 Lip 2017 Posty: 79 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 12 Sie, 2017 18:56
|
|
|
To są zdjęcia po pierwszej kąpieli.
Później postawił na samotność na najwyższej kuchennej szafce
|
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3650 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Sob 12 Sie, 2017 18:57
|
|
|
Juhu aż trudno uwierzyć, że to jest Aloś. Co za ogromna zmiana, wyglądu ale i widać zachowania. Mój Aloś kochany, widać że jest Mu dobrze i to jest najważniejsze. Głaski od nas |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
Zine
Zine
Dołączyła: 04 Lip 2017 Posty: 79 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 12 Sie, 2017 19:10
|
|
|
Witajcie! Od razu zacznę od ostatniej kąpieli, bo tego najbardziej się obawiałam. Dziękuję za wszystkie rady, ZADZIAŁAŁO! Wykąpałam go bez problemu, grzeczny był jak zawsze. Po kąpieli dostał ode mnie przysmaki, zjadł wszystko i zaczął się myć po swojemu. Na początku jak go głaskałam nie mruczał ale i nie uciekał. Po chwili się rozkręcił, mruczał i dopraszał się o więcej. Łóżko CZYSTE!!! Misja zakończona sukcesem!!! Byłam w szoku, bo nawet nie udał się w jakiś kąt, tylko położył się na fotelu. Normalnie jakby się nic nie stało Dziękuję, dziękuję, od teraz kąpiel nie stanowi problemu, a i odbywa się bez stresu dla Alosia i dla mnie
Póki co kontynuujemy je do końca miesiąca.
U weta byliśmy we czwartek. Aloś ma się dobrze. Uszy są w coraz lepszej kondycji, z resztą widać to po nim bo już mu tak nie dokuczają i tak go nie swędzą. Cały czas codzienne je czyścimy Co do zabiegu na przepuklinę decyzja ma zostać podjęta we wrześniu, wtedy też mamy się pojawić. Jestem bardzo szczęśliwa, bo Aloś może teraz trochę odpocząć od tych cotygodniowych wizyt.
Same dobre wieści
Pozdrawiamy! |
|
|
|
|
Zine
Zine
Dołączyła: 04 Lip 2017 Posty: 79 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sob 12 Sie, 2017 19:12
|
|
|
KrisButton napisał/a: | Juhu aż trudno uwierzyć, że to jest Aloś. Co za ogromna zmiana, wyglądu ale i widać zachowania. Mój Aloś kochany, widać że jest Mu dobrze i to jest najważniejsze. Głaski od nas |
Jak dostałam zdjęcia i przejrzałam cały folder, to nie mogłam uwierzyć, że to on! Zmiana jest gigantyczna. Spokojnie mógłby ubiegać się o nagrodę za metamorfozę roku! |
|
|
|
|
|
| |
|