Dzisiaj wieczorem Zorro zjadła całą miseczkę, a z jakim smakiem wylizywała.
A co mi się najbardziej spodobało? Gdy młody, bezczelny rezydent jak zwykle postanowił ukraść jej jedzonko, Zorka walnęła go łapą. Jaka ja byłam dumna... Niebawem ochrona nie będzie potrzebna. Miłość do jedzonka wraca?
Dzisiaj wieczorem Zorro zjadła całą miseczkę, a z jakim smakiem wylizywała.
A co mi się najbardziej spodobało? Gdy młody, bezczelny rezydent jak zwykle postanowił ukraść jej jedzonko, Zorka walnęła go łapą. Jaka ja byłam dumna... Niebawem ochrona nie będzie potrzebna. Miłość do jedzonka wraca?
Dzisiaj wieczorem Zorro zjadła całą miseczkę, a z jakim smakiem wylizywała.
A co mi się najbardziej spodobało? Gdy młody, bezczelny rezydent jak zwykle postanowił ukraść jej jedzonko, Zorka walnęła go łapą. Jaka ja byłam dumna... Niebawem ochrona nie będzie potrzebna. Miłość do jedzonka wraca?
Jak bardzo wielkim kociarzem nie jesteś, relacje kotów z kociarzami mogą być naprawdę różne. Choć miłość do kotów jest tak samo wielka. Widzę to u siebie w domu, widzę to m.in. po Zorro.
Ja jestem nadal na etapie wędki i podchodów z Zorką by móc delektować się jej mięciutkim futerkiem (naprawdę jest mięciutkie ).
A mój mąż z kolei wystarczy, że wyciągnie rękę i już się Zorencja oddaje. Bez żadnych podchodów, wędek, oczywiście z tą ręką powoli bo Zorro nadal boi się gwałtownych ruchów
Co mamy jeszcze w progresie? Zorro już na nas nie syczy. Ona w ogóle agresji nie wykazuje. Jest po prostu nieufna, potrzebująca sporej ilości cierpliwości i miłości, póki co na razie może tylko odwdzięczyć się cieszeniem ludzkich oczu i cudownie mruczeć pod dotykiem dłoni...
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
W weekend mieliśmy gości. Oczywiście zachowanie Zorro nie różniło się w ogóle od tego jakie jest codziennie. A to siedzi u siebie, a to reprezentuje swoje piękno. Dała się nawet wygłaskać gościowi i się, jak to ona, głośno rozmruczała. Zaskoczenie gościa - niby taka niechętna do ludzi, wycofana, a tu takie rzeczy? No ma Zorencja potencjał.
Pierwszy krok jaki się nam marzy, aby było można do niej podejść bez jej uciekania.
Dzisiaj Zorro była u weterynarza... To było ciekawe doświadczenie. Zacznę od początku.
Myślałam, że złapanie Zorro do transportera będzie czasochłonną robotą, no nie było łatwo, ale nie było najgorzej. Oczywiście uciekała, ale w końcu gdy znalazła się pod stołem i wyciągnęłam w jej stronę ręce... Jakby się poddała, bo się nie ruszyła i dała wyciągnąć. Oczywiście pazurki na wierzchu ale obeszło się przy tym bez większych zadrapań. I poszła Zorka do transporta.
U weterynarza o dziwo też nie spełniła moich wyobrażeń, myślałam, że zleci ze stołu i zacznie uciekać. A ona tak posłusznie leżała, no może raz pacnęła Panią weterynarz łapką i podarła rękawiczki... Ale obeszło się też bez większego wysiłku.
Pani weterynarz powiedziała, że nadżerka wygląda o wiele lepiej od czasu kiedy ją ostatnio widziała. Zmartwiło ją, że Zorencja tak mało je stąd było pobranie krwi na morfologię i czekamy za wynikami.
Osobiście spełniłam dzisiaj moje fantazje, bo zamiziałam Zorkę w transporterze. Nastawiała się, ocierała, włączyła swoje kocie wibracje. Mogłam delektować się głaskaniem jej po policzkach i pod mordką... Oj gdyby ona była taka zawsze, chyba łącznie z godzinę ją tak miziałam, a wyszła z transportera i "odejdź, człowiek!".
I TERAZ UWAGA UWAGA
Wiecie, że się w ogóle nie wyrywała? Po prostu tak leżała trzymana na rękach...
_________________ A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]