Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: saszka
Pią 04 Cze, 2021 08:25
GUZIK
Autor Wiadomość
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 15 Lip, 2017 14:48   

_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
agula.s 

Dołączyła: 08 Gru 2016
Posty: 378
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 15 Lip, 2017 15:15   

Jakie cudne mruczando. Super chłopak. Cudowny. Wspaniały. Przekochany.
:: :: ::
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 23 Lip, 2017 15:06   

Coraz częściej myślę, że Guzik musiał mieć już wcześniej dom. Od pierwszego dnia śpi z nami w łóżku - przed snem i po przebudzeniu rano przykleja się do mnie na kwadrans i zapuszcza traktor. Potem układa się gdzieś w nogach. Jest przeradosny :) Gdy na niego patrzę, widzę naprawdę szczęśliwego kota :) Zresztą zobaczcie sami :)


_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Marianna 

Dołączyła: 10 Lut 2017
Posty: 1027
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 23 Lip, 2017 15:38   

Wspaniały!
_________________
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 23 Lip, 2017 21:31   

Niezaprzeczalnie wspaniały, kochany i mądry :love:


Jak do tej pory zyskał akceptację w stadzie, respektując zastany porządek. Nie wiem, czy w Prezesie wyczuwa uotsidera, czy też brak pewności siebie, czy też nadal w obu buzują hormony :? kiedy go widzi, przybiera pozę łowcy:

Nota bene wszystko jest ok, dopóki Prezes nie opuszcza kryjówki i jestem z nimi w pokoju. Jednak jeśli na chwilę spuścić ich z oka, dochodzi do łapoczynów. Dziś w moim domu po raz pierwszy doszło do rozlewu krwi :shock: Trzeba wiedzieć, że Guzik ma tylko zęby trzonowe. I jest dwa razy większy od Prezesa. Prezes za to ma wszystkie zęby. Zaatakowany, obronił się. Guzik zdziwiony, skonsternowany i mocno niekontent. Jutro rano jedziemy do weta, bo bez antybiotyku raczej się nie obejdzie :?

Teraz chłopaki odseparowane nawet gdy jestem na miejscu. Guzik miauczy pod drzwiami :?
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 25 Lip, 2017 22:25   

Guzik zaliczył kontrolę u weta - faktycznie stan zapalny w miejscu ugryzienia - antybiotyk. Przy okazji został zważony na precyzyjnej wadze: 6,2 kg :shock: Głowę bym dała, że waży więcej :cool:

Jak mówiłam, chłopaki odseparowane i Guzisław jest teraz bardzo nieszczęśliwy - lamentuje pod drzwiami, bo nie rozumie, czemu nie może sobie pobić Prezesa :twisted:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
wiedźma 

Wiek: 41
Dołączyła: 17 Gru 2015
Posty: 3394
Skąd: Biskupice
Wysłany: Wto 25 Lip, 2017 22:30   

Głaski dla Pana Mecenasa proszę przekazać. A jak tam jego poliki? Straciły już trochę kocurowej objętości?
_________________
"Ludzi można z grubsza podzielić na dwie kategorie: miłośników kotów i osoby poszkodowane przez los."
Oscar Wilde
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 26 Lip, 2017 01:15   

wiedźma napisał/a:
Głaski dla Pana Mecenasa proszę przekazać. A jak tam jego poliki? Straciły już trochę kocurowej objętości?
Poliki nadal okazałe - znak, że testosteron nadal buzuje...
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 21 Sie, 2017 01:03   

Guzik w domu to kot szczęśliwy. Każdego dnia widać po nim, jak bardzo rozkoszuje się wygodami, pełną miską i poczuciem bezpieczeństwa. To wdzięczny, łagodny i niesamowicie kochany kot - szczęście maluje się nawet na jego pysiu :)





Jest zawsze chętny na głaski - wystarczy, że zauważy nad sobą dłoń i sam wciska w nią łepek, ociera się, donośnie mrucząc :) Lubi też spać z nami :)

Po ostatniej antybiotykoterapii po pogryzieniu przez Prezesa, poliki wyraźnie zmalały, ale to miejsce na prawej skroni ciągle jeszcze go swędzi i czasem je drapie - choć też nie jakoś bardzo namiętnie.
Znalazł też swoje miejsce w stadzie i inne koty coraz bardziej go lubią :) Z Kanso zdarza mu się uprawiać zapasy :) Wreszcie każdy z nich trafił na swoją kategorię wagową ;)
 
 
Marianna 

Dołączyła: 10 Lut 2017
Posty: 1027
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 21 Sie, 2017 04:29   

Jaki On piękny :love:
Ps. Jak dobrze, że ostatecznie nie trafił do mnie do DT, bo miałabym trzeciego Rezydenta...
_________________
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pon 21 Sie, 2017 08:13   

Guziczek taki piękny i szczęśliwy. :love:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 01 Wrz, 2017 23:04   

Guzik i Prezes już zakopali wojenny topór :) Testosteron opadł i zapanował spokój :)
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Eva 

Wiek: 39
Dołączyła: 23 Wrz 2014
Posty: 9092
Skąd: POZNAŃ
Wysłany: Pią 01 Wrz, 2017 23:08   

:banan: :banan:
_________________
nie mogę, Kot na mnie leży.
 
 
Marianna 

Dołączyła: 10 Lut 2017
Posty: 1027
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią 01 Wrz, 2017 23:20   

A kto wcina z dwoch misek na pierwszym planie?
_________________
Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 01 Wrz, 2017 23:23   

Marianna napisał/a:
A kto wcina z dwoch misek na pierwszym planie?

http://forum.kocipazur.or...p=222159#222159 :cool:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]