Przesunięty przez: brynia Wto 25 Lip, 2017 21:51 |
Snurp |
Autor |
Wiadomość |
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3644 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 30 Cze, 2017 20:21
|
|
|
Piena, te czarne miejsca na łapkach to smoła, zapomniałem Tobie powiedzieć, dr. Busłowicz mówiła, że to samo nie zejdzie, trzeba Mu sierść w tych miejscach obciąć.
Ale On jest słodki |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
Piena
Dołączyła: 29 Cze 2016 Posty: 2351 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 30 Cze, 2017 21:55
|
|
|
Smoła - smołą, i sukcesywnie staramy się jej pozbyć. Chociaż nie jest to tak proste jak mogłoby się wydawać, bo momentami nie widać gdzie kończy się smoła a zaczyna łapka
mimo to będę się upierać, że poduszeczki wyglądają jak stworzone przez naturę, a nie upstrzone odpadami rodem z budowy! :p
W przyszłości wrzucę zdjęcia dowodowe |
|
|
|
|
Piena
Dołączyła: 29 Cze 2016 Posty: 2351 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 10 Lip, 2017 16:15
|
|
|
Snurp odwiedził dzisiaj Panią Weterynarz - w planie mieliśmy cały pakiet Młodego Adopciaka (szczepienie, czipowanie i testy fiv/felv). Niestety chłopak jakby wyczuł napięcie w powietrzu i od wczoraj częstuje mnie nieciekawymi kupsztalami. Z tego powodu zamiast szczepienia, dostał w kuper pakiet leków rozkurczowych - mam nadzieję, że to tylko fanaberie rozpieszczonego brzuszka, nie zaś poważne dolegliwości i szybko się z tym uporamy.
U lekarza Snurpik był bardzo dzielny, bez protestów znosił wszystkie zabiegi, a po powrocie do domu, wymęczony dzisiejszymi przeżyciami, zasnął wtulony w moją szyję srogo zanosząc się mrukiem.
Z dobrych wieści testy fiv/felv wyszły ujemne!
Zdjęcia czekają na autoryzację, zatem porcja słodziakowania w wykonaniu Snurpa nadejdzie niebawem |
|
|
|
|
Piena
Dołączyła: 29 Cze 2016 Posty: 2351 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 11 Lip, 2017 13:09
|
|
|
Oto i obiecane fociszcze Snurpeusza - chłopak jest ultra miziakiem i po 3 sekundach głaskania za każdym razem zanosi się traktorem. Ale jak to kociak zabawą też nie pogardzi - regularnie poluje na moje stopy, kradnie długopisy i z uporem maniaka próbuje odciąć mnie od internetu, atakując router
|
|
|
|
|
agula.s
Dołączyła: 08 Gru 2016 Posty: 378 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 11 Lip, 2017 13:28
|
|
|
Ależ Słodziak.
Cud, miód i malinki. |
|
|
|
|
KrisButton
Dołączył: 18 Lis 2014 Posty: 3644 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Wto 11 Lip, 2017 16:40
|
|
|
Ależ On jest słodki, przekochany |
_________________ Istnieją dwa sposoby ucieczki od prozy życia: muzyka i koty.
Synuś, Dziczek,Maksima,Gacuś i Kajtuś P w moim sercu i pamięci, na zawsze.
|
|
|
|
|
Piena
Dołączyła: 29 Cze 2016 Posty: 2351 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 14 Lip, 2017 12:33
|
|
|
Wczoraj Snurp miał PA i zaprezentował się tak:
domyślacie się więc jakich efektów tegoż spotkania możemy się spodziewać? |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6898 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 14 Lip, 2017 12:34
|
|
|
Czaruś |
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
kotekmamrotek
kotekmamrotek
Wiek: 46 Dołączyła: 08 Cze 2014 Posty: 13579 Skąd: Luboń
|
Wysłany: Pią 14 Lip, 2017 12:39
|
|
|
co za uszy |
|
|
|
|
Piena
Dołączyła: 29 Cze 2016 Posty: 2351 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 23 Lip, 2017 10:44
|
|
|
Jako, że kwarantanna Kawalera zakończyła się jakiś czas temu, a i Rezydent okazał się być zdrowym kocurem, dzieciakom została dozwolona wspólna zabawa! Radości i szaleństwu nie ma końca - biegi przełajowe i przez przeszkody, zapasy, podgryzanie i powietrzne ewolucje. Odstawiają cały koci repertuar i tylko ja owej radości nie czuję, bo jak przewrażliwiona matka, biegam za Snurpem, sprawdzam uszka i wołam "dość biegania, przegrzejesz się, Kochanie, napij się wody i wypocznij!"
Co się ze mną stało?
|
|
|
|
|
Eva
Wiek: 39 Dołączyła: 23 Wrz 2014 Posty: 9091 Skąd: POZNAŃ
|
Wysłany: Nie 23 Lip, 2017 11:20
|
|
|
"Nie kop pana, bo się spocisz"
|
_________________ nie mogę, Kot na mnie leży. |
|
|
|
|
Piena
Dołączyła: 29 Cze 2016 Posty: 2351 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 25 Lip, 2017 17:48
|
|
|
Snurp dzisiaj został szczęśliwie wyadoptowany. W domu stałym czekał na niego wypasiony drapak i pudło z zabawkami. Chłopak był wystraszony nowym otoczeniem i bardzo przeżył spotkanie z samym sobą w dużym lustrze - przez kilka minut stał zauroczony swoim smukłym pysiem, aż w końcu zniknal w kocim azylu
Trzymajcie kciuki za szybką aklimatyzacje |
|
|
|
|
saszka
Babcia Wierzba Leniwiec Poldek
Dołączyła: 30 Wrz 2015 Posty: 6898 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 25 Lip, 2017 17:56
|
|
|
Trzymamy |
_________________ If cats looked like frogs we'd realize what nasty, cruel little bastards they are. Style. That's what people remember. |
|
|
|
|
Marianna
Dołączyła: 10 Lut 2017 Posty: 1027 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 25 Lip, 2017 19:24
|
|
|
Będzie dobrze
W domu pojawił sie jako Kot Pierworodny? |
_________________ Hemingway mawiał: „Posiadanie jednego kota prowadzi do posiadania następnego”, dlatego też z Marianną i Kreską gościliśmy Izaurę i Leonsję, a wcześniej Dramata Niezłomnego oraz Kostka ❤ |
|
|
|
|
Piena
Dołączyła: 29 Cze 2016 Posty: 2351 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 25 Lip, 2017 21:25
|
|
|
Tak, tak - póki co jako jedynak będzie królował na włościach, po cichu jednak liczę na dokocenie - w końcu to żywotny maluch, łatwiej rozładować jego energię innym kociastym niż samodzielnym machaniem wędką... |
|
|
|
|
|