Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Docent
Autor Wiadomość
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 16 Maj, 2019 07:19   

Olu, obie wiemy, że to najłatwiejsza metoda. Czy najlepsza - nie wiem - podobno są tak samo miarodajne. Ale trudno, żebym kardiologowi z takim stażem zwracała uwagę jak ma pracować ;)
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Czw 16 Maj, 2019 16:40   

Morri napisał/a:
Olu, obie wiemy, że to najłatwiejsza metoda. Czy najlepsza - nie wiem - podobno są tak samo miarodajne. Ale trudno, żebym kardiologowi z takim stażem zwracała uwagę jak ma pracować ;)


A nie jest tak, że one są po prostu inne - ta na ogonie to metoda oscylometryczna HDO, a na łapie wykonuje się za pomocą aparatu Dopplerowskiego. Jak szukałam info, to wszędzie te dwa sposoby były; chyba, że ta na ogonie jest nowsza i bardziej dokładna.
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 16 Maj, 2019 23:21   

Neda napisał/a:
Morri napisał/a:
Olu, obie wiemy, że to najłatwiejsza metoda. Czy najlepsza - nie wiem - podobno są tak samo miarodajne. Ale trudno, żebym kardiologowi z takim stażem zwracała uwagę jak ma pracować ;)


A nie jest tak, że one są po prostu inne - ta na ogonie to metoda oscylometryczna HDO, a na łapie wykonuje się za pomocą aparatu Dopplerowskiego. Jak szukałam info, to wszędzie te dwa sposoby były; chyba, że ta na ogonie jest nowsza i bardziej dokładna.

Przy Dopplerze też można badać na ogonie. Ma to ten plus, że jest mniej zakłóceń od ruchu zwierzaka i jest zapewne dla niego samego mniej stresujące. Natomiast - podobno - łatwiej złapać puls na łapie. Weterynarze, których znam, zawsze łapę traktowali jako punkt wyjścia przy tym badaniu. Z wyjątkiem jednego, starej daty weta ;) Ale też szczerze powiem - nigdy sama nie badałam ciśnienia ;) Więc tak naprawdę: co mogę powiedzieć na ten temat? :)
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pią 17 Maj, 2019 14:45   

Morri napisał/a:
Neda napisał/a:
Morri napisał/a:
Olu, obie wiemy, że to najłatwiejsza metoda. Czy najlepsza - nie wiem - podobno są tak samo miarodajne. Ale trudno, żebym kardiologowi z takim stażem zwracała uwagę jak ma pracować ;)


A nie jest tak, że one są po prostu inne - ta na ogonie to metoda oscylometryczna HDO, a na łapie wykonuje się za pomocą aparatu Dopplerowskiego. Jak szukałam info, to wszędzie te dwa sposoby były; chyba, że ta na ogonie jest nowsza i bardziej dokładna.

Przy Dopplerze też można badać na ogonie. Ma to ten plus, że jest mniej zakłóceń od ruchu zwierzaka i jest zapewne dla niego samego mniej stresujące. Natomiast - podobno - łatwiej złapać puls na łapie. Weterynarze, których znam, zawsze łapę traktowali jako punkt wyjścia przy tym badaniu. Z wyjątkiem jednego, starej daty weta ;) Ale też szczerze powiem - nigdy sama nie badałam ciśnienia ;) Więc tak naprawdę: co mogę powiedzieć na ten temat? :)


A gdzie się wtedy przykłada sondę? <głupie myśli :D > bo jak na kończynie ląduje rękaw, to sonda na wnętrzu łapki; a jak na ogonie, to tak samo???
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 17 Maj, 2019 16:03   

Neda napisał/a:
Morri napisał/a:
Neda napisał/a:
Morri napisał/a:
Olu, obie wiemy, że to najłatwiejsza metoda. Czy najlepsza - nie wiem - podobno są tak samo miarodajne. Ale trudno, żebym kardiologowi z takim stażem zwracała uwagę jak ma pracować ;)


A nie jest tak, że one są po prostu inne - ta na ogonie to metoda oscylometryczna HDO, a na łapie wykonuje się za pomocą aparatu Dopplerowskiego. Jak szukałam info, to wszędzie te dwa sposoby były; chyba, że ta na ogonie jest nowsza i bardziej dokładna.

Przy Dopplerze też można badać na ogonie. Ma to ten plus, że jest mniej zakłóceń od ruchu zwierzaka i jest zapewne dla niego samego mniej stresujące. Natomiast - podobno - łatwiej złapać puls na łapie. Weterynarze, których znam, zawsze łapę traktowali jako punkt wyjścia przy tym badaniu. Z wyjątkiem jednego, starej daty weta ;) Ale też szczerze powiem - nigdy sama nie badałam ciśnienia ;) Więc tak naprawdę: co mogę powiedzieć na ten temat? :)


A gdzie się wtedy przykłada sondę? <głupie myśli :D > bo jak na kończynie ląduje rękaw, to sonda na wnętrzu łapki; a jak na ogonie, to tak samo???
:turla:
Na spodniej części ogona biegnie tętnica :good:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Pią 17 Maj, 2019 16:59   

Aaaa, widzisz, nie znam się :)
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 27 Maj, 2019 21:41   

Podawanie tabletki Docentowi jest proste, o ile robi się to z zaskoczenia ;)
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 09 Cze, 2019 22:25   

Gdy duży kotek bardzo chce wyglądać na małego kotka, znajduje odpowiedni koszyczek :)

Ale tak całkiem serio, udało nam się zbić trochę wagi :) Od dawna widziałam maleńkie postępy, ale dziś ostatecznie się zważyliśmy :) 7.4 :aaa: Jeszcze może kilogram :hm: ale już z połowy kilograma będziemy się bardzo cieszyć :aniolek:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 22 Lip, 2019 23:57   

Docent zrzucił trochę sadełka i robi się coraz bardziej aktywny :) Wcześniej też nie należał do specjalnie leniwych kotów, ale teraz zaczął nawet uskuteczniać nawet biegi przełajowe :) Nie oznacza to bynajmniej, że już nie trzeba go odchudzać, ale ze wzmożonymi ćwiczeniami fizycznymi powinno nam być o wiele, wiele łatwiej :aniolek:


W domu odchudzamy dwa koty - zbiorczo nazywane grubasami ;)
Tu z towarzyszem niedoli, Guzikiem :)
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 24 Lip, 2019 12:52   

Kiedy umarł Kadi, Docent był pierwszym, który władował mi się na kolana....
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
Ostatnio zmieniony przez Morri Sro 24 Lip, 2019 23:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Sakura 

Wiek: 26
Dołączyła: 02 Kwi 2019
Posty: 62
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 24 Lip, 2019 15:57   

Docent jest naprawdę mądrym kotem. Wiem to, mimo że widzieliśmy się tylko raz. To ten przypadek, kiedy imię dosłownie i dokładnie opisuje, co kotu w duszy gra
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17269
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 02 Sie, 2019 01:31   

Ci, którzy wiedzą, ile blizn zawdzięczam Docentowi, będą pewnie zaskoczeni faktem, że obcinanie pazurków stało się w jego przypadku dziecinnie proste :) A to za sprawą... JEDZENIA! :roll: :roll: :roll:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
misiosoft 
The Pasiuczers

Dołączyła: 24 Lut 2013
Posty: 4701
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 02 Sie, 2019 07:09   

lol!! :lol: :lol: :lol:

jaki czaderski filmik :: on jest tak skupiony na smakołyku, że nie zauważa co się dzieje obok!
 
 
Chitos 

Dołączyła: 05 Cze 2015
Posty: 3127
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 02 Sie, 2019 07:53   

Kuzde też bym tak chciała... :(
 
 
jaggal 

Dołączyła: 13 Cze 2015
Posty: 5507
Skąd: Poznań, Winogrady
Wysłany: Pią 02 Sie, 2019 08:02   

nie martw się, może uda Ci się namówić męża, żeby Cię tak pokarmił ^^
_________________
A kim to jesteś, rzekł dumny lord, że muszę ci się kłaniać?
Jedynie kotem innej maści, takiego jestem zdania!
W płaszczu czerwonym albo złotym, lew zawsze ma pazury
Lecz moje równie ostre są i sięgną twojej skóry.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]