Fundacja 'Koci Pazur' Strona Główna Fundacja 'Koci Pazur'
Fundacyjne forum kociarzy z Poznania

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Docent
Autor Wiadomość
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 10 Lip, 2018 00:20   

Cudowny z niego kocurro :serce:
I te gabaryty takie słodziaszne ::
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Nie 05 Sie, 2018 23:40   

W taki upał nawet nie próbuję wyglądać inteligentnie ;)

U Docenta gabarytowo bez zmian, niestety :( Jest mi strasznie wstyd z tego powodu :( Niemniej dieta z pewnością będzie potrzebna i będę musiała w tym celu jakoś przeorganizować mieszkanie (9 innych futer na dwóch pokojach), ale czuję, że po prostu inaczej się nie da. Docent najchętniej zjadłby wszystko i po każdym - świeże, nieświeże, bez różnicy :(

Ale żeby nie było tylko o negatywach. Docent od dłuższego czasu towarzyszy mi wieczorem w łazience :) Zagląda do wanny, do umywalki, nieodmiennie zaintrygowany, co robię :) I zdecydowanie nie jest to moment, kiedy może się spodziewać jedzenia :)

_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 18 Sie, 2018 21:44   

Docent podkołderny? Ależ tak!

Charakterny, bo charakterny, ale też ogromny pieszczoch!!!
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią 24 Sie, 2018 02:14   

Docent ostatnio zaskoczył nas wszystkich :) Pobieranie krwi na kontrolę. Spodziewamy się spektakularnych wystąpień. Tymczasem... spokój. Wystarczy tylko dwoje trzymających i kocyk :) Chłopak spisał się dzielnie :good:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 27 Sie, 2018 23:26   

Docuś się pochorował :( Kadi dopadł go kłem w policzek - utworzył się paskudny ropień wielkości orzecha włoskiego. Po zasmarowaniu Rivelem obrzęk ładnie zszedł i większość tego, co miała wylecieć, wyleciała, ale chłopak był niemrawy, nie wstał na śniadanie... :shock: U weta okazało się, że ma dość znacznie podniesioną temperaturę - 40,5 stopnia...




Dostał antybiotyk, leki przeciwzapalne, przeciwbólowe i przeciwgorączkowe. Zastrzyki do podawania w domu. Wbrew pozorom zastrzyk to u niego cudne rozwiązanie - nawet nie reaguje. Z tabletką z pewnością nie byłoby tak łatwo... Poprawa natychmiastowa! Został już tylko strupek, ale i tak jutro jedziemy na kontrol.




Nasze zmartwienia jednak nie kończą się na ropniu, którego praktycznie już nie ma. Potwierdza się stara zasada: spadek odporności i kot łapie inne cholerstwa. Ostatnio Bolcia kichała. Teraz kicha Docent...

Są też i pozytywy: Docent, który czuje się nie najlepiej, ładuje się jeszcze chętniej pod kołdrę, przytula się do boku człowieka, głowę kładzie na przedramieniu i... ślini się na potęgę ;)
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Sro 29 Sie, 2018 21:11   

Mamy zapalenie górnych dróg oddechowych :( Temperatura ciągle w okolicach 40 :( Nowy antybiotyk wdrożony. Jutro kolejna kontrola :( A Docuś, jak kichał, tak kicha. Aż mu bąbelki z noska wychodzą :/
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
kat 

Dołączyła: 18 Mar 2013
Posty: 15132
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 30 Sie, 2018 00:40   

Kasiu, chyba jakiś wirus szaleje...
U p. Kazi wszystkie tymczaski chore + niektórzy rezydenci - objawy jak u Docenta.

Mocno trzymam kciuki!
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Sob 01 Wrz, 2018 23:29   

Jest odrobinę lepiej jakby. Temperatura wreszcie spadła :) Teraz jesteśmy już tylko na Lydium i immunostymulantach. Docuś kicha znacznie rzadziej :) To z pewnością jakaś wirusówka - żadnych ropnych wydzielin. Tylko kichanie i dość ciężki oddech, choć osłuchowo wszystko ok.
Docuś rozkochał się w spaniu pod kocem :) Najchętniej przy boku człowieka :) Wystarczy, że się położę i mogę być pewna, że za chwilę zjawi się i on :) Mam teraz kolejkę kotów czekających na moje do-łóżka-pójście :D Zaczęłam się obawiać o swoje zdrowie, bo przecież gro ludzi uważa, że koty przychodzą tylko w te miejsca, gdzie czują chorobę ;) :lol:
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 03 Wrz, 2018 19:01   

No i gdzie się tak spieszysz, człowiek?
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Cynamon 

Dołączyła: 16 Maj 2013
Posty: 3401
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 03 Wrz, 2018 20:07   

Morri, łoooo jaki On ogromny! :shock: :D :)
Głaski po tym puszystym brzucholku :kiss:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 11 Wrz, 2018 18:52   

Od czasu kiedy dopadła go infekcja, Docent wykształcił sobie nowy rytuał. Wystarczy, ze zorientuje się, że idę spać i natychmiast materializuje się w łóżku przede mną. Wystarczy tylko uchylić kołdrę, a on wkomponowuje się tuż przy moim boku, łapki opiera na przedramieniu, a głowę najczęściej wtula w dłoń. I tak już jest codziennie :) Najczęściej po kilkunastu minutach robi mu się za gorąco i się wygrzebuje. A szkoda :(
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 08 Paź, 2018 00:51   

Docent już codziennie śpi z nami :) Nawet jeśli człowiek położy się na podłodze, można być pewnym, że Docuś zaraz zjawi się obok ;)



I lubi, żeby go ponosić :)



Byle nie za długo ;)

Na czas posiłków zamykamy go w kuchni. Reszta kotów je osobno. Nie ma innego wyjścia. Czasem siedzi tam i pół godziny - zanim całe towarzystwo się naje :( Serio, już nie mam innego pomysłu :(

Mówiłam już, że Docent jest w sumie cierpliwym kotem? Co prawda, kiedy ta cierpliwość się skończy bywa baaaardzo różnie, ale jednak trzeba oddać mu sprawiedliwość, że potrafi coraz więcej znieść. Na przykład to:



Ta fotka zasadniczo oddaje klimat między kocurami. Docent aż zaciska szczęki, żeby nie dać się sprowokować, a Kadi to taki mały wkurzający chłopak, który wszędzie szuka zaczepki.

I skończyło się rumakowanie :(

Jak zwykle, Kadi zaczął. Docent nie był dłużny, ale oberwał w ucho :/
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Niebieska 
Niebieska

Wiek: 34
Dołączyła: 13 Paź 2017
Posty: 7385
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon 08 Paź, 2018 23:28   

Taki raczej dumny z siebie mimo odniesionych ran :roll:
 
 
Morri 

Dołączyła: 24 Maj 2010
Posty: 17284
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto 09 Paź, 2018 00:09   

Ależ oczywiście! On by przecież Kadiego zadusił na amen!
_________________
"(...)Nie jesteś jednak tak bezwolny, A choćbyś był jak kamień polny, Lawina bieg od tego zmienia, Po jakich toczy się kamieniach."
 
 
Neda 

Dołączyła: 05 Wrz 2016
Posty: 3061
Skąd: Suchy Las
Wysłany: Wto 09 Paź, 2018 09:18   

Ach ten Kadi, rozumku mniej niż odwagi. :wink:
Gdybym była kocurem, to Docentowi z drogi bym schodziła. :twisted:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
x
"Strona internetowa oraz forum Fundacji dla Zwierząt Koci Pazur" wykorzystuje pliki cookies.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na używanie plików cookies w celach statystycznych. [więcej informacji]